Jeden z wolontariuszy Caritasu, który objaśniał mi podział przestrzeni dworca Termini, spojrzał tylko i od razu mnie przejrzał: „Ale nie chcesz zejść na dół, prawda? Wybij to sobie z głowy!”. Udałam, że tego nie słyszę. Nie chodziło o dreszczyk emocji, ale o głos powołania, silniejszy niż strach. Moim powołaniem było „zejście do piekieł” i jeśli piekło było na dole, musiałam tam pójść.
fragment
Chiara Amirante, dotknięta wielkim cierpieniem, doświadczyła duchowego kryzysu. Uzdrowiona przez Boga zrozumiała, że przygotował On dla niej specjalną misję: musiała zejść na dno piekła, by z determinacją ratować kolejne dusze. Oni – bezdomni, narkomani, uwikłani w sekty, zniewoleni przez zło; i ona – desperacko pragnąca podarować każdemu Radość nie z tego świata. Możesz ją nazywać marzycielką lub żyjącą złudzeniami idealistką. Jej życie jest jednak dowodem na to, że nie ma nic niemożliwego dla Tego, Który jest miłością.
Chiara Amirante – katolicka działaczka społeczna, założycielka wspólnoty Nowe Horyzonty, pomagającej ubogim i skrzywdzonym w wielu krajach, oraz domów dla ludzi z marginesu – Miasteczek Niebo. W 2006 roku powołała wspólnotę modlitewną Rycerze Światła, która posługuje nie tylko we Włoszech, ale również w Belgii, Francji, Niemczech i USA.