Menu

Małgorzata Talarczyk

Refleksje z wieloletniej praktyki psychoterapeutycznej dr M. Talarczyk, przeplatane osobistymi rozważaniami oraz subtelnymi utworami poetyckimi
„Czasy są teraz takie, że trudno bać się dwóch rzeczy naraz, ludzi i zarazy”. (cytat z filmu Zaraza z roku 1971) Trzy światy. Z perspektywy psychoterapeuty – mieć z kimś/czymś trzy światy oznacza mieć z kimś/czymś kłopoty, objaśnia dr Małgorzata Talarczyk, autorka książki, skąd wziął się pomysł na tytuł. I przygląda się światu okiem psychoterapeuty w szeregu artykułów i udzielonych wywiadów od najróżniejszych stron. „Skaranie boskie z tym światem”, chciałoby się powiedzieć po lekturze książki. Bo co, jeżeli tym „czymś, z czym ma się kłopot”, jest sam świat? Trzy światy ze światem? Oto bowiem od ponad roku świat jako taki, ten dotychczas nam znany, stał się na dobrą sprawę z dnia na dzień światem pogrążonym w globalnej pandemii. Jak świat światem tego świat jeszcze nie widział! Elżbieta Binswanger-Stefańska
Rekomendacja naukowa (dot. V rozdziału) Autorka, psycholog kliniczny i psychoterapeuta, która swoim bogatym doświadczeniem klinicznym dzieliła się dotąd publikacjami naukowymi w postaci artykułów i opracowań książkowych, postanowiła dać wyraz bardziej osobistym odczuciom związanym z kontaktem z pacjentami. Cykl wierszy pt. Psyche zawiera bardzo empatyczną relację oddającą przeżycia chorobowe pacjentów z najczęściej spotykanymi problemami psychicznymi. Są one poetycką relacją przeżyć pacjenta związanych z konkretnym zaburzeniem. Oddają doskonale jego uczucia i niekiedy beznadziejność cierpienia, z którego nie potrafią się uwolnić. Oczywiście każde przeżywanie choroby jest tak indywidualne jak indywidualny jest każdy człowiek. Podręczniki z reguły podają „uśredniony” opis objawów chorób, często pomijając inne, równie ważne szczegóły. W psychiatrii i psychologii sztuka odzwierciedlająca bardziej osobiste i często ukryte emocje człowieka chorego zawsze była cennym uzupełnieniem wiedzy klinicznej. Psyche to według grackiej mitologii dusza, a jednocześnie bogini ze skrzydłami motyla. Prezentowany cykl wierszy jest doskonałym uzupełnieniem podręcznikowej wiedzy o wybranych zaburzeniach klinicznych i można go polecić szerokiemu gronu czytelników, zarówno profesjonalistów, jak i interesujących się tak delikatnym zjawiskiem jak psychika człowieka. Prof. dr hab. n. med. Andrzej Rajewski To nie jest poezja bawiąca się urodą języka, autorka nie flituje z czytelnikiem, nie próbuje go uwodzić, zabawić, rozśmieszyć. Stawia na powagę tematów i wolę ich rozumienia. Żadnych ozdobników, smaczków, wyszukanych metafor, zaskakujących porównań. Jeżeli melodia, to będąca jedynie dyskretnym akompaniamentem, jeżeli rymy, to z rzadka, dla podtrzymania melodii. Liczy się treść i ona odpowiada za formę. Poetka pyta: „Kto” więcej wie / o życiu / poezja czy proza? / Czy opis fikcji / lub rzeczywistości? / Czy myśli i uczucia / w metaforach i symbolach? / Czy więcej i jaśniej / czy mniej i bardziej? (fragm. wiersza nr 5 z rozdziału Wiersz o sobie) Przyjemność czytania to bodźce do myślenia, refleksja w dosłownym tego słowa znaczeniu: złapanie myśli prowokuje do reakcji zwrotnej. Ten rodzaj ascetycznej, intelektualnej poezji stawia na czytelnika dojrzałego i to niekoniecznie wiekiem, a potrzebą samodzielnego zgłębiania tematów. Przypisy na końcu książki mają być w tym pomocne. /fragment Wstępu/ Elżbieta Binswanger-Stefańska
Jadłowstręt psychiczny (anorexia nervosa) to jedno z bardziej skomplikowanych etiopatogenetycznie (przyczynowo) zaburzeń psychicznych. Łączy bowiem wzajemnie się przenikające elementy nieprawidłowości funkcjonowania psychicznego i fizycznego. Mnogość czynników wpływających na początek i przebieg zaburzenia była przedmiotem mniej lub bardziej wiarygodnych badań. Między innymi dość powszechne było przekonanie, że z jadłowstrętem psychicznym łączy się wysoki poziom intelektualny. Doktor Małgorzata Talarczyk na podstawie swoich obserwacji zwróciła uwagę, że zależność ta nie jest jednoznaczna. Uwagę zwracał natomiast fakt, że zdecydowana większość chorych niezależnie od poziomu intelektu ma bardzo wysokie aspiracje. Spostrzeżenie to postanowiła sprawdzić własnymi badaniami naukowymi, które stały się tematem jej obronionej i wysoko ocenionej przez recenzentów pracy doktorskiej. Wnioski opublikowane i często cytowane w podręcznikach potwierdziły jednoznacznie wstępne założenia. Ponieważ Jej praca była pierwszym naukowym dowodem na istnienie tej predyspozycji do wystąpienia jadłowstrętu, zachowała ona nadal swoją aktualność i wartość naukową. Celowe jest więc utrwalenie jej w szerszej świadomości zarówno terapeutów, jak i osób zagrożonych tym zaburzeniem. prof. dr hab. med. Andrzej Rajewski