Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Kraków przez uchylone drzwi. Stereoskopowy obraz miasta na zdjęciach z XIX i XX wieku

Mikrut Sławomir, Przybyło Jerzy

Kraków przez uchylone drzwi. Stereoskopowy obraz miasta na zdjęciach z XIX i XX wieku

44,64

 

Kraków przez uchylone drzwi to podróż do zaginionego miasta, które w postaci ukazanej na zamieszczonych fotografiach nigdy nie istniało. Fotografia jest iluzją. Nigdy, czytelniku, nie wierz w to, co zobaczysz na zdjęciach. Ktoś chce Ci przekazać swoją wizję i każe w nią uwierzyć... Fotografia stereoskopowa miała być prawdziwym wizerunkiem świata – powstała w połowie XIX w., przez sto lat gościła w mieszczańskich salonach. Molierowski pan Jourdain odkrył, że od 40 lat mówi prozą, podobne odkrycie zrobili fotografowie: zapragnęli zostać prozaikami. Swymi stereoskopowymi zdjęciami chcieli okiełznać otaczającą ich przestrzeń i pokazać prawdę. Jak im się to udało, oceń sam.

W książce, prócz zawartego we wstępie wprowadzenia w istotę tworzenia obrazów przestrzennych, ukazano wybór zdjęć stereoskopowych Krakowa, zrobionych zarówno przez uznanych fotografów, jak i, często bezimiennych, amatorów. Widzimy tu prowincjonalne XIX-wieczne miasto, jak i rozwijającą się w początkach XX w. metropolię. Ale najważniejsi są na zdjęciach ludzie. Oni przemijają.



Jerzy Przybyło – wielbiciel Krakowa, geolog górniczy, zawodowo związany z Kopalnią Soli „Wieliczka”. Pasjonat fotografii w odmianie street photo, które to zdjęcia przyniosły mu nagrody w krakowskich konkursach: „Ocalić od zapomnienia”, „Portret miasta”, „Jeden dzień z życia miasta”i in. Wykonał szereg zdjęć dokumentujących podziemia kopalni; autor lub współautor ponad 30 artykułów traktujących o tajnikach wielickiego złoża soli. Swoje miasto fotografuje głównie w manierze czarno-białej, ale też od początku towarzyszy krakowskiemu Festiwalowi Teatrów Ulicznych, który jednak wymaga koloru. Kolekcjoner dawnej fotografii – od XIX-wiecznych dagerotypów po współczesne zdjęcia typu polaroid.



Sławomir Mikrut – profesor w Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, absolwent Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska tamże. Stopień doktora uzyskał w 2003 r., habilitację – w 2016 r. Od 20 lat związany z Katedrą Geoinformacji, Fotogrametrii i Teledetekcji Środowiska AGH. Autor ponad 70 monografii i artykułów naukowych z zakresu fotogra-metrii i teledetekcji, przetwarzania obrazów oraz GIS, publikowanych w czasopismach krajowych i zagranicznych. W latach 2012–2016 członek Senatu AGH. Kierownik i wykonawca kilkunastu projektów naukowo-badawczych tak krajowych, jak i zagranicznych. Założyciel i prezes start-upu HyperLab Solution.
Wieloletni członek zarządu w firmach geodezyjnych i fotogrametrycznych.

Universitas
Oprawa twarda

Wydanie: drugie

ISBN: 978-83-242-3872-9

Liczba stron: 316

Format: 16.5x24.0cm

Cena detaliczna: 79,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...