Menu

Jakub Sawulski

Warto zastanowić się, skąd wziął się zwrot w myśleniu o nierównościach w głównym nurcie polityki ekonomii. Dlaczego w ostatnich dekadach coraz silniej zaczęto zwracać uwagę na ich szkodliwość? Media lubią używać w tym kontekście argumentów moralnych. Rzadziej słyszymy o argumentach ekonomicznych. Tymczasem to, że wzrost zainteresowania nierównościami w świecie ekonomii nastąpił akurat na początku XXI wieku nie jest przypadkowe. W tym czasie naukowcy zaczęli dowodzić, że faktyczny poziom i dynamika wzrostu nierówności są znacznie wyższe niż wskazują na to dotychczasowe metody ich mierzenia. Celem książki jest dostarczenie Czytelnikowi przystępnie podanej wiedzy o nierównościach w Polsce. Chcemy ożywić i zmienić debatę publiczną na temat nierówności w Polsce – pokazać, że są one ważne, ile wynoszą, jakie są ich przyczyny oraz jak je zmniejszać i dlaczego warto. Będziemy rozprawiali się z różnymi mitami, które mocno ugruntowały się w naszej debacie publicznej: że nierówności są dobre dla wzrostu gospodarczego, nierówności w Polsce są umiarkowane, bogaci stają się bogaci wyłącznie dzięki własnej pracowitości, bieda to głównie efekt lenistwa, płaca minimalna zwiększa bezrobocie, a progresywne podatki są nieefektywne. I tak dalej.
Między rokiem 1986 a 1995, w czasie, gdy w Polsce dokonywała się transformacja ustrojowa, rodzili się ludzie. To my – pierwsze pokolenie, które nie zna czasów PRL-u. Słabo pamiętamy też przemiany gospodarcze z lat 90. A członkostwo Polski w Unii Europejskiej, otwarte granice i dostęp do Internetu to dla nas coś oczywistego. Mamy kilka lat doświadczeń na rynku pracy, próbę wynajęcia lub kupna mieszkania i pierwsze zapłacone składki na emeryturę. Niektórzy z nas właśnie zakładają rodziny. I wiemy już, jakie są owoce polskiej transformacji, choć ani nie przeżyliśmy świadomie jej przebiegu, ani nie za bardzo interesuje nas to, co było wcześniej. Ale to, co zastaliśmy, wchodząc w dorosłe życie, odbiega często od tego, czego oczekiwaliśmy. Ta książka oddaje głos naszemu pokoleniu. Pokoleniu ‘89, które do tej pory było anonimowe, ale teraz zaczyna coraz głośniej mówić o tym, co trzeba w Polsce zmienić.