Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Bogumiła Wiśniewska
01/10/2012
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Dom na plaży" to pierwsza książka z twórczości Sarah Jio, z którą się zapoznałam. Dlaczego wybrałam akurat tę książkę? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Miałam ochotę na lekką wakacyjną książkę, z wątkiem miłosnym, abym mogła się zrelaksować, może trochę pomarzyć, zastanowić się nad pewnymi sprawami. Recenzja książki zamieszczona na stronie wydawnictwa, jak też jej oprawa graficzna, wskazywały, że być może jest to pozycja, której szukam. Czy pomyliłam się w wyborze? Nie, skądże, wprost przeciwnie trafiłam w „dziesiątkę".
Justyna Ziemińska
07/03/2016
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Wiele razy widziałam książki Sarah Jio na blogosferze, instagramie, księgarniach internetowych, ale nigdy nie poczułam się na tyle skuszona, aby zapoznać się z powieściami owej autorki. Dopóki na okładce nie zauważyłam cytatu z Library Journal: "Fani Nicholasa Sparksa pokochają tą książkę". Hmm, jeśli autorka i jej książka jest porównywana do autora, którego wielbię, to jest coś na rzeczy. W końcu książka znalazła się w mojej biblioteczce i nadszedł czas, aby się w nią zagłębić.Cała historia opowiedziana jest na tle wojny i zmagania się z nią przez różnych ludzi. Z jednej strony bogactwo, które za wszelką cenę nie postawi nogi na wojennym polu, które załatwia sobie posady urzędników, aby nie brać udziału w krwawych walkach. Z drugiej strony widzimy pielęgniarki pracujące w pocie czoła na wyspie Bora-Bora, które z całych sił starają się ratować życie zmęczonym i rannym żołnierzom. Głowna bohaterka nie jest zadowolona ze swojego dotychczasowego, wystawne życia i postanawia zostać pielęgniarką na potrzebującej wyspie.Tam zaczyna się dla niej prawdziwe, ciężkie życie i właśnie tam poznaje jego smak. Przeżywa nie tylko bolesne i ciężkie chwile. Dzięki pewnemu mężczyźnie znajduje tam swoje miejsce, w którym spotyka się z nim i nie przejmuje się resztą świata. Jednak każdy dom ma swoje tajemnice i tak jest również w tym przypadku."W życiu, a szczególnie w miłości, nie można odgrywać żadnej roli."W książce znajdziemy nie tylko aspekt wojenny, ale także miłość, problemy, tajemnice, zdrady. Dodatkowym plusem powieści są piękne, plastyczne i bardzo realne opisy obecnej tam przyrody, która całej historii dodaje barw i realniejszego wyglądu. Czytelnik z każdym, drobnym szczegółem może wyobrazić sobie panujące tam klimaty i atmosferę towarzyszącą bohaterom."Nawet bez Ciebie u boku, bez Twojego dotyku, zawsze miałem Cię przy sobie. Kiedyś dałaś mi swoje serce i duszę, a ja je na zawsze zachowałem. Bez względu na to, czy jeszcze kiedyś się zobaczymy."Powieść wzruszająca, piękna i dająca do myślenia.LIVINGBOOKSX.BLOGSPOT.COM
Milena Wierzba
10/05/2016
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Dom na plaży" autorstwa Sarah Jio to piękna, momentami smutna opowieść o miłości i przyjaźni, które kwitną niczym delikatne i nietrwałe kwiaty hibiskusa na rajskiej wyspie Bora-Bora. Pisarka stworzyła naprawdę wzruszającą historię. Niby to zwykły romans, któremu mogłabym zarzucić trącenie banałem, a jednak opowieść ma w sobie coś wyjątkowego, co sprawiło, że lektura wzbudzała we mnie jedynie pozytywne emocje.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Dom na plaży" autorstwa Sarah Jio to piękna, momentami smutna opowieść o miłości i przyjaźni, które kwitną niczym delikatne i nietrwałe kwiaty hibiskusa na rajskiej wyspie Bora-Bora. Pisarka stworzyła naprawdę wzruszającą historię. Niby to zwykły romans, któremu mogłabym zarzucić trącenie banałem, a jednak opowieść ma w sobie coś wyjątkowego, co sprawiło, że lektura wzbudzała we mnie jedynie pozytywne emocje.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Wiele razy widziałam książki Sarah Jio na blogosferze, instagramie, księgarniach internetowych, ale nigdy nie poczułam się na tyle skuszona, aby zapoznać się z powieściami owej autorki. Dopóki na okładce nie zauważyłam cytatu z Library Journal: "Fani Nicholasa Sparksa pokochają tą książkę". Hmm, jeśli autorka i jej książka jest porównywana do autora, którego wielbię, to jest coś na rzeczy. W końcu książka znalazła się w mojej biblioteczce i nadszedł czas, aby się w nią zagłębić.Cała historia opowiedziana jest na tle wojny i zmagania się z nią przez różnych ludzi. Z jednej strony bogactwo, które za wszelką cenę nie postawi nogi na wojennym polu, które załatwia sobie posady urzędników, aby nie brać udziału w krwawych walkach. Z drugiej strony widzimy pielęgniarki pracujące w pocie czoła na wyspie Bora-Bora, które z całych sił starają się ratować życie zmęczonym i rannym żołnierzom. Głowna bohaterka nie jest zadowolona ze swojego dotychczasowego, wystawne życia i postanawia zostać pielęgniarką na potrzebującej wyspie.Tam zaczyna się dla niej prawdziwe, ciężkie życie i właśnie tam poznaje jego smak. Przeżywa nie tylko bolesne i ciężkie chwile. Dzięki pewnemu mężczyźnie znajduje tam swoje miejsce, w którym spotyka się z nim i nie przejmuje się resztą świata. Jednak każdy dom ma swoje tajemnice i tak jest również w tym przypadku."W życiu, a szczególnie w miłości, nie można odgrywać żadnej roli."W książce znajdziemy nie tylko aspekt wojenny, ale także miłość, problemy, tajemnice, zdrady. Dodatkowym plusem powieści są piękne, plastyczne i bardzo realne opisy obecnej tam przyrody, która całej historii dodaje barw i realniejszego wyglądu. Czytelnik z każdym, drobnym szczegółem może wyobrazić sobie panujące tam klimaty i atmosferę towarzyszącą bohaterom."Nawet bez Ciebie u boku, bez Twojego dotyku, zawsze miałem Cię przy sobie. Kiedyś dałaś mi swoje serce i duszę, a ja je na zawsze zachowałem. Bez względu na to, czy jeszcze kiedyś się zobaczymy."Powieść wzruszająca, piękna i dająca do myślenia.LIVINGBOOKSX.BLOGSPOT.COM
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Dom na plaży" to pierwsza książka z twórczości Sarah Jio, z którą się zapoznałam. Dlaczego wybrałam akurat tę książkę? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Miałam ochotę na lekką wakacyjną książkę, z wątkiem miłosnym, abym mogła się zrelaksować, może trochę pomarzyć, zastanowić się nad pewnymi sprawami. Recenzja książki zamieszczona na stronie wydawnictwa, jak też jej oprawa graficzna, wskazywały, że być może jest to pozycja, której szukam. Czy pomyliłam się w wyborze? Nie, skądże, wprost przeciwnie trafiłam w „dziesiątkę".