Menu

Izabela Szolc

Lektura obowiązkowa dla wielbicielek prozy Lisy Taddeo i Megan Nolan Matka, córka, żona, kochanka, wdowa. Samotna, zgwałcona, trans. W opowiadaniach Izabeli Szolc rozbrzmiewają głosy kobiecych dusz. Układają się w nasyconą emocjami, sensualną wspólną pieśń. Usłyszymy w niej ból, strach, tęsknotę i pożądanie. Usłyszymy w niej prawdę. Owszem, czasem prawda jest niewygodna, ale przy takim podejściu, zapominamy, że również jest wyzwalająca. A to każda z nas ma wybór, czy być kobietą wyzwoloną., co łączy wszystkie kobiety, to bycie kobietą. Bette Davis
Izabela Szolc - "Pięć stron świata" Ciepła i nieco filozoficzna historia o tym, jak dobrze jest podążać za marzeniami. O wielkiej sile uczuć i empatii. To opowieść o rodzinie ludzi i rodzinie kotów, które razem tworzą swój własny zaczarowany świat miłości. Dziewczynka pochyliła się nad kojcem. Pisnęła i w tej samej chwili miauknął większy z czarnych kotków. Odskoczyli od siebie. Ona zobaczyła jego, a on zobaczył ją. Kociak z otwartym, błyszczącym okiem wyglądał dziwnie. Jak… Jednooki pirat? Dziewczynka w końcu zdecydowała się na to porównanie. I odetchnęła głęboko, bo nie jest dobrze zbyt długo nie oddychać. Czarne kocię przyglądało jej się ciekawie. Mama powiedziała Dziewczynce, że kocięta rodzą się ślepe. A dokładniej, że przychodzą na świat z zamkniętymi powiekami, zupełnie jakby ich oczy chciały jeszcze sobie trochę poleniuchować. Tydzień lub dwa jeszcze pospać, a później dogonić resztę rozbudzonego małego kota. Kocie oczy śniły aż do dzisiaj. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
„Siostry” to zbiór emocji, lęków i nadziei. To wszystko to, czym możemy służyć innym. Nasze wzloty i upadki, kręte ścieżki, które oswajałyśmy, by dojść tu, gdzie jesteśmy. Nasza droga każdego dnia wyznacza nową linię startu, a pragnienia pokazują coraz to nowsze linie mety. Ufamy w ich piękno i wartość. Ufamy w naszą moc, dzięki której odkrywamy dorodność własnej siły i głębię bezsilności. Podążamy ścieżką akceptacji i wdzięczności. Twierdzimy, że każda z nas jest wystarczająca i zachwyca swoim życiem. Nasza wspólna książka to zaproszenie dla Ciebie, byś z czułością skupiła uwagę na sobie, na własnej drodze. Może nasze historie będą dla ciebie drogowskazem. Justyna Bargielska, Marika Krajniewska, Izabela Szolc Asperger, rozwód, toksyczne relacje, a może zwyczajny przytłaczający wstyd, który zniewala? O tym wszystkim piszą autorki dla swoich sióstr, takich jak Ty. Po co? By poczuły, że nie są same.
Komisarz Anna Hwierut, samotnie wychowywana przez ojca policjanta, nie wyobrażała sobie dorosłego życia bez słodkiego odoru komendy miejskiej. Wiadomo: praca ta miała łączyć się z staniem na straży sprawiedliwości plus bonus w postaci pewnej, choć miernej pensji z budżetówki. Życie zweryfikowało te marzenia… Anna Hwierut nie wyobrażała sobie też życia bez odnalezienia drugiej połówki. Bycia z kimś razem do grobowej deski. I ich gromadką dzieci...Życie zweryfikowało i to marzenie… Anna Hwierut ma trzydzieści parę lat, sama wychowuje trudnego syna. A trudni dorośli mężczyźni z warszawskiej komendy też przyprawiają ją o ból głowy. I ból serca. Wiadomo: krew nie woda. Płynie szerszą strugą niż saski odcinek Wisły. Nastolatki z myślą o samobójstwach, ktoś znajduje martwe pokiereszowane dziewczęta, nieżywych kloszardów oraz żony, spalone w samochodzie niby na średniowiecznym stosie… To nie napawają optymizmem, ale budzi w Annie wolę walki. Agnieszka Osiecka napisała: „To był maj, pachniała Saska Kępa/ Szalonym, zielonym bzem…” Z szaleństwem możemy się zgodzić, ale Saska Kępa komisarz Anny Hwierut pachnie barbecue z człowieka… A Anna, piekielnie ludzka Anna, wciąż „jest na zakręcie”.
Kolejny po „Zemsta to za mało” tytuł z cyklu Śledztwa nadkomisarz Anny Wilk. Śledcza przypatruje się aspirantce Poli. Dziewczyna jest stalkowana, a jej osobowość pod wpływem przemocy psychicznej powoli się rozpada. Nie ona jedna będzie ofiarą męskiej frustracji, która szuka ujścia. Anna musi rozwiązać sprawę brutalnie zakatowanej studentki, której ciało porzucono nieopodal zajezdni autobusowej… Czy w czasach, kiedy drapieżnikowi tak łatwo udawać ofiarę, odwaga jest tym, czego potrzebuje młoda kobieta? I dlaczego mężczyznom tak często się wydaje, że ich grzechy nie zostaną rozliczone? Kolejny mocny tytuł, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Izabela Szolc wraca do literatury sensacyjnej w świetnej formie.
Nie podnoś ręki na kobietę, bo możesz pożałować – to morał z najnowszego kryminału Izabeli Szolc, autorki powieści o hardych kobietach, które nie pozwolą robić z siebie ofiar. Komisarz Anna zostaje wezwana do liceum: w szkolnej toalecie znaleziono martwego noworodka. To nie będzie łatwe śledztwo, bo jak to w szkole – wszyscy dobrze wiedzą, jak ukryć prawdę. Okrutna, budząca obrzydzenie zbrodnia, a w tle życie pani komisarz i jej sióstr – to napisana gniewem opowieść, wobec której nikt nie pozostanie się obojętny.
Kiedy dziewczęta stają się kobietami, a dziewczęce marzenia bezpowrotnie odchodzą w przeszłość, wydaje się, że nic dobrego nie może się już wydarzyć. Bohaterki nie wiedzą, że los szykuje im niejedną niespodziankę. Monika, Iza, Amelia i Paula kończą właśnie czterdzieści lat, a życie wciąż zmusza je do kolejnych, często dramatycznych, wyborów. Ale jak tu być dorosłą, skoro wciąż jeszcze nie poukładało się swoich życiowych planów? Starzy rodzice powoli odchodzą w smugę cienia. Monika musi się pogodzić z tym, że Irena nie jest już wszechmocną panią profesor, Amelia szuka wytłumaczenia dla swojego przegapionego życia, Iza nieoczekiwanie zawiązuje sojusz z pewną odważną gosposią, a Paula... Paula wikła się w kłopoty, od których przez całe życie uciekała. Jak dziewczyny radzą sobie z dorosłością? Czy pośród morza kłopotów pojawi się czasami wysepka nadziei? Upływający czas nigdy nie jest łaskawy, zdarzają się jednak chwile, w których życie naprawdę zapiera dech w piersiach!
„Dziewczyny chcą się zabawić” to historia utraconego dzieciństwa i młodości. Cztery przyjaciółki: Monika, Amelia, Iza i Paulina wchodzą w dorosłość w Łodzi, która jest na skraju upadku. Tak jak bohaterki uczą się życia, tak ich rodziny starają się przetrwać czas wielkich przemian. Łódzkie kobiety – włókniarki, farbiarki, tkaczki, urzędniczki i nauczycielki szukają tego, co w życiu jest najważniejsze. Chcą kochać i być kochane. Chcą szczęścia swoich rodzin, codziennego obiadu dla swoich dzieci i przyszłości, której nie trzeba się bać. „Dziewczyny chcą się zabawić” to opowieść o dramatycznych wyborach końca lat osiemdziesiątych XX wieku, gdy Polska rodziła się na nowo, a wraz z nią dorastało pokolenie, niegotowe na nadchodzące zmiany. To historia upadających fabryk i bezrobocia, wielkich możliwości i gwałtownych zmian politycznych. To historia wielkich marzeń i straszliwych rozczarowań. Szalonej namiętności i ponurej rzeczywistości. To opowieść o prawdziwym życiu, które przytrafiło się czterem dziewczynom w Łodzi.