Załatwianie wiz w ambasadzie Republiki Beninu w Lagos trwało bardzo krótko chociaż normalnie odbiór paszportu odbywa się następnego dnia. Takie przyśpieszenie uzyskaliśmy dzięki uprzejmej prośbie wspartej upominkiem w postaci zestawu do makijażu firmy „Pollena", który wręczyłem miłej urzędniczce ambasady. Prezent rzeczywiście zadziałał, bo już po dwóch godzinach odebraliśmy paszporty ze stemplami wizowymi. Podobną technikę zastosowałem w ambasadzie Toga i tym sposobem do południa mieliśmy załatwione wszystkie formalności wizowo-paszportowe. Godziny popołudniowe poświęciliśmy na ostatni przegląd samochodu a przede wszystkim na przygotowanie zapasów wody pitnej, sprawdzenie i uzupełnienie zawartości apteczki pierwszej pomocy oraz sprawdzenie stanu moskitiery chroniącej podczas snu przed ukąszeniami komarów roznoszących malarię.