Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Niedługie życie

Dariusz Kuć

Niedługie życie

7.5

(49 ocen) wspólnie z

15,99

 

PRZEJMUJĄCE ROZMOWY LEKARZA Z RODZICAMI CHORYCH DZIECI
Nikt nie chce tej książki przeczytać. Nikt nie chce być bohaterem tych opowieści. Nikt nie chce słuchać o tym, jak wygląda życie śmiertelnie chorego dziecka. Nikt nie chce uwierzyć, że decyzja o urodzeniu takiego dziecka wcale nie jest tą najtrudniejszą. I nikt nie chce wyobrażać sobie podejmowania tej, ani kolejnej – kiedy i w jaki sposób pozwolić swemu dziecku odejść.
Jak wygląda życie śmiertelnie chorego dziecka? Co czują rodzice, którzy spełniają ostatnie marzenia swoich pociech? Dlaczego łatwiej jest pozwolić odejść niż patrzeć na życie, które bez maszyn nie ma szans? Ile odwagi trzeba mieć, by podjąć taką decyzję?

To jednak książka nie tylko o życiu między domem a szpitalem, o znieczulicy systemu, ale również o dobrych ludziach, którzy są obok.
To książka o bohaterach.


„Ta książka wstrząsa – nie da się czytać bez łez w oczach historii dotkniętych cierpieniem nad miarę dzieci i ich bohaterskich, postawionych przed dramatycznymi wyborami rodziców.

Ta książka jest bardzo potrzebna, zwłaszcza dziś, gdy pędząca do przodu medycyna (a wraz z nią jej „klienci”) musi na nowo uczyć się odpowiedzi na pytanie: jak nie ulec pokusie „leczenia” śmierci, jak nie szarpać się z odchodzącym, jak poradzić sobie ze świadomością, że przychodzi moment, gdy największym aktem miłości jest nie zatrzymywać za wszelką cenę, a puścić kurczowo trzymaną dłoń kogoś kochanego, pozwolić odejść.

To nie tylko książka o uporczywej terapii, a o całych naszych czasach, w których wciąż musimy wbijać sobie do głowy, że z faktu, iż coś jest możliwe, nie wynika jeszcze, że jest też potrzebne i dobre”.
Szymon Hołownia

Dariusz Kuć – doktor nauk medycznych, lekarz specjalista medycyny rodzinnej. Absolwent Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Białymstoku, obecnie asystent w Zakładzie Medycyny Paliatywnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, absolwent Studiów Podyplomowych Leczenia Bólu Uniwersytetu Jagiellońskiego i Studiów Podyplomowych z Bioetyki i Prawa Medycznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Od 2009 roku lekarz Białostockiego Hospicjum dla Dzieci. Jest przewodniczącym Komisji do spraw Uporczywej Terapii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Laureat nagrody im. dr. Krzysztofa Kanigowskiego. Przez kilkanaście lat dziennikarz radiowy.

Znak Horyzont
Oprawa miękka

Wydanie: Pierwsze

ISBN: 978-83-240-7949-0

Liczba stron: 288

Znak Horyzont

Format: 135x208mm

Cena detaliczna: 39,99 zł

Rok wydania: 2020

Zajrzyj do środka

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...