Książka, która koi duszę i daje nadzieję na to, że nawet najgorszy czas ma swój kres.
Toni, zgryźliwy i wściekły na cały świat nauczyciel, to malkontent, który widzi wokół siebie tylko szarość i czerń. Rozwód, kiepski kontakt z synem i liczne niepowodzenia sprawiają, że czuje się zawiedziony i rozgoryczony. Z pozornym spokojem postanawia, że za rok odbierze sobie życie.
Do tego czasu codziennie spisuje powody swej decyzji, prowadząc osobistą kronikę – surową, ironiczną, a zarazem pełną czułości i poczucia humoru. Ujawnia w niej najintymniejsze zdarzenia ze swojego życia, porusza temat przeszłości i teraźniejszości Hiszpanii. Dokonuje cierpkiej wiwisekcji rodziców, znienawidzonego brata, byłej żony Amalii, od której nie potrafi się odciąć, oraz problematycznego syna Nikity. Opowiada też o Kulasie, przyjacielu z dzieciństwa, i o suczce Pepie, której jest niezwykle oddany. Pogrążony w złości, postanawia rozstać się ze swoimi książkami, które jedną po drugiej zostawia w różnych miejscach w mieście. Dopiero spotkanie dawnej znajomej przypomina mu, że wciąż ma powody, by żyć.
Fernando Aramburu po mistrzowsku zamienia to, co na pierwszy rzut oka wydaje się zwyczajną egzystencją, w wyjątkową i wzruszającą historię, która staje się piękną lekcją życia.
Znów to zrobił. Ten lubiący wstawać o świcie, błyskotliwy i metodyczny geniusz słowa po raz kolejny nas olśnił.
- Ester Aguado, „Woman”
Niezwykła powieść... Literacka uczta, wielkie dzieło.
- Benjamin Prado, „La Ventana – Cadena Ser”