Maria Stojkow – socjolog i podróżnik. Kraje Bliskiego Wschodu fascynują ją od lat, zwiedziła większość z nich. Te zainteresowania znalazły również odzwierciedlenie w pasji naukowej, zatem wiele jej publikacji jest związanych z tym kręgiem kulturowym. Pisała zarówno o arabskich handlarzach, jak i arabskich feministkach. Niniejsza książka jest oparta na doktoracie obronionym z wyróżnieniem na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w roku 2010.
Autorka porusza w niej podstawowe kwestie związane z islamem, ale także arabską myślą gospodarczą, szczegółowo opisuje mechanizmy prowadzenia drobnych sklepików w Damaszku, funkcjonującą tam ideę pracy i przedsiębiorczości oraz niebagatelną rolę rodziny w prowadzeniu biznesu.
Książka o wpływie kultury na sposób funkcjonowania drobnej przedsiębiorczości w jednym z krajów Bliskiego Wschodu ma ważne odniesienie teoretyczne oraz znaczenie praktyczne. Może bowiem ułatwić nawiązywanie współpracy gospodarczej z Bliskim Wschodem, gdzie drobna przedsiębiorczość zajmuje istotne miejsce w społeczeństwie i gospodarce. Praca jest oparta na badaniach terenowych autorki prowadzonych w Damaszku, co stanowi o unikalności i wysokiej wartości rozprawy.
Autorka słusznie odniosła część wątków do politycznych i administracyjnych warunków prowadzenia biznesu. Bardzo łatwo zarzucić komuś bierność i zdawanie się na los w sytuacji pełnej samowoli urzędników, zmienności kursów walut, niepewności gospodarczej itd. Zwracają uwagę przemyślenia o trwałości średniowiecznych instytucji handlowych i ich obecności w dzisiejszej praktyce gospodarczej, np. o instytucji muhtasiba. Autorka przekonująco wyjaśnia ideę bankowości muzułmańskiej, wskazując na racjonalne działania zarówno
samych banków, jak i klientów. Celnie zwrócono uwagę na istnienie w islamie dwóch przeciwstawnych tendencji w odniesieniu do działalności gospodarczej:
z jednej strony pomniejszania znaczenia aktywności gospodarczej jednostki na rzecz gorliwego praktykowania kultu; z drugiej zaś – zachęcania do samodzielności ekonomicznej. Autorka słusznie podkreśla istnienie stałych napięć między tradycją a nowoczesnością.