Menu

Nick Cave

Kolejna pozycja z serii „33. Piosenki na papierze” – wybór 33 utworów Nicka Cave’a dokonany przez tłumacza Filipa Łobodzińskiego. W trudnym zadaniu selekcji antologista kierował się następującą zasadą: z każdej płyty artysty (od albumu The Birthday Party zespołu The Boys Next Door po najnowszy La panthère des neiges – Original Soundtrack z 2021 roku) wybrał po jednym utworze, a do nich dodał jeden niskonakładowy singiel. Tekstom piosenek towarzyszą komentarze podsuwające tropy interpretacyjne. Książka jest krokiem do poznania wybitnej twórczości australijskiego muzyka. Pokazuje jej wielowymiarowość oraz drogę, jaką Cave przeszedł od apokaliptycznego tonu kaznodziei zwiastującego klęski i demaskującego słabości grzesznego mężczyzny do uważnej i bezkompromisowej obserwacji współczesności. Zupełnie osobnym obliczem tej twórczości są lata ostatnie, na których kładzie się cień osobistej tragedii artysty.
Debiutancka powieść Nicka Cave'a o dążeniu do zrozumienia siebie i świata, o walce z samotnością i przeciwnościami losu. Euchrid, kaleki chłopiec z religijnej społeczności, zostaje odrzucony przez najbliższych. Jego inność nie mieści się w wąskich ramach prowincjonalnego świata, przez co musi samotnie mierzyć się z wyzwaniami, które stawia przed nim życie. Nick Cave kreuje wizjonerski, pełen symboli i oryginalnych metafor kosmos. Jego poetycka opowieść wciąga od pierwszej strony. "Gdy oślica ujrzała anioła" to niezwykle oryginalne dzieło nie tylko dla fanów muzyki Australijczyka. Po raz pierwszy opublikowana w 1989 roku, ukazuje się teraz w odświeżonym przekładzie Jerzego Łozińskiego.
Liryczna i halucynacyjna mieszanka prozy, poezji, tekstów piosenek oraz autobiografii będąca poszukiwaniem źródła sensu, inspiracji i miłości. Zarazem – jak to określa sam Cave – „poemat drogi i horror, gdzie Autostopowicz miesza się z Księgą Psalmów, z Johnem Berrymanem, z domieszką indygenizmu i Ziemi jałowej, z Cocksucker Blues, Nosferatu, z Marilyn Monroe, Jimim Hendrixem i Janis Joplin, i z każdym, kto utonął we własnych wymiotach”.