Menu

Żukowska Elżbieta

Tytuł nowego tomu „Borka i Sambor. Mieszko” podpowiada czytelnikom, że bohaterowie za sprawą magicznego jaja przenoszą się tym razem w sam środek gnieźnieńskiego grodu i spotykają księcia Mieszka. Ma on zaledwie siedem lat i – jak głosi legenda zapisana w kronice Galla Anonima – jest niewidomy. Jak doszło do tego spotkania i jakie będą jego konsekwencje, tego dowiecie się już z komiksu.
Drugi tom przygód Borki i Sambora autorstwa Elżbiety Żukowskiej i Karola Kalinowskiego. Bohaterowie muzealnego komiksu znów wplątali się w niemałe kłopoty, których tłem stała się kolejna legenda związana z początkami naszej państwowości. Nie będzie to jednak nudna powtórka z historii, a pełna niespodziewanych zwrotów akcji opowieść o Popielu, Wodniku i Goplanie. Elżbieta Żukowska jest odpowiedzialna za scenariusz komiksu. W pracy badawczej skłania się obecnie ku wątkom słowiańskim we współczesnej fantastyce, ale zaczynała od szerszego spektrum, czego dowodem książka o mitologiach Andrzeja Sapkowskiego. Współpracuje stale z "Czasem Fantastyki", gdzie ukazują się jej szkice o polskiej fantastyce i felietony filmowe. Autorka scenariuszy do komiksów o tematyce historycznej, takich jak: Kapitan Wrona, Miasto z widokiem. Karol Kalinowski to autor rysunków do komiksu Borka i Sambor. Jego książki zdążyły już zdobyć uznanie wśród krytyków, a przede wszystkim odbiorców. Największy rozgłos przyniosły mu ostatnie wydawnictwa Łauma i Kościsko, których akcja osadzona jest między współczesnością a wątkami legendarnymi w pierwszym przypadku związanymi z legendą Jaćwingów, w drugim mitologią słowiańską.
O baśnie i legendy trzeba dbać, regularnie je czytać, by nie zakurzyły się w pamięci. Odświeżać, przetwarzać, bawić się motywami i cieszyć ich znaną od wieków treścią. Opowieść o smoku wawelskim należy do kanonu polskich legend, znana jest większości dzieci, pomimo braku disnejowskich adaptacji. Jest w niej groźna poczwara porywająca królewny, jest mądry i sprytny szewczyk, są bezsilni rycerze próbujący powalić smoka, a ostatecznie wszystko dobrze się kończy i dlatego ta historia wydała mi się niezwykle atrakcyjna fabularnie. Na niej osnułam nowe przygody Borki i Sambora, którzy za sprawą tajemniczego, magicznego jaja podróżują w czasie i przestrzeni. Bo przed rudowłosymi bliźniakami nie ma żadnych granic, a gdy wpadają w środek smoczego oblężenia, na horyzoncie pojawia się przygoda! Elżbieta Żukowska
Ta część przygód „Borki i Sambora”, nie jest inspirowana legendami i baśniami. W najnowszej, leśnej historii dzieci muszą się zmierzyć z klątwą, rywalizują w turnieju łuczniczym i poznają nowych przyjaciół. Na ich drodze stają: zacna znachorka, która jednak okaże się podstępną wiedźmą, oraz pewne bardzo „dziwne” wilki.