Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Izabela Sekulska
01/04/2014
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie byłoby książki Magdaleny Grzebałkowskiej, gdyby nie było Zdzisława i Tomka. Ojca i syna - dwóch niezwykłych mężczyzn, o skomplikowanych, ale też ponadprzeciętnych osobowościach.Ale nie byłoby w taki sposób napisanej książki, gdyby autorka nie wykonała gigantycznej pracy .Książka jest pasjonująca, świetnie napisana, kipi od emocji. Przede wszystkim jest jednak bardzo rzetelna.
Julita Urbaniuk
09/04/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czytanie biografii może być szczególnie trudne, gdy wiemy jak książka się kończy. W biografii jest zawsze jakiś „spoiler". Coś wiesz. Nie będzie zaskoczenia, innego losu głównego bohatera. Zdzisław Beksiński został zamordowany przez syna ludzi, których znał. Ojciec chłopka robił u niego w domu remonty, matka sprzątała. Absurdalna śmierć. Wpuszczasz do domu nastolatka, a po chwili wychodzi z niego morderca... Wychodzi z niego? Wychodzi z mieszkania?
Karolina Wójcik
24/07/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Ciemność sięgająca głębin otchłani cierpienia i pustki samotności. Strzępy ciał wijące się w konwulsjach, tocząc przegraną walkę ze śmiercią. Krajobraz zniszczenia i rozkładu, pozbawiony złudnej nadziei. Mroczny koszmar, który pozostawia pod powiekami obraz bezkresnej rozpaczy. Wyobraźnia artysty nie znała granic, pozostając na zawsze niemożliwą do uchwycenia tajemnicą.
Alicya Oss
05/08/2015
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jak stworzyć portret idealny, a zarazem wiarygodny? Poświęcić godziny na odsłuchiwanie dziennika fonicznego, dogrzebać się do ogromnej ilości listów, odważyć się dotrzeć do eks-ukochanych, spotykać się z ludźmi, którzy pamiętają, a tym samym odzyskać fragmenty rozmów, nieraz trudnych i gorzkich. Pracy jest niemało.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jak stworzyć portret idealny, a zarazem wiarygodny? Poświęcić godziny na odsłuchiwanie dziennika fonicznego, dogrzebać się do ogromnej ilości listów, odważyć się dotrzeć do eks-ukochanych, spotykać się z ludźmi, którzy pamiętają, a tym samym odzyskać fragmenty rozmów, nieraz trudnych i gorzkich. Pracy jest niemało.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Ciemność sięgająca głębin otchłani cierpienia i pustki samotności. Strzępy ciał wijące się w konwulsjach, tocząc przegraną walkę ze śmiercią. Krajobraz zniszczenia i rozkładu, pozbawiony złudnej nadziei. Mroczny koszmar, który pozostawia pod powiekami obraz bezkresnej rozpaczy. Wyobraźnia artysty nie znała granic, pozostając na zawsze niemożliwą do uchwycenia tajemnicą.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czytanie biografii może być szczególnie trudne, gdy wiemy jak książka się kończy. W biografii jest zawsze jakiś „spoiler". Coś wiesz. Nie będzie zaskoczenia, innego losu głównego bohatera. Zdzisław Beksiński został zamordowany przez syna ludzi, których znał. Ojciec chłopka robił u niego w domu remonty, matka sprzątała. Absurdalna śmierć. Wpuszczasz do domu nastolatka, a po chwili wychodzi z niego morderca... Wychodzi z niego? Wychodzi z mieszkania?
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie byłoby książki Magdaleny Grzebałkowskiej, gdyby nie było Zdzisława i Tomka. Ojca i syna - dwóch niezwykłych mężczyzn, o skomplikowanych, ale też ponadprzeciętnych osobowościach.Ale nie byłoby w taki sposób napisanej książki, gdyby autorka nie wykonała gigantycznej pracy .Książka jest pasjonująca, świetnie napisana, kipi od emocji. Przede wszystkim jest jednak bardzo rzetelna.