Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Wojna i pokój

Grzegorz W. Kołodko

Wojna i pokój

7.6

(9 ocen) wspólnie z

31,60

 

Taką książkę mógł napisać tylko jeden autor! Profesor Grzegorz W. Kołodko – światowej sławy uczony, najczęściej na świecie cytowany polski ekonomista, skuteczny polityk gospodarczy, popularyzator wiedzy, globtroter, wielbiciel natury i kultury, maratończyk. Wielowymiarowe podejście do analiz i syntez płynące z tych rozmaitych ról społecznych łatwo dostrzec w jego bestselerowej, wydanej w kilkunastu językach trylogii o świecie, do lektury której sięgnęły masy czytelników. Ta praca – w ślad za opublikowanym pół roku wcześniej dziełem zatytułowanym „Świat w matni” – w sposób interdyscyplinarny kontynuuje wątki dyskutowane na tamtych kartach, wyjaśniając sytuację społeczno-gospodarczą w powiązaniu z problemami bezpieczeństwa, środowiska, klimatu, demografii, kultury, technologii i – jakżeby inaczej – polityki.
Chyba nikt nie potrafi w sposób tak fascynujący łączyć opisu rozmaitych zjawisk i procesów występujących na tych polach w kompleksowy, wewnętrznie sprzężony układ. Jak powiada autor, rzeczy dzieją się tak, jak się dzieją, ponieważ wiele dzieje się naraz. A dzieje się tak dużo, że można się w tym wszystkim pogubić. Ale oto udostępniamy Czytelnikom pracę profesora Kołodko, która umożliwia dostrzeżenie ogromu zjawisk i procesów i, co jeszcze ważniejsze, ich nieortodoksyjną interpretację. Książka napisana jest w sposób przystępny, w porywającym stylu, z wielką swadą, ale zarazem z ogromną precyzją. Jej lektura otwiera oczy. George Orwell powiadał: „Wolność słowa to moje prawo do mówienia tego, czego nie chcesz słyszeć”. Wydawnictwo Naukowe PWN umożliwia autorowi tej wyjątkowej książki skorzystanie z tego prawa.

Zdjęcia na okładce tej książki to nie tylko wspomnienia z moich podróży.
To wojna i pokój. Symbolem bezsensownej wojny jest obrazek z czasów poprzedniej zimnej, na szczęście, wojny. To Czukotka na wschodnim krańcu Eurazji. Ogromna antena satelitarna nasłuchuje, czy znad sąsiedniej Ameryki nie nadlatują balistyczne rakiety z głowicami termojądrowymi. Nigdy nie nadleciały, nigdy też nie zostały wystrzelone w odwrotnym kierunku z pobliskich radzieckich podziemnych silosów. Ogrom środków został zmarnotrawiony, antena rdzewieje… Pokój manifestują gołębie podrywające się do lotu w Ammanie, stolicy Jordanii, która po wojnie potrafiła ułożyć sobie w miarę dobrosąsiedzkie, pokojowe stosunki z Izraelem. Wznoszące się ptaki mają różne kształty, tak jak różne mogą być oblicza pokoju, o który nieustannie trzeba zabiegać. Podobnie jak lecące wzwyż gołębie, na tej drodze nie można się zatrzymać…
Prof. Grzegorz W. Kołodko Akademia Leona Koźmińskiego

Wydawnictwo Naukowe PWN
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-012-2590-2

Liczba stron: 272

Format: 14.8x21.0cm

Cena detaliczna: 39,00 zł

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka
Kup audiobooka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...