Menu

Collin Renaud

Leo stracił oboje rodziców. Jego ból jest tak wielki, że słowa nie chcą się przecisnąć przez jego gardło. I nie może nawiązać żadnego kontaktu z otoczeniem... Aż do dnia, w którym spotyka człowieka równie samotnego jak on: pana Ottona, rekwizytora. Nie ma sytuacji beznadziejnych, w każdym z nas są ukryte siły, które pomogą nam odnaleźć drogę do szczęścia. O tym właśnie przekona się każde dziecko, śledząc fantastyczne przygody małego Leona, przedstawione w tej książeczce.
Było sobie małe miasteczko zagubione wśród łąk i pól. Ładne domy na tle wspaniałej przyrody. Pomimo tych zewnętrznych uroków w miasteczku dzieją się dziwne rzeczy. Dzisiaj na przykład w miasteczku odbywa się doroczne święto z udziałem orkiestry dętej. Ale nie słychać żadnej muzyki, żadnego dźwięku, żadnych śpiewów. Nie widać też radości na twarzach mieszkańców ani radosnej atmosfery... Alicja jest mieszkanką tego miasteczka. Ludzie mówią, że ma niedobry charakter, a to dlatego, że ona wie, czego chce, a zwłaszcza - czego nie chce! Bo nie znosi życia w takim smutnym i posępnym miejscu!