Edyta Stein jako niemal trzydziestoletnia kobieta pragnęła zarówno nakreślić swoją drogę filozoficzną, jak i odnaleźć się w nowej sytuacji zaistniałej po zakończeniu I wojny światowej. Zamierzała napisać pracę habilitacyjną, a jej poczucie odpowiedzialności w wymiarze społecznym skłoniło ją do zaangażowania się w działalność polityczną. Był to jednak czas, gdy przeżywała kryzys wewnętrzny, zaostrzony śmiercią przyjaciół podczas wojny, świadomością, że jako kobieta praktycznie nie ma szans na realizowanie kariery akademickiej, a wymarzona praca u Husserla, twórcy fenomenologii, tak dalece rozminęła się z jej oczekiwaniami, że musiała z niej zrezygnować. Wówczas stanęła wobec konieczności zrozumienia swej egzystencji i odnalezienia źródła sił psychicznych i duchowych.