Menu

Agnieszka Dydycz

Agnieszka Dydycz jest polską pisarką i coachem oraz mentorem. Po latach pracy w banku postanowiła porzucić wysoki stanowisko i rozpocząć swoją karierę jako pisarka. W 1988 roku założyła Fundację Pomóżmy Dzieciom, którą prowadzi do dziś. Na rynku wydawniczym zadebiutowała w 2016 roku powieścią "Z pamiętnika masażysty", po czym napisała drugi to - "Człowiek zawsze kicha dwa razy. Masażysta też...". Jest również autorką książki dla dzieci "O Wojtku z planety Uran". W 2018 roku wydała powieść dla dorosłych "Marzenia z terminem ważności".
 Łatwo zdecydować, czy spędzić wakacje nad morzem, czy w górach. Trudniej zdecydować, czy przewrócić swoje życie do góry nogami. I żyli długo, i szczęśliwie. Statkiem miłości dopłynęli do rajskiej plaży, by odtąd całować się od wschodu do zachodu słońca i pić szampana…Eee… Wróć, to nie ta bajka! Nasza bajka jest o wiele  ciekawsza, a przede wszystkim prawdziwa. Bo Małgorzata chce być szczęśliwa, ale zamierza to zrobić po swojemu: z troską o bliskich. No i żeby motyle w brzuchu nie zamieniły się z powrotem w poczwarki. To nie jest proste ani  łatwe – lecz jest możliwe. I Małgorzata wreszcie wie, co zrobić. Dla niej na pewno jest to szczęśliwe zakończenie. Ach, jak ja dobrze rozumiem Małgorzatę! Tak, jestem babcią, ale z tego powodu niczego w swoim życiu nie zamierzam zmieniać. Nie zacznę robić skarpet na drutach ani nie sprawię sobie tatuażu na… Ja po prostu siebie lubię. I swoje życie też. Co nie zmienia faktu, że każdego dnia mogę spełnić jakieś swoje marzenie albo zrobić coś dla siebie. A co, wolno mi! Marysia Winiarska
Małgorzata bardzo się stara, żeby wszyscy wokół niej byli szczęśliwi. Jest dobrą córką wymagającej Heleny, opiekuńczą żoną robiącego karierę Tomasza, wspierającą przyjaciółką i troskliwą mamą dorosłych (sic!) dzieci. Rytm jej poukładanego i udanego życia wyznaczają obowiązkowe niedzielne obiady u matki, joga i druk kolejnych tomów przygód dzielnej pani prokurator. Tak, tak, Małgorzata jest pisarką i czego jak czego, ale wyobraźni jej nie brakuje! Chociaż… nawet ona nie wymyśliłaby scenariusza, którego niespodziewanie staje się główną bohaterką. Więc jest ONA i jest ON, i są motyle w brzuchu, i…  Nigdy nie będę wyższa, ale mogę być szczęśliwsza - bo szczęście nie jest stałą cechą fizyczną - jak na przykład wzrost.  Szczęście  – na nasze szczęście - można odnaleźć i można też odczuwać stale, do tego bez ograniczeń wiekowych! A jeśli Małgorzacie się to udało, to może także na nas ktoś lub coś miłego czeka…?
Epicka historia o ponadczasowej sile i determinacji w poszukiwaniu własnej drogi do szczęścia. „Dzisiaj należy do mnie” to ciepła i napisana z ogromną dozą optymizmu opowieść o prawdziwych miłościach, przyjaźniach, sile i odwadze, która jest w każdym z nas, oraz o ponadczasowej determinacji w poszukiwaniu własnej drogi do szczęścia. Dla każdego innej, w innym miejscu na ziemi. Główna bohaterka z humorem i dystansem myślami wraca do przeszłości. Wiele z jej wspomnień dotyczy ludzi, których kiedyś poznała, pokochała, a nawet straciła. Jedni przemknęli przez jej życie niemal niezauważeni, drudzy pojawili się znienacka i równie niespodziewanie zniknęli, a jeszcze inni zadomowili się w nim na dobre. Kama korzysta więc z ich doświadczeń, ale też uczy się na własnych błędach. Ta słodko-gorzka historia, pełna barwnych postaci, zaskakujących wydarzeń, odważnych decyzji oraz wyborów, jest niepowtarzalną lekcją życia. Skłania do przemyśleń, inspiruje, bawi i wzrusza, a potem zostaje z nami na długo. Bo to, co wydaje się końcem, jest zarazem początkiem…
Pamiętnik to dziennik codzienny doktora rehabilitacji medycznej Marcina, lat 35, który masuje, rehabilituje i uzdrawia – głównie ciało i członki, ale czasem i dusze. Dr Marcin lubi ludzi, uwielbia swoją pracę, pacjentów i siebie. To w szczególności. I bardzo kocha synka, Jerzyka. Związki z kobietami różnie Marcinowi wychodzą, choć nie zawsze rozumie, dlaczego – nie poddaje się. Szuka, próbuje i ma nadzieję. Potrafi słuchać i myśleć, zmieniać zdanie, a czasem nawet uczyć się na błędach, tych swoich i tych cudzych. Obserwacje zapisuje i komentuje. A w pamiętniku – jak w życiu… Czasem jest bardzo śmiesznie, czasem tylko śmiesznie, czasem trudno, a nawet smutno. A potem znowu jest wesoło…