Szczególna teoria względności i klasyczna teoria pola Teoretyczne minimum Leonard Susskind, Art Friedman Książka

Kolejna książka z teoretycznego minimum. Wyczekuję, bo to niesamowita seria. Ze wspaniałym poczuciem humoru można poznać tematykę, która zdaje się być jedną z najtrudniejszych.

Rozdziały poprzedzone są zabawnymi wstawkami. Tematyka jest niemiłosiernie trudna, ale tutaj? Z ogromną przyjemnością czytałam i dobrnęłam do samego końca! Niesamowity Leonard Susskind to nauczyciel, o którym się marzy, aby móc wysłuchać jego wykładów

Polecam szczerze, jestem studentem fizyki technicznej i nigdy do tej pory nie spotkałem się z tak dobrym przedstawieniem problematyki fizyki współczesnej. Nauką trzeba się bawić, wtedy najszybciej zauważymy jej efekty i będziemy sobie świetnie radzić z danym problemem.

Seria „Teoretyczne minimum" niby napisana dla początkujących, ale między wierszami zostaje zawarty ogrom wiedzy, niekiedy nie tak prostej do zrozumienia! Niestety nie jest to temat z tych prostych. Ale wiadomo, że nie jest to książka, po przeczytaniu, której zaczniemy prowadzić własne badania, ale na pewno możemy poszerzyć swoją wiedzę i przede wszystkim uzupełnić braki. Na pewno ktoś kto choć trochę zna temat, ukończył kurs matematyki na studiach technicznych przez książkę bez problemów. W efekcie końcowym będzie w stanie pisać proste obliczenia dla układów kwantowych. Polecam dla ciekawskich

Chyba każdy z nas kiedyś pomyślał, że chciałby rozumieć fizykę. Ale raczej większość z nas trafiała na profesorów, którzy niechętnie lub dość nieudolnie to robili. Zrozumieć samemu to ogromna sztuka. Jeszcze większą jest przekazywać wiedzę innym. To już totalne mistrzostwo, które trudno osiągnąć. Tutaj możemy nadrobić czas, podejść do wszystkiego na nowo. Spróbować zrozumieć to, co kiedyś umknęło naszej uwadze lub było zbyt trudne.

Chyba każdy z nas kiedyś pomyślał, że chciałby rozumieć fizykę. Ale raczej większość z nas trafiała na profesorów, którzy niechętnie lub dość nieudolnie to robili. Zrozumieć samemu to ogromna sztuka. Jeszcze większą jest przekazywać wiedzę innym. To już totalne mistrzostwo, które trudno osiągnąć. Tutaj możemy nadrobić czas, podejść do wszystkiego na nowo. Spróbować zrozumieć to, co kiedyś umknęło naszej uwadze lub było zbyt trudne.

Seria „Teoretyczne minimum" niby napisana dla początkujących, ale między wierszami zostaje zawarty ogrom wiedzy, niekiedy nie tak prostej do zrozumienia! Niestety nie jest to temat z tych prostych. Ale wiadomo, że nie jest to książka, po przeczytaniu, której zaczniemy prowadzić własne badania, ale na pewno możemy poszerzyć swoją wiedzę i przede wszystkim uzupełnić braki. Na pewno ktoś kto choć trochę zna temat, ukończył kurs matematyki na studiach technicznych przez książkę bez problemów. W efekcie końcowym będzie w stanie pisać proste obliczenia dla układów kwantowych. Polecam dla ciekawskich

Polecam szczerze, jestem studentem fizyki technicznej i nigdy do tej pory nie spotkałem się z tak dobrym przedstawieniem problematyki fizyki współczesnej. Nauką trzeba się bawić, wtedy najszybciej zauważymy jej efekty i będziemy sobie świetnie radzić z danym problemem.

Rozdziały poprzedzone są zabawnymi wstawkami. Tematyka jest niemiłosiernie trudna, ale tutaj? Z ogromną przyjemnością czytałam i dobrnęłam do samego końca! Niesamowity Leonard Susskind to nauczyciel, o którym się marzy, aby móc wysłuchać jego wykładów

Kolejna książka z teoretycznego minimum. Wyczekuję, bo to niesamowita seria. Ze wspaniałym poczuciem humoru można poznać tematykę, która zdaje się być jedną z najtrudniejszych.