Dzika droga. Jak odnalazłam siebie [2022] Cheryl Strayed Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Trzecie |
Liczba stron: | 480 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2022 |
"Dzika droga. Jak odnalazłam siebie" - Bestseller Strayed Cheryl
Jeszcze nigdy nie było tak źle, a wszystko wydarzyło się jedno po drugim: rozpad małżeństwa, strata najbliższej osoby, brak wsparcia rodziny, nietrafione wybory miłosne. Cheryl znalazła się w punkcie, w którym czuła jedynie frustrację, gniew i przytłaczającą bezradność. Aby na nowo odnaleźć siebie, postanowiła wyruszyć w podróż. Zdecydowała się na samotną wyprawę najtrudniejszym szlakiem wzdłuż wybrzeża Ameryki Północnej, liczącym cztery tysiące kilometrów. Ta wędrówka zmieniła wszystko. Dzika droga to prawdziwa, brutalnie szczera i inspirująca historia o odzyskiwaniu równowagi. Opowieść o pokonywaniu własnych słabości i znajdowaniu siły, by zawalczyć o siebie i swoje życie. LEKTURA OBOWIĄZKOWA DLA KAŻDEGO, KTO SZUKA WŁASNEJ DROGI.
Książka Strayed Cheryl "Dzika droga. Jak odnalazłam siebie"
„Prawie spadłam z krzesła… To była szalona literacka jazda… Stymulująca, zmuszająca do myślenia, wzmacniająca duszę”. Oprah Winfrey * Na podstawie Dzikiej drogi powstał film, w którym główne role zagrały Reese Witherspoon i Laura Dern – za swoje kreacje obie aktorki zostały nominowane do Oscara. „W Dzikiej drodze Strayed opowiada o drodze ku odkupieniu – drodze zasypanej śniegiem, pełnej grzechotników i patrolowanej przez niedźwiedzie – robi to z humorem i nie da się zaprzeczyć, że z trudem zdobytą mądrością”. Elissa Schappell, „Vanity Fair” „Niezwykle szczera opowieść o matce i córce, samotności i odwadze oraz odzyskiwaniu równowagi krok po kroku”. „Vogue” „Niesamowita i inspirująca”. Nicole Kidman
Szczegółowe informacje na temat książki Dzika droga. Jak odnalazłam siebie [2022]
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324083510 |
Autor: | Cheryl Strayed |
Tłumaczenie: | Joanna Dziubińska |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Trzecie |
Liczba stron: | 480 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 13/04/2022 |
Oceny i recenzje książki Dzika droga. Jak odnalazłam siebie [2022]
W skrócie przedstawia się to tak. Cheryl to samotna, 26-letnia kobieta. Latem 1995, po tym jak jej życie stało się wielkim g..., postanawia przejść pieszo Pacific Crest Trail, czyli z pustyni Mojave do stanu Waszyngton. 1700 km. 3 miesiące.Zapytacie, i tak idzie całe 400 stron książki? Odpowiadam, tak, właśnie tak. I wiecie co? Nie dałam jej rady odłożyć "na później"!Cheryl wyrusza w podróż gdy staje w swoim życiu przy przysłowiowej ścianie. Śmierć jej matki początkuje zdarzenia, które nie należą do godnych pochwały. Narkotyki, seks z przygodnymi partnerami (moim zdaniem to już był seksoholizm), aborcja, koniec końców zniszczenie małżeństwa z cudownym mężczyzną. To właśnie po rozwodzie, przyjmuje nowe nazwisko Strayed, zabłąkana.Od pierwszych stron zauważymy, że przygotowanie do tej wyprawy jest... dość amatorskie. I choć łatwo mówić mi tak z pozycji kanapy to dziwił mnie brak rozeznania co do potrzebnego ekwipunku i braku doświadczenia na polu jakiejkolwiek sprawności fizycznej. Zapewne to kwestia czasów, należy pamiętać że to lata 90. Dostępność do internetu żadna, wymiana doświadczeń ograniczona ale jednak myślę, że nie do takich wypraw ludzie potrafili podczas przygotowywania zebrać porządny wywiad. No i? No i boisz się o tę kobietę z wyładowanym po brzegi plecakiem.Bardzo przyjemna, wciągająca lektura i trzeba "mieć pióro" aby skupić uwagę na takiej wędrówce. Wprawdzie okazuje się, że więcej w niej dobrych dusz niż w naszym zatłoczonym życiu ale jednak zawsze to historia samotnej wyprawy. Świetna książka zarówno przygodowa, bo wbrew pozorom się dzieje, ale i pełna mądrość życiowych, układania swojego życia na nowo (szczęśliwie nie ma nic wspólnego z poradnikiem). Wyjątkowo obrazowo napisana, czasami aż oddech wstrzymywałam, choć przecież od początku wiadomo, że Cheryl wyjdzie z tego cała.
"A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?" Przyznajcie się, komu z Was przeszło to kiedyś przez myśl. "A gdyby tak rzucić wszystko i wyruszyć Pacific Crest Trail?" - tak pomyślała i zrobiła Cheryl Strayed, autorka książki "Dzika Droga. Jak odnalazłam siebie".Cheryl nie miała łatwego dzieciństwa. Dowiadujemy się tego już na samym początku jej opowieści. Gdy, zdawać by się mogło, w końcu wychodziła na prostą i odnajdywała szczęście, los zadał jej ogromy cios w postaci śmiertelnej choroby mamy, jednej z najważniejszych osób w jej życiu. Odejście rodzicielki sprawiło, że rodzina dziewczyny zupełnie się rozpadała. W wieku 25 lat rozpadło się także jej serce, a ona sama całkowicie się pogubiła i znalazła w kompletnej rozsypce. Kiedy zupełnie przypadkiem w jej ręce wpadł przewodnik po Pacific Crest Trail Cheryl nie miała nawet pojęcia o istnieniu szlaku, ani doświadczenia w długodystansowych wędrówkach. Postanowiła jednak rzucić wszystko i ruszyć samotnie do Kalifornii, gdzie PCT ma swój początek. Nieodpowiedzialne, pomyślicie. Być może. Szalone, z pewnością. Trzeba jednak przyznać, że decydując się na taki krok autorce z pewnością nie brakowało odwagi i wytrwałości.Pustynne krajobrazy, grzechotniki wygrzewające się tuż przy stopach wędrowców, wycie kojotów, zapierające dech w piersiach górskie widoki. W książce towarzyszymy Cheryl w każdym etapie jej podróży życia. Autorka okazała się świetną narratorką, która potrafi przenieść czytelnika wprost na kalifornijską pustynię, czy w oregońskie lasy (choć części oregońskiej było w moim odczuciu zdecydowanie za mało w porównaniu Kalifornią). Z rozbrajającą szczerością odpowiadała o swoich lękach, kiepskim przygotowaniu do wędrówki i jego konsekwencjach. Po kilku relacjach doświadczonych podróżników z PCT, których miałam okazję wysłuchać z ogromnym zainteresowaniem śledziłam poczynania zupełnej nowicjuszki i mocno jej kibicowałam. By mimo wielu trudności na szlaku nie rezygnowała ze swojego postanowienia. By ominęły ją wszelkie niebezpieczeństwa, a na swojej drodze spotykała tylko dobrych ludzi. By odnalazła to, czego w swej podróży poszukiwała."Dzika droga. Jak odnalazłam siebie" to świetna opowieść o trwającej trzy miesiące szalonej wędrówce, która zmienia człowieka nie tylko na zewnątrz, ale także w środku. Która, choć wyczerpuje fizycznie, gdzieś głęboko staje się źródłem mocy, potrzebnej aby rozpocząć życie na nowo. Inspiruje, zachwyca i wzbudza w czytelniku chęć, by również spakować plecak i ruszyć w drogę. Przynajmniej u mnie wzbudziła. I bardzo mi się to podobało
"Dzika droga" to powieść wypełniona emocjami tak bardzo, że czasem aż ciężko ją czytać bez obecności łez w oczach. Pozwala nam obserwować z bliska zmagania kobiety z samą sobą, z żałobą po matce, z życiem, które od początku nie było usłane różami. Główna bohaterka jest silną postacią, sympatyczną, chociaż nie bez wad, co tylko dodaje jej charakteru prawdziwości. Autorka pisze o swoich doświadczeniach, jest przy tym szczera i to widać na każdej stronie.Książka jest poruszająca, żaden fragment nie nudzi, bardzo łatwo jest się zatopić w opisywanym świecie. Od początku kibicowałam Cheryl i życzyłam jej szczęścia, a przede wszystkim spokoju i wytrwałości. Urzekło mnie, w jaki sposób w ogóle zrodził się w jej głowie pomysł przejścia Pacific Crest Trail - zobaczyła na półce w sklepie przewodnik, po który wróciła za jakiś czas. Książka, która zmieniła wszystko? Nie wiadomo, czy i my na jakimś etapie naszego życia przypadkiem na taką nie trafimy.Jestem przekonana, że spacer pomaga człowiekowi, kiedy w grę wchodzi jego zdrowie psychiczne. Nie rozwiąże on oczywiście wszystkich problemów, ale wyobrażam sobie, że chodzenie ułatwia rozwiązywanie supełków, które zawiązały się w naszej głowie. Cheryl zdecydowała wyruszyć właśnie na taki długi, ponad 4000 km spacer. Warto jej potowarzyszyć, wysłuchać jej historii.Polecam czytelnikom, którzy lubią odczuwać emocje w trakcie lektury, poznawać problemy zwykłych ludzi i obserwować, jak sobie z nimi radzą.
„Dzika droga" Cheryl Strayed to prawdziwa historia, wspomnienia autorki z jej trzymiesięcznej wędrówki szlakiem Pacific Crest Trail, którą odbyła w 1995 roku. To niesamowita książka, tak ważna na wielu poziomach. Po pierwsze to jej opowieść o tym, jak dzięki wędrówce odnalazła się na nowo, w momencie, w którym wylądowała na samym dnie. Po drugie to historia o trudnych emocjach, z którymi człowiek nieraz nie potrafi sobie sam poradzić. Po trzecie to uniwersalna opowieść o tym, co w życiu ważne, o tym jak przyjmować codzienność. To powrót do podstawy życiowej, do życia pod gołym niebem, fizycznej walki o przetrwanie. To też, po piąte, opowieść o sile ducha, o odwadze, o wierze i nadziei. To książka, która jest we mnie tak głęboko, że trudno mi o niej pisać. Zostanie ze mną na zawsze, by przypominać mi o tym, jak żyć. To moja biblia, jedna z najważniejszych książek życia.
Nie będę ukrywała, że w pierwszej kolejności zaintrygowała mnie okładka książki, a zaraz potem jej opis. Bo niby jak przejść obojętnie obok sformułowania, że ta książka to literatura obowiązkowa dla każdego, kto szuka własnej drogi??„Dzika droga" to niezwykła opowieść będąca literacką próbą walki o siebie i swoje życie. Gdzie podróż w głąb siebie ma na celu odzyskanie równowagi, pokonanie swoich słabości i przywołanie siły do stawienia czoła rzeczywistości.Lektura tej książki nie stanowiła łatwej wyprawy, ale zdecydowanie warto było zanurzyć się w jej treści. Cała historia naznaczona trudem, wysiłkiem, ale też walką ze swoimi słabościami. Podróż wzdłuż wybrzeża Ameryki Północnej licząca cztery tysiące kilometrów odbyta w samotności stała się również panaceum na traumy z przeszłości. Przeszłości, która naznaczona mnóstwem wylanych łez, mnóstwem sprzecznych emocji i w końcu stratą najbliższej osoby stała się punktem zwrotnym dla Cheryl. Śledzimy jej zmiany w sferze emocjonalno - psychicznej, jesteśmy też świadkami momentów zwątpienia kiedy doskwiera brak sił i ciało odmawia dalszego wysiłku...Jeśli macie ochotę na wyjątkową historię przepełnioną mnóstwem emocji serdecznie Wam polecam...Dodam jeszcze, ze książka w roku 2014 zekranizowana przez Jeana-Marca Valléezostała, a w główną rolę wcieliła się Reese Witherspoon. Oczywiście zamierzam obejrzeć i porównać film z wytworem literackim.