Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Nikt nie ma większej miłości… Epidemia tyfusu w KL Dachau 1944/1945. Rola ks. phm. Stefana W. Frelichowskiego w niesieniu pomocy z

Hayward Stefania A.

Nikt nie ma większej miłości… Epidemia tyfusu w KL Dachau 1944/1945. Rola ks. phm. Stefana W. Frelichowskiego w niesieniu pomocy z

58,74

 

Epidemia tyfusu, która wybuchła w KL Dachau późną jesienią 1944 i trwała do wyzwolenia w dniu 29 kwietnia 1945, zebrała ogromne żniwo śmierci. Zmarło wtedy 17.300 więźniów. Na pomoc umierającym pospieszyli księża-ochotnicy, niosący im oprócz posługi duchowej również opiekę pielęgniarską, a przynajmniej swoją solidarną obecność, by chorzy nie umierali w osamotnieniu, w straszliwych warunkach izolacji tyfusowej. Autorka, po raz pierwszy w literaturze przedmiotu, zestawiła listę owych duchownych obejmującą 35 nazwisk, w większości Polaków. Idąc do baraków „tyfusowych” wiedzieli, że ryzykują życiem. W pełni świadomie się na to godzili. Spośród nich wielu zapłaciło śmiercią za tę posługę.
Prekursorem całej akcji pomocy umierającym na tyfus był ks. Stefan Wincenty Frelichowski, młody kapłan z diecezji chełmińskiej, działacz harcerski w stopniu podharcmistrza, który w wieku 26 lat trafił do obozu koncentracyjnego. Od 1939 roku po 1945 przeszedł przez sześć obozów, wszędzie stając się oparciem dla współwięźniów, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących.
Książkę autorstwa s. Stefanii A. Hayward cechuje obszerna kwerenda źródłowa i szerokie wykorzystanie wielojęzycznych źródeł wspomnieniowych. Uderza również szczegółowość w ujęciu poszczególnych zagadnień, na przykład opisując obyczaj wystawienia zwłok, dość rzadki w Dachau , autorka prezentuje sylwetki wszystkich, którzy tego wyróżnienia dostąpili.
Pozycja niezbędna dla wszystkich zainteresowanych problematyką obozów koncentracyjnych i wyborami moralnymi w sytuacjach ekstremalnych.

Siostra Stefania Anna Hayward urodziła się w Rosji. W wieku dwudziestu lat dokonało się jej nawrócenie na katolicyzm. Po kilku latach, w 1999 roku, zdecydowała się wstąpić do zakonu w Polsce, gdzie zafascynowała się postacią ks. Stefana W. Frelichowskiego, męczennika z Dachau. Od osiemnastu lat próbuje żyć pod jego kierunkiem duchowym. Dzięki niemu doznała osobistej przemiany i znalazła Boga w rzeczywistości obozowej. Na obozy patrzy teraz jak na ziemię świętą, przesiąkniętą krwią męczenników. Obecnie siostra Stefania jest karmelitanką w Dachau. Wielość języków, jakimi się posługuje, i kultur, w których jest zakorzeniona, jest uosobieniem powszechności Kościoła przekraczającego ramy narodowe.
Napisała książkę Błogosławiony Ksiądz Stefan Wincenty Frelichowski a obóz koncentracyjny (3 wydania), przetłumaczyła na rosyjski pracę ks. Henryka Malaka Klechy w obozach śmierci (2 tomy), tłumaczyła też Byrona, Gustawa Morcinka i innych autorów. Przełożyła z niemieckiego na polski i wydała Korespondencję obozową bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego.

Optima JG
Oprawa miękka

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-911-8515-5

Liczba stron: 544

Format: 17.0x24.4cm

Cena detaliczna: 84,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...