Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Martyna Słowik
15/05/2012
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W momencie narodzin człowiek to piękna tabula rasa. Ale już chwilę po nich świat i życie zaczynają w nim pisać, zapisywać go stronica po stronicy, drobnym maczkiem. Im człowiek starszy, tym drobno zapisanych stron przybywa, czasami pokryte są okrutnymi gryzmołami. Żaden znak i kleks w tej księdze nie jest jednak bez znaczenia. Każda litera istnienia, każde doświadczenie zmienia człowieka. Atrament wnika głęboko. I nawet jeśli blaknie, to struktura papieru nigdy nie będzie już taka sama.
Marta Mrowiec
12/05/2014
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W „Życiu po mężczyźnie" na samym początku zaciekawia sama okładka. Naga kobieta stojąca tyłem oparta o korpus manekina bez głowy. Hanna Samson - psychoterapeutka, napisała książkę trudną i nie dla każdego. O ile można przeczytać ją w jeden wieczór, tak jej tematyka daje nam wiele do myślenia i porusza wiele ważnych, egzystencjalnych tematów. Tematów, które być może dogłębniej zrozumieją osoby w wieku 55+, podobne do naszej bohaterki. Osoby po przejściach, z odpowiednim bagażem doświadczeń, ze zbiorem wielu pięknych chwil, ale również tych podszytych nutką goryczy i rozczarowania. I chociaż nie zaliczam się do tej grupy lektura tej książki dała mi trochę do myślenia. Ale od początku.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W „Życiu po mężczyźnie" na samym początku zaciekawia sama okładka. Naga kobieta stojąca tyłem oparta o korpus manekina bez głowy. Hanna Samson - psychoterapeutka, napisała książkę trudną i nie dla każdego. O ile można przeczytać ją w jeden wieczór, tak jej tematyka daje nam wiele do myślenia i porusza wiele ważnych, egzystencjalnych tematów. Tematów, które być może dogłębniej zrozumieją osoby w wieku 55+, podobne do naszej bohaterki. Osoby po przejściach, z odpowiednim bagażem doświadczeń, ze zbiorem wielu pięknych chwil, ale również tych podszytych nutką goryczy i rozczarowania. I chociaż nie zaliczam się do tej grupy lektura tej książki dała mi trochę do myślenia. Ale od początku.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W momencie narodzin człowiek to piękna tabula rasa. Ale już chwilę po nich świat i życie zaczynają w nim pisać, zapisywać go stronica po stronicy, drobnym maczkiem. Im człowiek starszy, tym drobno zapisanych stron przybywa, czasami pokryte są okrutnymi gryzmołami. Żaden znak i kleks w tej księdze nie jest jednak bez znaczenia. Każda litera istnienia, każde doświadczenie zmienia człowieka. Atrament wnika głęboko. I nawet jeśli blaknie, to struktura papieru nigdy nie będzie już taka sama.