Przeklęci Marcel Moss Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 400 |
Rok wydania: | 2024 |
Rok 1951. W położonym między Tatrami i Pieninami malowniczym Polskim Spiszu dochodzi do tragicznego pożaru kaplicy, w którym giną wychowankowie miejscowego sierocińca. Podpalenia dokonuje ich opiekunka, znana z brutalnych metod wychowawczych siostra Felicja Roman, która po wszystkim popełnia samobójstwo.
Rok 2021. Podróżujący po Spiszu Michał Korcz udaje się samotnie do pobliskiego lasu, z którego już nie wraca. Śledczy sądzą, że chciał odwiedzić znajdujące się tam ruiny kaplicy i oddać cześć ofiarom w 70. rocznicę tragedii.
Wkrótce wychodzi na jaw pokrewieństwo Michała i siostry Roman. Miejscowi wierzą, że nękany rodzinną klątwą mężczyzna postanowił odebrać sobie życie w symbolicznym miejscu. Innego zdania jest matka Michała, która zwraca się o pomoc do prowadzonej przez Ignacego „Igiego” Sznydera i Sandrę Milton agencji „ECHO”.
Detektywi podejmują się zlecenia i wraz z nową pracownicą, błyskotliwą Amelią „Velmą” Rutką, stawiają czoła demonicznej legendzie o Siostrze Diabeł. Im głębiej zanurzają się w przeszłość, tym więcej odkrywają przerażających faktów.
JESTEM NAJWIĘKSZYM ZŁEM, A MOJE MIEJSCE JEST W PIEKLE. TO JA JESTEM PRZEKLĘTA. NIE WY.
Szczegółowe informacje na temat książki Przeklęci
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788383577555 |
Autor: | Marcel Moss |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 400 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-10-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Przeklęci
Inne książki Marcel Moss
Inne książki z kategorii Horror
Oceny i recenzje książki Przeklęci
Traumy można zagłuszyć, zepchnąć na margines , ale nigdy o nich nie zapomnimy a uśpione demony przebudzą się zupełnie nieoczekiwanie.Rok 2021Do agencji Echo zgłasza się Halina Korcz , której syn, Michał zaginął podczas wycieczki rowerowej w górach na którą wybrał się wraz z dwojgiem najlepszych przyjaciół - Emilianem i Adrianną.Zrozpaczona kobieta wyjawia, że bardzo martwi się o jedyne dziecko, na dodatek na jaw wychodzi ,że rodzina jest spokrewniona z zakonnicą, która w 1951 zamordowała dwadzieścioro troje wychowanków sierocińca w Kacwinie..Czy mężczyzna poznał prawdę o swojej prababce i nie poradził sobie z ciężarem jaki spadł na jego barki?A może relacje matki i jej potomka nie są wcale idealne?Czy prawda ujrzy światło dzienne, a mieszkańcy udzielą pomocy detektywom , a może będą utrudniać im pracę?Niestety, intrygujące śledztwo nie jest jedyną rzeczą zaprzątającą głowę Sandry Milton.Okazuje się bowiem, że po ostatnich sukcesach zawodowych dziewczyna stała się bardzo rozpoznawalna z czym nie radzi sobie jej wspólnik Igi.Kim jest Oliwia Neumann i jakie ma zamiary?Czy między przyjaciółmi dojdzie do rozłamu?Rok 1948Po śmierci rodziców Zosia Borlicka trafia pod opiekę sióstr elżbietanek prowadzących sierociniec w Kacwinie.Jego dyrektorką jest siostra Felicja Roman, która z niewyjaśnionych powodów wyraźnie nie znosi nowej podopiecznej i znęca się nad nią fizycznie i psychicznie z czasem nazywając ją nawet Antychrystem..Zdesperowana dziewczynka podejmuje próbę ucieczki z rąk diabolicznej dręczycielki.Co łączy obie te sytuacje? Dlaczego Zosia padła ofiarą Felicji?Boże cóż to było za emocjonalne tornado! Zaciekawiła mnie już część współczesna, ponieważ chciałam się dowiedzieć co stało się z zaginionym i jego tajemnicami, przez pół książki złościłam się na Ignacego (wiem, wiem, nikt go tak nie nazywa)Kochałam Velmę i śmiałam się z tekstów bohaterów, jednak to co robiła zakonnica.. po prostu mnie przerosło, zaś pamiętniki Konstancji sprawiły, że zaczęłam płakać.Marcel stworzył świetną powieść z ogromną paletą odczuć spadających na odbiorcę.Świetnie oddał też klimat małej społeczności , a podrzucane mylne tropy sprawiają ,że wszystko łączy się w całość niczym idealnie dopasowane puzzle.Polecam PS Czekam na następną część