Piętnastoletni Sam nie jest znanym blogerem, jego poczynania nie stały się viralem w internetowym świecie, nie ma ambicji, by zostać Wydarzeniem Roku. To, o czym marzy i z czego jest naprawdę dumny, to bycie normalsem i przeciętniakiem. Sam chce wieść spokojny żywot zagorzałego kibica piłki nożnej. Wszystko wskazywało na to, że spełnienie marzenia i wizja sielskiej przyszłości są bliskie realizacji, ale któregoś dnia okazało się, że jego rodzina jest bogata. Wypadki potoczyły się szybko i z angielskiej wsi całą piątką (Sam, młodsza siostra, starszy brat, rodzice) przeprowadzają się do Londynu. Ambitna matka Sama kieruje chłopaka wprost do Akademii dla Wybitnie Zdolnej Młodzieży w północnym Londynie. Właściwie od pierwszego dnia wiadomo, że normals Sam nigdy nie stanie się członkiem społeczności, której plany nie wykraczają poza dominację Hollywood czy grę w podbijającym muzyczny rynek psychodelicznym bandzie.