Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Ukrytość i Wcielenie Teistyczna odpowiedź na argument Johna L. Schellenberga za nieistnieniem Boga

Dobrzeniecki Marek

Ukrytość i Wcielenie Teistyczna odpowiedź na argument Johna L. Schellenberga za nieistnieniem Boga

8.0

(2 oceny) wspólnie z

59,90

 

Deus absconditus – Deus revelatus
W religiach monoteistycznych Bóg jest nie tylko Bogiem objawiającym się (Deus revelatus), lecz także Bogiem ukrytym (Deus absconditus). Bez pierwszego z tych przymiotów religijna relacja z Bogiem nie byłaby w ogóle możliwa, bez drugiego – trudno mówić o podstawowej właściwości Boga, jaką jest transcendencja, czyli radykalne przekraczanie świata i ludzkiego poznania. Autorzy serii poruszają problemy związane z poznawczą niedostępnością Boga, szukając jednocześnie ich rozwiązania.

„Milczące Niebiosa to największa tajemnica naszej egzystencji” (Robert Anderson).
Teistyczne pojęcie Boga – pojęcie Boga osobowego, wszechmocnego i miłującego – pociąga za sobą uznanie, że taki Bóg będzie skutecznie otwarty na pozytywne i znaczące relacje z ludźmi, co uniemożliwi występowanie w świecie tzw. niewiary bez oporu, czyli niewiary w Boga u tych osób, które nie są na nią zamknięte. Skoro jednak taka niewiara w świecie występuje, teistycznie pojęty Bóg nie może istnieć. Tak brzmi ateistyczny argument „z ukrycia” opracowany przez Johna L. Schellenberga.
Książka ks. Marka Dobrzenieckiego stanowi jedyną w literaturze polskiej – i unikalną w literaturze światowej – pełną i szczegółową monografię na temat aktualnych dyskusji toczących się wokół powyższego argumentu. Praca dostarcza bogatego materiału erudycyjnego, przede wszystkim z zakresu współczesnej analitycznej filozofii religii i teologii chrześcijańskiej, a także proponuje oryginalne rozwiązanie problemu. Napisana została typowym dla filozofii anglosaskiej jasnym i precyzyjnym stylem, z dużą dbałością o ścisłość argumentowania, a zarazem bezpośrednim i żywym językiem, co sprawia, że może być czytana nie tylko przez specjalistów, ale także przez wszystkich – przygotowanych intelektualnie – ludzi wierzących, wątpiących i poszukujących.
prof. dr hab. Jacek Wojtysiak (KUL)
Rozprawa została doskonale skomponowana, ujęta w eleganckim stylu, z maestrią myślową i precyzją pojęciową. Nieobce są jej autorowi emocje polemiczne. Tego rodzaju krytycyzm nie jest cechą często spotykaną w polskich środowiskach naukowych.
ks. prof. dr hab. Jan Sochoń (UKSW)

WAM
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-277-1832-7

Liczba stron: 412

Format: 15.0x23.0cm

Cena detaliczna: 59,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...