Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Hippica To iest o koniach xięgi

Dorohostajski Krzysztof Mikołaj

Hippica To iest o koniach xięgi

72,52

 

Krzysztof Mikołaj Dorohostajski herbu Leliwa, o przydomku Monwid (1562 ? 1615), marszałek wielki litewski, pan na Dorohostajach na Wołyniu oraz Oszmianie Murowanej w województwie wileńskim, zaprzyjaźniony z Radziwiłłami, był postacią znaną, zarówno na królewskim dworze, jak i wśród braci szlachty. Wszelako do potomności przeszedł jako autor słynnej Hippiki, wydawanej kilkakrotnie w XVII i XVIII w. Podróżując w młodości po Włoszech, najdłużej bawił w Neapolu, gdzie zetknął się ze znakomitymi hodowcami koni i nauczycielami jazdy konnej (Caracciolo, Corte, Ferraro). Szczególnie Piero Antonio Ferraro, słynny ?hippolog? i nadworny koniuszy wicekróla neapolitańskiego, księcia de Osuna, udzielił Dorohostajskiemu lekcji konnej jazdy i niewątpliwie pierwszy zachęcił go do opracowania podręcznika hodowli tych zwierząt. Po trudach wojny inflanckiej (1602) Dorohostajski osiadł na wsi i tutaj doprowadził do końca swoje dzieło, nad którym od lat pracował: Hippika, to jest o koniach księgi. W ostatecznej redakcji rękopisu wielką rolę odegrał wojewoda trocki Mikołaj Krzysztof Radziwiłł Sierotka, także wybitny znawca hippologii. Autor wzorował się jednak na poznanych za młodu dziełach włoskich, na własnych zamiłowaniach do konia i na własnej stadninie. Tak więc Hippika miała być dziełem praktycznym (hodowla konia), a nie teoretycznym, tak dla ziemianina, jak i żołnierza w polu. Autor, przywiązując wagę do starannej szaty graficznej, zamówił miedziorytowe ilustracje bynajmniej nie za granicą, w Niderlandach, lecz u znanego radziwiłłowskiego sztycharza, Tomasza Makowskiego, popierając w ten sposób twórczość rodzimą. Grafik ten wykonał w Nieświeżu w r. 1602, na podstawie własnych rysunków, kartę tytułową i 44 tablice, w tym 24 plansze wyobrażające figury koni na tle krajobrazów. Te ostatnie ryciny są kopiami sztychów z serii Equile Joannis Austriaci Caroli V Imp., która ukazała się w Antwerpii w 1578 r. Pozostałe miedzioryty Makowskiego przedstawiały krajobrazy i zamki. Hippika, urozmaicona cytowanymi wierszami Wergiliusza, zawierała pierwszorzędne informacje o hodowli koni i przez długie lata była najpopularniejszym w tej mierze podręcznikiem, kasując konkurencyjną Hippikę Krzysztofa Pieniążka z 1607 r. Dzieło Dorohostajskiego ukazało się w Krakowie w 1603 r., u Andrzeja Piotrowczyka. Następne edycje miały miejsce w Poznaniu 1620 r.(z miedziorytami Makowskiego) oraz w Krakowie w 1647 r. w drukarni Łukasza Kupisza i w Drukarni Akademickiej (w obu tych wydaniach figurowały już gorsze ilustracje drzeworytowe). Notowane są jeszcze edycje z 1700 r . ok. 1730 r.

Graf_ika
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-656-0267-1

Liczba stron: 226

Format: 21.5x30.5cm

Cena detaliczna: 119,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...