Przebudzenie Olivii Elizabeth O'Roark Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.6x20.5 |
Rok wydania: | 2017 |
Szczegółowe informacje na temat książki Przebudzenie Olivii
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
EAN: | 9788365740748 |
Autor: | Elizabeth O'Roark |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.6x20.5 |
Rok wydania: | 2017 |
Data premiery: | 2017-10-27 |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6 15-111 Białystok PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Przebudzenie Olivii
Inne książki Elizabeth O'Roark
Inne książki z kategorii Romans
Oceny i recenzje książki Przebudzenie Olivii
"Patrzę prosto przed siebie, udając, że nie słyszę poszeptywania dziewcząt dookoła i nie dostrzegam ich ukradkowych, pełnych niechęci spojrzeń. Wszystkie wiedzą, kim jestem. I nie bardzo cieszy je mój widok."Macie tak czasami, że gdy czytacie książkę to wszystkie emocje oraz myśli od razu chcecie opisać albo chociaż zapamiętać? Przy tej powieści tak właśnie było ze mną. Już od samego początku pragnęłam pisać recenzję o tej lekturze. Czekałam i wymieniałam najważniejsze jej cechy i pozytywy. Jest ich naprawdę dużo. Teraz kiedy siadam do recenzji, aż trudno jest mi wybrać najpiękniejsze elementy z całej historii.Poruszająca, oszołamiająca, zaskakująca. Te trzy słowa idealnie opisują powieść Przebudzenie Olivii. Choć na początku nie wiedziałam do końca czego spodziewać się po tej lekturze, to pomimo wszystko chciałam dać jej szanse. Bardzo wkręciłam się w fabułę powieści już od pierwszych rozdziałów. Przyznam się, że nie potrafiłam oprzeć się pokusie i zostawić tę powieść niedoczytaną. Dla niej warto było pójść niewyspaną do pracy.Zerwana noc to nic dla takiej lektury! To doskonała odskocznia od wszystkich problemów, zmartwień oraz przede wszystkim idealna rozrywka po trudnym dniu. Oczywistym jest, że od książki nie w sposób jest się oderwać. Ja miałam z tym duży problem. Po jej skończeniu, raz jeszcze powracałam do ulubionych fragmentów. Przeżywałam wszystko to, co bohaterowie. Nawet przez chwile nie potrafiłam przewidzieć jak zakończy się powieść.Lektura ma bardzo przystępny styl oraz język. Idealnie wkomponowuje się w całość akcji. Bohaterowie są naturalni, spontaniczni i szczerzy. Will należy do ligi facetów, którzy są bardzo opiekuńczy w stosunku do innych. Podobnie jest jeśli chodzi o Olivię. Kiedy tylko ją poznaje, na początku jej nie lubi.Dziewczyna na samym starce jest bardzo tajemnicza, na pozór agresywna i przede wszystkim oschła. Te dwoje charakterów spotyka się w naturalnym środowisku a to doprowadza do prawdziwego wybuchu emocji."Nie zdziwiło mnie, że miałam w nocy koszmar, a potem obudziłam się gdzieś z dala od domu. Od dziecka mi się to zdarza, najczęściej pod wpływem stresu, ale czasem także bez konkretnego powodu."Nie wiedziałam, że powieść ma w sobie tak mocną fabułę. Tajemnica przeszłości Olivii jest tragiczna i smutna. Poroniłam kilka łez, a to rzadko mi się zdarza. Lektura nie jest zwykłym romansem. Tutaj należy doszukiwać się przede wszystkim delikatnego thrillera z nutką obyczajówki. Mamy do czynienia z morderstwem, i z chorobą pourazową. Takie zacieśnienie całej historii wywołuje w czytelniku skrajne emocje.Autorka doskonale ujmuje swoją zadziwiającą delikatnością, humorem ale i drapieżnością słowa dopasowaną do okoliczności.Lektura trafia na listę moich ulubionych. Daję jej najwyższą ocenę za ten niezwykły klimat, który utrzymywał się do samego końca. Jestem przekonana, że nie raz wrócę do tej historii. Ta dwójka bohaterów jeszcze długo będzie mi siedzieć w głowie. Oszołomienie długo mi nie minie.Bardzo polecam książkę. Utrzymuję zdanie, że serce każdego czytelnika zostanie przez nią skradzione.
"Patrzę prosto przed siebie, udając, że nie słyszę poszeptywania dziewcząt dookoła i nie dostrzegam ich ukradkowych, pełnych niechęci spojrzeń. Wszystkie wiedzą, kim jestem. I nie bardzo cieszy je mój widok."Macie tak czasami, że gdy czytacie książkę to wszystkie emocje oraz myśli od razu chcecie opisać albo chociaż zapamiętać? Przy tej powieści tak właśnie było ze mną. Już od samego początku pragnęłam pisać recenzję o tej lekturze. Czekałam i wymieniałam najważniejsze jej cechy i pozytywy. Jest ich naprawdę dużo. Teraz kiedy siadam do recenzji, aż trudno jest mi wybrać najpiękniejsze elementy z całej historii.Poruszająca, oszołamiająca, zaskakująca. Te trzy słowa idealnie opisują powieść Przebudzenie Olivii. Choć na początku nie wiedziałam do końca czego spodziewać się po tej lekturze, to pomimo wszystko chciałam dać jej szanse. Bardzo wkręciłam się w fabułę powieści już od pierwszych rozdziałów. Przyznam się, że nie potrafiłam oprzeć się pokusie i zostawić tę powieść niedoczytaną. Dla niej warto było pójść niewyspaną do pracy.Zerwana noc to nic dla takiej lektury! To doskonała odskocznia od wszystkich problemów, zmartwień oraz przede wszystkim idealna rozrywka po trudnym dniu. Oczywistym jest, że od książki nie w sposób jest się oderwać. Ja miałam z tym duży problem. Po jej skończeniu, raz jeszcze powracałam do ulubionych fragmentów. Przeżywałam wszystko to, co bohaterowie. Nawet przez chwile nie potrafiłam przewidzieć jak zakończy się powieść.Lektura ma bardzo przystępny styl oraz język. Idealnie wkomponowuje się w całość akcji. Bohaterowie są naturalni, spontaniczni i szczerzy. Will należy do ligi facetów, którzy są bardzo opiekuńczy w stosunku do innych. Podobnie jest jeśli chodzi o Olivię. Kiedy tylko ją poznaje, na początku jej nie lubi.Dziewczyna na samym starce jest bardzo tajemnicza, na pozór agresywna i przede wszystkim oschła. Te dwoje charakterów spotyka się w naturalnym środowisku a to doprowadza do prawdziwego wybuchu emocji."Nie zdziwiło mnie, że miałam w nocy koszmar, a potem obudziłam się gdzieś z dala od domu. Od dziecka mi się to zdarza, najczęściej pod wpływem stresu, ale czasem także bez konkretnego powodu."Nie wiedziałam, że powieść ma w sobie tak mocną fabułę. Tajemnica przeszłości Olivii jest tragiczna i smutna. Poroniłam kilka łez, a to rzadko mi się zdarza. Lektura nie jest zwykłym romansem. Tutaj należy doszukiwać się przede wszystkim delikatnego thrillera z nutką obyczajówki. Mamy do czynienia z morderstwem, i z chorobą pourazową. Takie zacieśnienie całej historii wywołuje w czytelniku skrajne emocje.Autorka doskonale ujmuje swoją zadziwiającą delikatnością, humorem ale i drapieżnością słowa dopasowaną do okoliczności.Lektura trafia na listę moich ulubionych. Daję jej najwyższą ocenę za ten niezwykły klimat, który utrzymywał się do samego końca. Jestem przekonana, że nie raz wrócę do tej historii. Ta dwójka bohaterów jeszcze długo będzie mi siedzieć w głowie. Oszołomienie długo mi nie minie.Bardzo polecam książkę. Utrzymuję zdanie, że serce każdego czytelnika zostanie przez nią skradzione.
Elizabeth O'Roark jest autorką książki "Przebudzenie Olivii". Ten niepozorny tytuł kryje w sobie ogrom tajemnicy, miłości i niecodziennej historii, która niejednego czytelnika zaskoczy.Wydawnictwo kobiece ma nosa do ciekawych książek. Czytając "Przebudzenie Olivii" czytelnik ma złudne wrażenie, że wie co się stanie w dalszych wydarzeniach, jednak to nie jest prawdą. Autorka tak manewruje stworzoną przez siebie fabułą, że nie ma w niej nic pewnego. Historia obejmuje dwoje bohaterów. Olivię Finnegan i Willa Langstroma. Ona jest niesamowitą dziewczyną, która ma szanse osiągnąć wiele w bieganiu, a on jest trenerem w nowej szkole, do której Olivia została przyjęta. Łatwo się domyślić, że tych dwoje ludzi połączy uczucie, nieakceptowane w ich aktualnej sytuacji, jednak to jest ich najmniejszy problem. Dziewczyna ma swoje wspomnienia, burzliwą przeszłość, która siedzi głęboko w jej głowie. Zmaga się ze straszliwymi koszmarami, przed którymi stara się uciec. Will, natomiast, stara się zapewnić dobre życie swojemu bratu oraz matce mieszkającej na ranczu, które ma się ku upadkowi. Będzie musiał zmagać się z dylematem, czy pomóc młodej podopiecznej, czy jednak zająć się swoim życiem. Jednak kiedy tylko poznaje Olivię bliżej, wie, że nie będzie mógł przejść obok niej obojętnie. Książka pokazuje jak duży wpływ na przyszłość młodych ludzi, ma ich dzieciństwo. Olivia od lat zajmuje się sama sobą, nie ma rodziny, która mogłaby jej pomóc, a jedyną osobą, której ufa staje się jej trener i jego matka, która z wielką miłością podchodzi do niej i do jej problemów. Tytuł "Przebudzenie Olivii" idealnie oddaje treść książki, czytelnik ma możliwość obserwowania jej wewnętrznej przemiany, jej przebudzenia, które ma znaczenie nie tylko w przenośni. Lektura tej książki to wyjątkowa przyjemność pomimo tragicznych losów w niej przedstawionych. Autorka w świetny sposób wprowadza nas w ten świat. Nie ma tutaj typowego romansu, a otrzymujemy porządną dawkę rodzącego się uczucia, które trwa pomimo ogromnych trudności i komplikacji. Książka, w pewnym sensie, ukazuję również to jak działa nasza psychika. Na przykładzie Olivii autorka pokazuje w jaki nasz mózg potrafi wyprzeć pewne fakty i zastąpić je czymś innym.To wspaniała, nietypowa historia, która z pewnością Was zainteresuje i wciągnie w ten wykreowany świat. Mam nadzieję, że zostaną wydane kolejne książki Elizabeth O'Roark. Czuję, że jej książki podbiją Polski rynek wydawniczy, a książka "Przebudzenie Olivii" daje temu wspaniały początek!
"Patrzę prosto przed siebie, udając, że nie słyszę poszeptywania dziewcząt dookoła i nie dostrzegam ich ukradkowych, pełnych niechęci spojrzeń. Wszystkie wiedzą, kim jestem. I nie bardzo cieszy je mój widok."Macie tak czasami, że gdy czytacie książkę to wszystkie emocje oraz myśli od razu chcecie opisać albo chociaż zapamiętać? Przy tej powieści tak właśnie było ze mną. Już od samego początku pragnęłam pisać recenzję o tej lekturze. Czekałam i wymieniałam najważniejsze jej cechy i pozytywy. Jest ich naprawdę dużo. Teraz kiedy siadam do recenzji, aż trudno jest mi wybrać najpiękniejsze elementy z całej historii.Poruszająca, oszołamiająca, zaskakująca. Te trzy słowa idealnie opisują powieść Przebudzenie Olivii. Choć na początku nie wiedziałam do końca czego spodziewać się po tej lekturze, to pomimo wszystko chciałam dać jej szanse. Bardzo wkręciłam się w fabułę powieści już od pierwszych rozdziałów. Przyznam się, że nie potrafiłam oprzeć się pokusie i zostawić tę powieść niedoczytaną. Dla niej warto było pójść niewyspaną do pracy.Zerwana noc to nic dla takiej lektury! To doskonała odskocznia od wszystkich problemów, zmartwień oraz przede wszystkim idealna rozrywka po trudnym dniu. Oczywistym jest, że od książki nie w sposób jest się oderwać. Ja miałam z tym duży problem. Po jej skończeniu, raz jeszcze powracałam do ulubionych fragmentów. Przeżywałam wszystko to, co bohaterowie. Nawet przez chwile nie potrafiłam przewidzieć jak zakończy się powieść.Lektura ma bardzo przystępny styl oraz język. Idealnie wkomponowuje się w całość akcji. Bohaterowie są naturalni, spontaniczni i szczerzy. Will należy do ligi facetów, którzy są bardzo opiekuńczy w stosunku do innych. Podobnie jest jeśli chodzi o Olivię. Kiedy tylko ją poznaje, na początku jej nie lubi.Dziewczyna na samym starce jest bardzo tajemnicza, na pozór agresywna i przede wszystkim oschła. Te dwoje charakterów spotyka się w naturalnym środowisku a to doprowadza do prawdziwego wybuchu emocji."Nie zdziwiło mnie, że miałam w nocy koszmar, a potem obudziłam się gdzieś z dala od domu. Od dziecka mi się to zdarza, najczęściej pod wpływem stresu, ale czasem także bez konkretnego powodu."Nie wiedziałam, że powieść ma w sobie tak mocną fabułę. Tajemnica przeszłości Olivii jest tragiczna i smutna. Poroniłam kilka łez, a to rzadko mi się zdarza. Lektura nie jest zwykłym romansem. Tutaj należy doszukiwać się przede wszystkim delikatnego thrillera z nutką obyczajówki. Mamy do czynienia z morderstwem, i z chorobą pourazową. Takie zacieśnienie całej historii wywołuje w czytelniku skrajne emocje.Autorka doskonale ujmuje swoją zadziwiającą delikatnością, humorem ale i drapieżnością słowa dopasowaną do okoliczności.Lektura trafia na listę moich ulubionych. Daję jej najwyższą ocenę za ten niezwykły klimat, który utrzymywał się do samego końca. Jestem przekonana, że nie raz wrócę do tej historii. Ta dwójka bohaterów jeszcze długo będzie mi siedzieć w głowie. Oszołomienie długo mi nie minie.Bardzo polecam książkę. Utrzymuję zdanie, że serce każdego czytelnika zostanie przez nią skradzione.
Elizabeth O'Roark jest autorką książki "Przebudzenie Olivii". Ten niepozorny tytuł kryje w sobie ogrom tajemnicy, miłości i niecodziennej historii, która niejednego czytelnika zaskoczy.Wydawnictwo kobiece ma nosa do ciekawych książek. Czytając "Przebudzenie Olivii" czytelnik ma złudne wrażenie, że wie co się stanie w dalszych wydarzeniach, jednak to nie jest prawdą. Autorka tak manewruje stworzoną przez siebie fabułą, że nie ma w niej nic pewnego. Historia obejmuje dwoje bohaterów. Olivię Finnegan i Willa Langstroma. Ona jest niesamowitą dziewczyną, która ma szanse osiągnąć wiele w bieganiu, a on jest trenerem w nowej szkole, do której Olivia została przyjęta. Łatwo się domyślić, że tych dwoje ludzi połączy uczucie, nieakceptowane w ich aktualnej sytuacji, jednak to jest ich najmniejszy problem. Dziewczyna ma swoje wspomnienia, burzliwą przeszłość, która siedzi głęboko w jej głowie. Zmaga się ze straszliwymi koszmarami, przed którymi stara się uciec. Will, natomiast, stara się zapewnić dobre życie swojemu bratu oraz matce mieszkającej na ranczu, które ma się ku upadkowi. Będzie musiał zmagać się z dylematem, czy pomóc młodej podopiecznej, czy jednak zająć się swoim życiem. Jednak kiedy tylko poznaje Olivię bliżej, wie, że nie będzie mógł przejść obok niej obojętnie. Książka pokazuje jak duży wpływ na przyszłość młodych ludzi, ma ich dzieciństwo. Olivia od lat zajmuje się sama sobą, nie ma rodziny, która mogłaby jej pomóc, a jedyną osobą, której ufa staje się jej trener i jego matka, która z wielką miłością podchodzi do niej i do jej problemów. Tytuł "Przebudzenie Olivii" idealnie oddaje treść książki, czytelnik ma możliwość obserwowania jej wewnętrznej przemiany, jej przebudzenia, które ma znaczenie nie tylko w przenośni. Lektura tej książki to wyjątkowa przyjemność pomimo tragicznych losów w niej przedstawionych. Autorka w świetny sposób wprowadza nas w ten świat. Nie ma tutaj typowego romansu, a otrzymujemy porządną dawkę rodzącego się uczucia, które trwa pomimo ogromnych trudności i komplikacji. Książka, w pewnym sensie, ukazuję również to jak działa nasza psychika. Na przykładzie Olivii autorka pokazuje w jaki nasz mózg potrafi wyprzeć pewne fakty i zastąpić je czymś innym.To wspaniała, nietypowa historia, która z pewnością Was zainteresuje i wciągnie w ten wykreowany świat. Mam nadzieję, że zostaną wydane kolejne książki Elizabeth O'Roark. Czuję, że jej książki podbiją Polski rynek wydawniczy, a książka "Przebudzenie Olivii" daje temu wspaniały początek!
"Patrzę prosto przed siebie, udając, że nie słyszę poszeptywania dziewcząt dookoła i nie dostrzegam ich ukradkowych, pełnych niechęci spojrzeń. Wszystkie wiedzą, kim jestem. I nie bardzo cieszy je mój widok."Macie tak czasami, że gdy czytacie książkę to wszystkie emocje oraz myśli od razu chcecie opisać albo chociaż zapamiętać? Przy tej powieści tak właśnie było ze mną. Już od samego początku pragnęłam pisać recenzję o tej lekturze. Czekałam i wymieniałam najważniejsze jej cechy i pozytywy. Jest ich naprawdę dużo. Teraz kiedy siadam do recenzji, aż trudno jest mi wybrać najpiękniejsze elementy z całej historii.Poruszająca, oszołamiająca, zaskakująca. Te trzy słowa idealnie opisują powieść Przebudzenie Olivii. Choć na początku nie wiedziałam do końca czego spodziewać się po tej lekturze, to pomimo wszystko chciałam dać jej szanse. Bardzo wkręciłam się w fabułę powieści już od pierwszych rozdziałów. Przyznam się, że nie potrafiłam oprzeć się pokusie i zostawić tę powieść niedoczytaną. Dla niej warto było pójść niewyspaną do pracy.Zerwana noc to nic dla takiej lektury! To doskonała odskocznia od wszystkich problemów, zmartwień oraz przede wszystkim idealna rozrywka po trudnym dniu. Oczywistym jest, że od książki nie w sposób jest się oderwać. Ja miałam z tym duży problem. Po jej skończeniu, raz jeszcze powracałam do ulubionych fragmentów. Przeżywałam wszystko to, co bohaterowie. Nawet przez chwile nie potrafiłam przewidzieć jak zakończy się powieść.Lektura ma bardzo przystępny styl oraz język. Idealnie wkomponowuje się w całość akcji. Bohaterowie są naturalni, spontaniczni i szczerzy. Will należy do ligi facetów, którzy są bardzo opiekuńczy w stosunku do innych. Podobnie jest jeśli chodzi o Olivię. Kiedy tylko ją poznaje, na początku jej nie lubi.Dziewczyna na samym starce jest bardzo tajemnicza, na pozór agresywna i przede wszystkim oschła. Te dwoje charakterów spotyka się w naturalnym środowisku a to doprowadza do prawdziwego wybuchu emocji."Nie zdziwiło mnie, że miałam w nocy koszmar, a potem obudziłam się gdzieś z dala od domu. Od dziecka mi się to zdarza, najczęściej pod wpływem stresu, ale czasem także bez konkretnego powodu."Nie wiedziałam, że powieść ma w sobie tak mocną fabułę. Tajemnica przeszłości Olivii jest tragiczna i smutna. Poroniłam kilka łez, a to rzadko mi się zdarza. Lektura nie jest zwykłym romansem. Tutaj należy doszukiwać się przede wszystkim delikatnego thrillera z nutką obyczajówki. Mamy do czynienia z morderstwem, i z chorobą pourazową. Takie zacieśnienie całej historii wywołuje w czytelniku skrajne emocje.Autorka doskonale ujmuje swoją zadziwiającą delikatnością, humorem ale i drapieżnością słowa dopasowaną do okoliczności.Lektura trafia na listę moich ulubionych. Daję jej najwyższą ocenę za ten niezwykły klimat, który utrzymywał się do samego końca. Jestem przekonana, że nie raz wrócę do tej historii. Ta dwójka bohaterów jeszcze długo będzie mi siedzieć w głowie. Oszołomienie długo mi nie minie.Bardzo polecam książkę. Utrzymuję zdanie, że serce każdego czytelnika zostanie przez nią skradzione.