Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

W stronę integracji cienia Kobiecy foto-rytuał

Aleksandra Młynarczyk-Gemza

W stronę integracji cienia Kobiecy foto-rytuał

6.0

(1 ocena) wspólnie z

22,03

 

Do pomysłu art book i jego tytułu zainspirowały mnie pojęcia cienia oraz konfrontacji z cieniem pochodzące z koncepcji indywiduacji atorstwa Carla Gustava Junga. Posłużyły mi one jako metafory spotkania z tym, co kobiece, ale w naszej kulturze niechciane, przemilczane, wręcz wyklęte. Żywię głęboką nadzieję, że perspektywa, którą tu proponuję, czyli oddanie kobietom ich ciała bez przymusu kwestionowania niektórych jego cech, umożliwi im pełniejsze odczuwanie siebie i zwiększy swobodę ekspresji. Pozwoli też odzyskać prawo do stanowienia swojego wizerunku – odblokuje stłumioną energię. Choć książka jest integralną częścią pracy doktorskiej powstałej na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie, może z powodzeniem funkcjonować samodzielnie jako artystyczny album.

Aleksandra Młynarczyk-Gemza w przewrotny sposób wykorzystuje scenariusz sesji fotograficznej, aby stworzyć pogłębiony i niebanalny portret współczesnej kobiety. W rezultacie powstała książka dokumentująca proces „uwalniania spod władzy spektaklu”. Artystka fotografuje bowiem modelki odrzucając wzorce znane z magazynów mody. W zamian za to, inspiruje się pracami Man Raya i Nobuyoshi Arakiego, ale też Cindy Sherman, Diane Arbus i Cladue Cahun. Oddaje też swoim bohaterkom głos, a ich wypowiedzi odsłaniają dramatyczne, zwykle przemilczane, aspekty kobiecego losu. Książka rodzi empatię i uświadamia, jak dużo było dotychczas ukryte.

dr hab. Bartłomiej Dobroczyński, prof. UJ

Aleksandra Młynarczyk-Gemza (ur. 1988) – artystka multimedialna, fotografka, performerka. Pochodzi z ziemi żywieckiej, od 2008 mieszka i pracuje w Krakowie. Absolwentka tamtejszego Wydziału Malarstwa ASP im. Jana Matejki oraz doktorantka na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN. Odbyła liczne staże w galeriach sztuki współczesnej (m.in. w Pałacu Sztuki Współczesnej Galerii Narodowej w Pradze). Po studiach związana ze środowiskiem twórczym Fundacji Razem Pamoja i Kraków Art House. W swoich intermedialnych projektach chętnie przyjmuje perspektywę arteterapeutyczną. Przez ostatnie trzy lata skupiona na cyklu fotograficznym przedstawiającym alternatywne portrety kobiet. Laureatka Nagrody Obraz Roku na II Krakowskim Salonie Sztuki 2019, stypendystka Funduszu Popierania Twórczości ZAIKS.

Universitas
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-242-3787-6

Liczba stron: 156

Format: 16.0x24.0cm

Cena detaliczna: 39,00 zł

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...