Anna Achmatowa (1889–1966) w jednym z wczesnych wierszy nazwała siebie muzą płaczu, niektórzy widzieli w niej carycę rosyjskiej poezji, natomiast komunistyczny aparatczyk Andriej Żdanow powiedział o niej: „ni to mniszka, ni to nierządnica”.
To najwybitniejsza, obok niemal jej rówieśnej Mariny Cwietajewej, poetka rosyjska, a zarazem jeden z najważniejszych głosów w poezji XX wieku. Wespół z pierwszym mężem Mikołajem Gumilowem i Osipem Mandelsztamem należała do filarów ugrupowania Cech Poetów, skupiającego autorów opozycyjnych wobec obumierającego symbolizmu. Akmeizm postulował powrót do realności i zwrot do języka potocznego, a poeta miał być rzemieślnikiem mistrzowsko władającym słowem. Początkowo była poetką miłości. Wczesne wiersze są na ogół lirycznymi nowelkami, dziejącymi się w realnej scenerii, tytułami bywają nawet konkretne daty. Ważne miejsce w jej twórczości zajmuje historia, która wdarła się w życie młodej poetki wraz z wybuchem I wojny światowej i nie odpuszczała jej niemal do końca: przez kilka dekad Achmatowa była wykluczona z oficjalnego życia literackiego i niepublikowana. Wiele jej utworów, w tym słynny poemat Requiem, jest przejmującym świadectwem stalinowskiego terroru, jak również życia w oblężonym przez Niemców Leningradzie.
Wybór i przekład Zbigniew Dmitroca, wydanie dwujęzyczne.