Menu

Manu Larcenet

Therapie du groupe (wydanie polskie, zbiorcze, zawiera trzy tomy: L'Étoile qui danse, La tristesse durera toujours, Ce qui se conçoit bien) Po makabrycznym "Blaście" chyba wszyscy potrzebujemy "Terapii grupowej". Manu Larcenet zadbał i o to. Ale na własnych zasadach. Autobiograficzna, rozliczeniowa opowieść o kryzysie twórczym i poszukiwaniu dzieła idealnego jest niewiarygodną wprost walką (nie mylić z zabawą) z formą. Ten zaledwie 168 stronicowy komiks kosztował nas więcej czasu i pomysłów niż ponad 800 stron "Blasta"!?Kilkanaście fontów, malowanie napisów i śródtytułów, wielokrotne zmiany redakcyjne już wykonanych projektów...tak, to prawdziwa terapia grupowa, przynajmniej dla polskiego wydawcy tego komiksu. ?Teraz czas na Was, Drodzy Czytelnicy;)???Wiedzcie jedno, po Manu Larcenecie możecie spodziewać się wszystkiego i wszystko Francuz w tym komiksie zawarł!
Ugryźć ból - tak jeden z recenzentów zaczął swoje rozważania na temat kolejnych stron mrocznego dramatu Manu Larceneta. W pierwszym tomie było mrocznie? Będzie jeszcze bardziej. Bomba nastawiona w pierwszym tomie już tyka... Francuski twórca rozjeżdża nas walcem a potem sprawdza czy da radę cofnąć na powtórkę... Pobrzmiewają echa conradowskiego "Jądra ciemności", recenzent hiszpańskiej Zony Negativy dostrzegł nietzscheańskie rozważania na temat natury człowieka, a włoski dostrzega jak subtelnie piękno natury Larcenet przeciwstawia ohydzie ludzkiego postępowania. Co w prostej linii prowadzić musiało Autora do późniejszej adaptacji "Raportu Brodecka" Philipe'a Claudela... „Blast” uznawany za opus magnum Larceneta - nagradzany we Francji, Włoszech, wybierany komiksem roku przez niemiecki Der Tagesspiegel w Polsce zostanie wydany w unikatowej formule dwóch tomów łączących po dwa tomy z oryginalnego, francuskiego wydania.