Menu

Wojenna

Johnny Kentowski – as myśliwski, który został Polakiem Kiedy dostał skierowanie do Dywizjonu 303, prychnął z pogardą: „O polskim lotnictwie wiedziałem tylko tyle, że przetrwało jakieś trzy dni w starciu z Luftwaffe”. Nie spodziewał się zbyt wiele po tej „bandzie dzikusów” - przymusowo uziemieni, zamiast Niemców podbijali Brytyjki i lokalne puby, nie przejmując się nieznajomością angielskiego. Gdy wreszcie pozwolono im latać – pierwsze zestrzelenie było efektem samowolnego wyłamania z szyku. „Rozwalają wszystko, co wejdzie im w drogę. Uwielbiają strzelać do szkopów i traktują to jako świetny ubaw” – przyznał osłupiały Kentowski. Zachwycony polską brawurą zaczął uczyć się języka polskiego, przyjął jako osobisty emblemat polskiego orła na tle kanadyjskiego klonowego liścia, a brytyjskiego oficera, który nie wstał do polskiego hymnu, położył jednym uderzeniem pięści. 21 lat w lotnictwie wojskowym miało swoją cenę. Nieudane związki z kobietami, trudne relacje z dziećmi oraz alkohol, pozwalający oswoić powracające koszmary. Dopiero po śmierci John Kent mógł wrócić tam, gdzie czuł się najlepiej, do swoich Polaków – jego prochy rozsypano nad bazą myśliwską RAF w Northolt.
W książce zostały zaprezentowane wyniki badań wybitnych ekspertów ds. bezpieczeństwa i naukowców reprezentujących zróżnicowane ośrodki akademickie. Kanwą dla tych badań były doświadczenia wynikające z wojny rosyjsko-ukraińskiej. Główne treści monografii koncentrują się wokół strategicznych i operacyjnych aspektów konfliktu oraz jego konsekwencji dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Zaprezentowano w niej wnioski wynikające z dotychczasowego przebiegu konfrontacji Federacji Rosyjskiej z Ukrainą i dokonano oceny bezpieczeństwa europejskiego pod kątem zagrożeń wynikających z agresywnych zamiarów Kremla. Monografia jest adresowana do teoretyków i praktyków zajmujących się problematyką środowiska bezpieczeństwa międzynarodowego. Może również zainteresować osoby zajmujące się oddziaływaniem strategicznym Federacji Rosyjskiej, zagrożeniami i ich konsekwencjami dla bezpieczeństwa globalnego, regionalnego i lokalnego. Monografia stanowi źródło wiedzy dla podmiotów odpowiedzialnych za kreowanie bezpieczeństwa międzynarodowego.
Publikacja prezentuje dwa dokumenty ze zbiorów Centralnego Archiwum Wojskowego – „Historię 1 Warszawskiego Samodzielnego Baonu Rozpoznawczego”, sygn. CAW III.262.20 oraz „Historię 4-go Pomorskiego Pułku Czołgów Ciężkich”, sygn. CAW III.257.27. Oba powstały tuż po zakończeniu wojny, zawierają dużo żołnierskich emocji, ale też znaczny ładunek ówczesnej propagandy. Przede wszystkim opisano w nich wojenną historię dwóch, trochę zapomnianych dziś jednostek polskich wojsk szybkich. (opis wydawcy)
Publikacja zawiera dzieje wojenne 1. szwadronu 1. Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego z lat 1918-1920 napisane przez dwóch dowódców tego szwadronu – Ludwika Kmicica-Skrzyńskiego i Juliusza Dudzińskiego. Tekst powstał w okresie międzywojennym i do tej pory, jako całość, pozostawał nieznany szerszemu gronu odbiorców. Prezentowany obraz walk o niepodległość różni się w znacznym stopniu od kultywowanego w Polsce. Autorzy szczegółowo opisują boje swojego szwadronu, bardzo wysoko oceniają polskiego żołnierza i są dumni ze służby. Jednocześnie nie unikają tematów trudnych, od zbrodni wojennych, przez dezercje, po problemy z dyscypliną. Opis losów szwadronu jest pod tym względem unikatowy w polskiej literaturze historyczno-wojskowej. (opis wydawcy)
Publikacja towarzyszy wystawie czasowej upamiętniającej 80. rocznicę likwidacji getta łódzkiego i przedstawia życie codzienne w dzielnicy zamkniętej uchwycone na obrazach m.in. przez Józefa Kownera, Izraela Lejzerowicza czy Icchoka Braunera. Dzieła tych twórców zachowały się w zbiorach Żydowskiego Instytutu Historycznego i zaprezentowano je w książce oraz na wystawie. Zanim jednak trafiły do Instytutu, wcześniej zostały ukryte, a po wojnie odnalezione przez ocalałych, którzy pragnęli zachować świadectwa o losie współmieszkańców getta. Publikacja zawiera nigdy wcześniej niepokazywane razem obrazy i rysunki, a także prace o tematyce propagandowej i reprodukcje powstałych w getcie artefaktów. Bogatemu materiałowi ikonograficznemu towarzyszą eseje historyczne poświęcone życiu codziennemu w getcie i twórczości artystów.
Gdy wydałem w 2021 roku książkę pt. „POLSKIE KRESY, co nam obca moc wydarła”, nawet na myśl mi nie przyszło, że na polskich kresach wybuchnie nowa wojna, tym razem rosyjsko-ukraińska, i będę moralnie zobowiązany do kontynuacji tematu o tym, co nam obca przemoc wzięła. Postanowiłem zatem napisać jeszcze dwie książki, aby całość stanowiła trylogię kresową. Tom II tej trylogii jest nie tylko o agresji bandytów Putina na Ukrainę, ale przede wszystkim o tym, co ta nowa wojna rosyjsko-rusińska (bo Ukraińcy uznają siebie jako spadkobierców Rusinów i nawet język ukraiński to jest de facto język rusiński) przyniosła współczesnej Rzeczypospolitej Polskiej. (…) Moje własne korzenie rodzinne tkwią m.in. w Stanisławowie, który nacjonaliści komunistyczni Ukrainy zmienili na Iwano-Frankiwsk, bo znienawidzili wszystko co polskie. Jak obserwuję w telewizji, które miasta są teraz bombardowane i ostrzeliwane przez Rosjan, to mi się serce kraje, bo dochodzi do mojej świadomości fakt, że w rzeczywistości ta wojna rosyjsko-ukraińska znowu niszczy odwiecznie polskie Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej. Gdy putinowska banda rzezimieszków atakuje takie miasta jak Równe, Mościska, Żytomierz, Winnicę, Iwano-Frankiwsk (czyli mój rodzinny Stanisławów), obrzeża Lwowa, gdzie Jan Kazimierz składał historyczne śluby Matce Boskiej, Tarnopol, a nawet Kijów, który był onegdaj stolicą polskiego przecież województwa, to serce mi mówi, że Rosja zaatakowała Ukrainę głównie po to, aby znowu okupować Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej! Pomoc Polski dla Ukrainy ma wymiar bardzo racjonalny, bo to w rzeczy samej jest wojna o Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej! (Fragment Wstępu Autora)
„Mamo, mamy dla ciebie niespodziankę” to poruszająca powieść z czasów II wojny światowej i trudnych lat powojennych. Splatają się w niej losy dwóch rodzin – polskiej i niemieckiej – dotkniętych tragedią tamtych bolesnych dni. Autor zabiera nas w świat, w którym śmierć niemal każdego dnia zaglądała ludziom w oczy, a ich życie często nie miało większego znaczenia. Pokazuje jednak, że nawet wtedy można było zachować człowieczeństwo, szczerze kochać, kierować się moralnością i być wolnym od zgubnych ideologii. Sięga do głębi ludzkiej duszy, aby odsłonić to, co w nas najpiękniejsze. Dariusz Grabowski – ur. w 1945 r., absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie, po wielu latach pracy w instytucjach państwowych i prywatnych, przebywa na emeryturze. Lubił podróże, szczególnie morskie, pod żaglami, ale osiadł „na mieliźnie” i z ogromną ochotą zajmuje się pisaniem. Ponieważ wyobraźnię ma sporą, realizacja nowej pasji przychodzi mu bez wielkiego wysiłku. Kiedy miał mu się urodzić wnuk, napisał dla niego siedemnaście bajek-usypianek. Autor następujących publikacji: „Jad czarnej wdowy”, „Zapach bzu”, „Kąt odbicia &Spirala zła”, „Vis-a-vis twojego okna”.
Autor w swojej książce porusza znany w Polsce nielicznym temat przymusowej pracy w kopalniach węgla, uranu i w kamieniołomach w latach 1949–1959. Udało mu się dotrzeć do kilku osób, które odbywały zastępczą służbę wojskową, pracując w kopalniach węgla kamiennego. Przedstawia dowód bestialstwa, jakiego dopuszczały się władze polskie i sowieckie wobec młodych mężczyzn pochodzących z rodzin uznanych za wrogo nastawione do ustroju komunistycznego, byłych członków organizacji niepodległościowych, synów przedwojennej inteligencji i kułaków. O wcielaniu do tych batalionów decydowała również przeszłość polityczna, narodowość i opinia miejscowej bezpieki. Włodzimierz Zaczek przedstawia katastrofalne warunki pracy i warunki bytowe żołnierzy-górników, których kierowano w najniebezpieczniejsze miejsca kopalni.
KRZYŻACY, to powieść historyczna Henryka Sienkiewicza publikowana w latach 1897–1900 w „Tygodniku Illustrowanym”, wydana w 1900 w Warszawie przez wydawnictwo „Gebethner i Wolff” (wydanie jubileuszowe), rękopis powieści przechowuje Biblioteka Narodowa. Powieść przedstawia dzieje konfliktu polsko-krzyżackiego, a akcja utworu toczy się od 1399 (rok śmierci królowej Jadwigi) do 1410 (bitwa pod Grunwaldem). W okresie publikacji powieść była protestem przeciwko germanizacji prowadzonej przez władze zaboru pruskiego. Henryk Sienkiewicz w swojej książce przywołał Polskę w okresie świetności jej oręża i skupił się na zwycięstwie nad zakonem krzyżackim. Tłem historycznym Krzyżaków jest fragment historii Polski przedstawiający konflikt jagiellońskiej Polski z zakonem krzyżackim. Przy pisaniu powieści autor korzystał z Kroniki Janka z Czarnkowa, Historii Jana Długosza, dzieł takich historyków jak Stanisław Smolka i Karol Szajnocha, niemieckich i francuskich opracowań historycznych, map, odpisów ksiąg itd. Na tle znaczących wydarzeń historycznych autor opisuje dzieje barwnych i wyrazistych postaci. Bohaterami powieści są: Jurand ze Spychowa i jego córka Danusia, a także polski rycerz Maćko i jego bratanek Zbyszko z Bogdańca. Tragiczna miłość Zbyszka i Danusi stanowi wątek melodramatyczny, a walka ze zdradzieckimi Krzyżakami miała podnosić ducha Polaków pod zaborami. Kulminacją powieści jest zwycięska bitwa pod Grunwaldem, przedstawiona jako tryumf oręża polsko-litewskiego. Przebieg bitwy Sienkiewicz odtworzył według Jana Długosza i pod wpływem obrazu Jana Matejki. Powieść opisuje wiele wydarzeń i postaci historycznych, choć nie wszystkie opisane są zgodnie z prawdą. Książkowe wydanie powieści w roku 1900 uwieńczyło jubileusz dwudziestopięciolecia pracy pisarza. Krzyżacy ze względu na antyniemiecką wymowę byli pierwszą książką wydaną w Polsce po zakończeniu II wojny światowej; powieść została wydana w sierpniu 1945 roku. Główni bohaterowie: - Danusia Jurandówna - Jagienka ze Zgorzelic - Jurand ze Spychowa - Maćko z Bogdańca - Zbyszko z Bogdańca
Profesor Andrzej Nadolski w swojej książce, interesującej dla każdego czytelnika oraz inspirującej dla badaczy broni i stroju średniowiecznego rycerstwa polskiego, napisał, że jakkolwiek „właściwym żywiołem rycerza była wojna”, „to było sporo okazji”, kiedy rycerz „nawet w okresie pokoju występował zbrojnie”. Takimi wydarzeniami były m.in. wizytacje własnych dóbr, udział w prestiżowych dla jego stanu wiecach i sądach na szczeblu powiatu i województwa, wyjazdy na targi i jarmarki, pielgrzymki do miejsc kultu świętych itd. Nie zawsze były to przedsięwzięcia łatwe i często mało bezpieczne, toteż niezbędne w tym tomie jest przybliżenie towarzyszącej im atmosfery oraz pokonywanych trudności w różnych porach roku i warunkach atmosferycznych, zanim dotrą do celu podróży. Jest to zresztą konieczne dopełnienie realizowanego od kilku lat cyklu: Rycerz na wojnie, w podróży i na kwaterze. Do tej pory wypełniony treścią został w zasadzie tylko pierwszy człon tego tytułu, mówiący o wojnie, pora zatem najwyższa, aby po pięciu latach przerwy od daty ukazania się ostatniego tomu w 2018 r., kolejny wypełnić dwoma pozostałymi elementami, mieszczącymi się wszakże w ramach jednego problemu, jakim była podróż – i to zarówno w czasach pokoju, jak i podczas wojny. Wiązały się z nią często różne niebezpieczeństwa, spowodowane naturą i aurą, a także zgotowane przez ludzi, jak bandytyzm na drogach, nocleg często w lichej karczmie lub we własnym namiocie, a ostatecznie nawet w szałasie. Zabezpieczenie wyżywienia sobie i swojemu orszakowi, wykonanie obowiązku dostarczenia wozu wojennego, skarbnego lub picznego z prowiantem, wraz z zapewnieniem im ochrony po drodze do wyznaczonego celu, to kolejne elementy problematyki podniesionej w tym tomie. Uzupełniają ją sprawy związane z organizacją zaopatrzenia w żywność załóg w tzw. stałych punktach oporu, ale głównie w grodach i zamkach. Dotyczy to zwłaszcza obiektów położonych w najważniejszych dla państwa Piastów i Jagiellonów regionach kraju i strzegących jego granic w różnych okresach historycznych. W tym tomie będą zatem dominować dwa wątki, ale obydwa związane z podróżami, tj. zakwaterowanie, transport i komunikacja oraz zawsze niezbędne w takich sytuacjach zasoby żywnościowe, czyli pełna do zrealizowania współczesna indywidualna delegacja służbowa. (ze Wstępu)
Książka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących. Zagłada pacjentów szpitali psychiatrycznych była jedną z pierwszych akcji eksterminacyjnych dokonanych przez nazistów na ziemiach polskich. Niemcy wykorzystali potem zdobyte doświadczenie na chorych umysłowo, gdy zaczęli zabijać ludzi na masową skalę. Wiele bowiem z praktyk stosowanych później w obozach koncentracyjnych zrodziło się podczas „eutanazji” pacjentów szpitali psychiatrycznych. Pierwsze prymitywne komory gazowe wybudowano i wykorzystywano właśnie w tych „sanatoriach” śmierci na terenach Polski. To, co wydarzyło się w podkrakowskim Kobierzynie, określano z kolei mianem „dzikiej eutanazji”, bo część po prostu wcześniej zagłodzono na śmierć, a pozostałych wywieziono 23. czerwca 1942 roku do Auschwitz na zagazowanie lub zabito śmiertelnymi zastrzykami.
Wojsko Polskie i jego struktury organizacyjne były tworzone w sposób im­prowizowany, wyłącznie na potrzeby wojen o granice po­wstającej Polski. Było ono podzielone na piony wojenny (wojska operacyjne) i krajowy (administrację wojskową służącą zabezpieczeniu prowadzo­nych wojen). Pion wojenny faktycznie utożsamiany był z Na­czelnym Wodzem, Piłsudskim, i tworzony wyłącznie według jego planów i pomysłów, a te były wyjątkowo konserwatywne, bo generowane przez osobę niemającą fachowego przygotowania do realizowanych zadań. Od kata­strofy naszą armię uchroniło to, że podobne problemy w tych wojnach mieli przeciwnicy.
Z Wprowadzenia „Ustalenia S. Kwiatkowskiego zawarte w monografii Klimat religijny w diecezji pomezańskiej u schyłku XIV i w pierwszych dziesięcioleciach XV wieku nie utraciły swej wartości. Praca wciąż zachowuje metodologiczną świeżość, imponuje interdyscyplinarnym podejściem oraz szeroką podstawą źródłową. Zawarte tutaj konkluzje nie zdezaktualizowały się, a nowsza historiografia ? poprzez uwzględnianie nowych kategorii źródłowych i stawianie kolejnych pytań ? wzbogaca nakreślony obraz życia religijnego i duchowego mieszkańców Powiśla i Żuław. Dlatego w treść rozprawy ingerowaliśmy w niewielkim stopniu, gdyż wyszliśmy z założenia, że niniejsze wprowadzenie oraz posłowie prof. Mariana Dygo w wystarczającym stopniu spełnią rolę uzupełniającą i wyjaśniającą. Wszelkie uzupełnienia w przypisach oraz w bibliografii zostały zaznaczone w nawiasach kwadratowych. W nowym wydaniu zamieszczono również ilustrację przedstawiającą kartę z anonimowego traktatu z 1426 r. oraz dwie mapy pozwalające umiejscowić w przestrzeni geograficznej wywody Autora”.
Od momentu wybuchu I wojny światowej aż do chwili zakończenia w 1945 r. kolejnego globalnego konfliktu, wskutek pojawienia się pojazdów mechanicznych, a przede wszystkim broni pancernej – czołgów, następował nieodwołalny kres klasycznej konnej kawalerii, co ostatecznie doprowadziło do jej zniknięcia z pól bitewnych. Tym samym zakończyła się trwająca co najmniej kilka tysięcy lat epoka w dziejach eurazjatyckiej historii wojskowej, w której niezwykle ważną rolę odgrywali jeździec i jego wierzchowiec. Książkę tworzą trzy odrębne studia. W pierwszym przedstawiono dzieje wykorzystania konia w zaprzęgu bojowego rydwanu oraz jako wierzchowca w jeździe różnych epok – od epoki brązu do połowy XX stulecia, czyli od czasów chwały aż do zmierzchu konnicy, kiedy to ostatecznie zakończył się etos tej niezwykle ciekawej broni. Kolejne dwa studia są poświęcone dziejom eurazjatyckiej jazdy. W pierwszym omówiono obsadę personalną jednej z wielkich konnych jednostek kawalerii Wojska Polskiego – Pomorskiej Brygady Kawalerii – z ostatnich miesięcy i dni poprzedzających wybuch II wojny światowej, a w drugim – stan organizacyjny i liczebny oraz uzbrojenie wielkich jednostek kawalerii i korpusów zmechanizowanych, a także pozostałych formacji pancernych Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej w czerwcu 1941 r., a więc w przededniu wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej.
Książka [...] jest syntezą historii dzieci porzuconych w Europie od oświecenia po współczesność [...]. [Autorkę] interesują dzieci jako problem społeczny i polityczny, a przede wszystkim dyskurs polityczny im poświęcony w wiekach XVIII-XX. [Badaczka] stawia pytanie, w jakim stopniu o tych zmianach decydowały warunki religijne, gospodarcze, polityczne[...], stara się określić, co oznacza termin 'dziecko', jak było definiowane w historii, od jakich zmiennych dziejowych zalezna była ta definicja (Z recenzji prof. Elżbiety Mazur)
Zdobycie w 1762 roku Hawany przez Brytyjczyków w pewien symboliczny sposób rekompensowało ich klęskę z Hiszpanami poniesioną ponad 20 lat wcześniej, kiedy podobnie zorganizowana ekspedycja morsko-lądowa przeciwko Catagenie zakończyła się żałosnym fiaskiem napastników. Między oba wyprawami było ogromnie wiele podobieństw, podnoszonych nawet przez samych uczestników, a cóż dopiero przez późniejszych badaczy i historyków obu stron. Przy równie wielkiej skali przedsięwzięcia nieuniknione jest także porównywanie sił użytych do ataku i obrony, zwłaszcza że postęp techniczny w dziedzinie okrętownictwa i artylerii, który się w ciągu tamtego dwudziestolecia dokonał, nie był szczególnie wstrząsający i nie on zdecydował o wyniku. (fragment O zdobywaniu Hawany....)
Beuthen 1937. Wanda Einsenhart prowadzi życie pełne dostatku i naukowej pasji, otoczona opieką swego ojca, cenionego profesora ekonomii. Jej spokojne życie nieoczekiwanie się zmienia, gdy spotyka Christofa Obermana, młodego, ambitnego niemieckiego naukowca. Ich burzliwe uczucie, rozkwitające w najmniej spodziewanych okolicznościach, szybko zostaje wystawione na próbę przez wojenną zawieruchę. Wojna, jak niszczycielska siła, rozdziera tkankę bezpiecznej codzienności, a intrygi macochy, fanatycznej zwolenniczki nazizmu, rzucają Wandę w otchłań krakowskiego getta. Głód i poniżenie to nie najgorsze, co ją tam spotka. Upokorzenia zadawane przez odrzuconego przed wojną adoratora Karla Mayera zmuszą kobietę do dramatycznej i ryzykownej ucieczki. Czy jednak można zbiec przed przeznaczeniem? Wanda, działająca w konspiracji, stoi przed najtrudniejszym wyborem swojego życia. Czy zdoła przeciwstawić się uczuciom i wykonać wyrok na Christofie, swojej dawnej miłości, w imię wyższych idei? Czy miłość do Ojczyzny okaże się silniejsza niż uczucie sprzed lat? W miarę jak wojenna zawierucha obnaża prawdziwe oblicza tych, których uważała za bliskich, Wanda odkrywa, że wojna to nie tylko pola bitew, ale również arena najbardziej osobistych i dramatycznych wyborów. „Narzeczona z Beuthen” to powieść przesączona wzruszeniami, utkana z prawdziwych losów, wydarzeń i fragmentów życia pośród wojennego piekła. To opowieść o miłości w cieniu wojny, o sile kobiecego ducha i wyborach, które kształtują nasze losy. To zaproszenie do świata, w którym miłość i lojalność są wystawione na próbę, a siła woli może zmienić bieg historii. Opowieść, która porusza, inspiruje i zostawia trwały ślad w sercu czytelnika. Maria Kocot – bytomianka, doktor nauk ekonomicznych, pisarka, poetka, pracownik Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Naukowiec, kobieta renesansu, zafascynowana ekonomią, historią i literaturą. Jej pióro pokochali czytelnicy na całym świecie. Odznaczona medalem honorowym oraz tytułami Bytomianki Wiosny 2023 i Wybitnego Absolwenta Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Laureatka ogólnopolskich konkursów literackich:
Książka ta, zilustrowana ponad setką barwnych rycin oraz historycznych zdjęć, jest szczegółowym przewodnikiem po najważniejszych pancernikach i krążownikach liniowych z obu wojen światowych oraz okresu międzywojennego. Przedstawione zostały w niej m.in. HMS Dreadnought, czyli pierwszy z drednotów, uzbrojonych w działa wielkiego kalibru okrętów liniowych z początków XX wieku; wielkie okręty wojenne, które starły się w bitwie jutlandzkiej, w tym niemiecki krążownik pancerny Derfflinger. W niniejszej publikacji można się też zapoznać z okolicznościami zniszczenia krążownika liniowego HMS Hood, który eksplodował trafiony pociskiem wystrzelonym z pancernika Bismarck, a także dziejami tego drugiego pancernika, zatopionego na Atlantyku po dramatycznym pościgu przez samoloty bombowo-torpedowe Royal Navy. Znalazł się tu także opis zdumiewającego superpancernika Yamato, który, pomimo swoich kolosalnych wymiarów i wielkiej siły ognia, tylko w minimalnym stopniu wsparł japoński wysiłek wojenny i zatonął na skutek ataków powietrznych podczas walk o Okinawę.
The cover image presents the painting The Boyar Morozova (1887) by Vasily Surikov. The scene pressents a noblewoman - Feodisiya Morozova, being shackled and sent to exile to a monastery in Borovosk. There she was made to die from starvation. Morozova was arrested for her affiliation with a so-called Old Believer movement, which opposed the reforms in the State Church. However, Tsar Alexey did support the changes in the Russian Church, so the opposition expressed by a member of the aristocracy was inexcusable. And therefore punished. Morozova raises her hand in a gesture of protest, alluding also to an Old Believer`s cross sign with two fingers. Only the beggar is not afraid to respond to it. He is a holy fool - the sole person who could speak out freely. It would be erroneous to assume that the painting depicts just a historical event. It remains amazingly timely these days. Although implemented in the secular realm, Pavlensky`s actions resemble the deeds of iurodivyie (holy fools). He was one of the few artists who dared to raise their hand in the act of protrst in the period when nobody expected that Putin`s regime would reach such an unprecedented scale. Whether in the 19 th c. or the 21 st. c, Russia has remained a country where the right to express opposing views is restricted to saints or fools. (opis wydawcy)
W czerwcu 1921 roku koninianie już wiedzieli, ze do ich miasteczka przyjedzie Józef Piłsudski. Rada Miasta w czasie posiedzenia 8 czerwca podjęła decyzję o wyasygnowaniu dziesięciu tysięcy marek polskich na uroczystości związane z przyjazdem Naczelnika Państwa do Konina. Oczywiście gościnności nie da się przeliczyć na pieniądze, koninianie zadbali o to, by wszystko odbyło się w odpowiedniej, godniej niecodziennego gościa atmosferze.(...) Nie wiemy, kiedy salonka z naczelnikiem wyruszyła z Kórnika w dalszą drogę, aby punktualnie o 10.00 rano być na prowizorycznej - jak można przypuszczać - ale odświętnie przybranej konińskiej stacji kolejowej w Czarkowie (budynek dworca z prawdziwego zdarzenia zostanie oddany do użytku dopiero w lutym 1929 roku). Tutaj Józef Piłsudski nie musiał obawiać się chłodnego przyjęcia. (...) Wizyta Piłsudskiego 10 lipca 1921 roku w Koninie była zwieńczeniem i ważną cezurą pierwszego etapu wchodzenia w niepodległość miasta i powiatu. Na wizytę czekano z niecierpliwością i wielkim entuzjazmem. Nie jesteśmy dzisiaj chyba w stanie wyobrazić sobie, jak ważne było to dla naszych przodków wydarzenie i jakim kultem otaczali oni naczelnika.
Wyścig do Mesyny wygrali Amerykanie. Gdy pojawili się tam pierwsi angielscy żołnierze, Amerykanie przywitali ich okrzykami: „Gdzie żeście byli, cholerni turyści?” Morison jak zwykle jest wszędzie! Przeprowadza wywiady ze zwykłymi żołnierzami i z naczelnymi dowódcami, koresponduje i rozmawia też z dowódcami przeciwników. Dzięki temu mamy kompletny obraz bitwy o Sycylię i lądowania aliantów we Włoszech. Autor często w narrację książki wplata historie anegdotyczne i tragiczne prostych żołnierzy. W dodatku to błyskotliwe pióro! To nie przypadek, że autor dwukrotnie otrzymał Nagrodę Pulitzera! Przebieg kampanii można określić dwoma słowami „Stracone zwycięstwo” albo „Zwycięski odwrót”. Ale bez tej kampanii nie byłoby sukcesu lądowania w Normandii.
Historia II wojny światowej często jest postrzegana przez pryzmat chwalebnych dokonań bohaterów – żołnierzy i cywilów. Jednak to oczywiste, że nie każdy uczestnik wydarzeń z lat 1939–1945 zasługuje na cześć i uznanie czy nawet na życzliwą pamięć. Podobnie było w przypadku osoby opisanej w naukowej monografii Michała Bogdanowicza. Książka niebawem będzie dostępna w sprzedaży i z kilku powodów będzie warto po nią sięgnąć. Nazwisko „Sygal” najczęściej nic nie mówi nawet osobom, które gruntownie poznały współczesną historię. Jednak losy tytułowego bohatera, a w zasadzie – antybohatera, można i należy odczytywać jako pewien wzorzec postępowań determinowanych wojną. Zdarza się bowiem, że ekstremalne doświadczenia związane z poczuciem ciągłego zagrożenia skłaniają jednostkę do nieoczywistych wyborów, często dalekich od ogólnie przyjmowanych norm etycznych. Nie inaczej było w przypadku Chaima Sygala. Kim był Chaim Sygal? Już po wojnie został uznany przez Sowietów za zdrajcę, kolaboranta i mordercę. Dowody jego win, zbierane w czasach stalinowskich, obecnie mogłyby wydawać się fabrykowane, co było typowe dla tamtej epoki. Tyle tylko, że Sygal nie doczekał się rehabilitacji również w latach dziewięćdziesiątych XX w., a więc w czasach niepodległej Ukrainy. I jak można przypuszczać, raczej tak się nie stanie. Nawet gdyby przyjąć, że zarzuty wobec Sygala, do których zresztą częściowo się przyznał, były wyolbrzymione, wszystko wskazuje na to, iż przebył on nieetyczne i wątpliwe moralnie przeobrażenie – będąc potencjalną ofiarą, stał się oprawcą. To wszystko nie zmienia faktu, że życiorys Sygala należy do ponadprzeciętnych. Wystarczy wspomnieć, że był wykorzystywany przez twórców sowieckich powieści sensacyjnych. Byłby to również gotowy materiał na scenariusz filmu, gdyby ktoś podjął się przeniesienia go na kinowe kadry. „O niezwykłości tej mało znanej postaci świadczy fakt, że jako Żyd potrafił nie tylko przetrwać, ale także zrobić swoistą karierę w służbie niemieckiej – należał do wąskiego grona osób pochodzenia żydowskiego, które działały w aparacie bezpieczeństwa III Rzeszy. W celu ratowania życia nie wahał się pomagać oprawcom narodu” – czytamy we wstępie do książki. W pięciu rozdziałach publikacji szczegółowo i obiektywnie opisano życiorys kontrowersyjnej postaci, jaką był Chaim Sygal – ukraiński Żyd, sowiecki milicjant, członek Siczy Poleskiej, a zarazem komendant kolaboracyjnej ukraińskiej policji pomocniczej i agent SD. Dzieje Sygala są o tyle interesujące, że „skupiają się w nich najbardziej charakterystyczne zjawiska II wojny światowej w Europie Wschodniej”, co zaznacza prof. Marek Wierzbicki w recenzji książki. Z całą pewnością opisana historia dowodzi, że wojna walnie przyczyniła się do rozchwiania szeroko pojmowanej moralności i stworzyła pole do relatywizowania takich pojęć, jak uczciwość, wierność czy godność. W monografii próżno szukać wartościowania postaw tytułowej postaci, podobnie jak trudno rozstrzygnąć, czy jej wybory były determinowane wyłącznie oportunizmem, czy raczej chęcią ratowania rodziny i własnego życia. Autor pozostawia tę kwestię otwartą, natomiast czytelnik może pokusić się o własną opinię na temat Chaima Sygala. Zdecydowanie sprzyja temu wyważony, obiektywny przekaz oraz obszerny aneks źródłowy.
Krzysztof Lewandowski ukończył Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz studia menadżerskie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Był stałym współpracownikiem Wydawnictwa Prawniczego LexisNexis, w którym wydał m.in. dwie książki: „Zarządzanie nieruchomościami" i „Ubezpieczenie nieruchomości”. Publikował w „Rzeczpospolitej”, „Gazecie Prawnej”, „Gazecie Ubezpieczeniowej”, „Prawie Asekuracyjnym". W 2006 roku został powołany na stanowisko zastępcy prezydenta miasta Zabrze. Od tego momentu jego zainteresowania publicystyczne poszerzyły się o aspekty historyczne, obejmują zagadnienia zarządzania, prawa i historii przedsiębiorczości Górnego Śląska. W 2010 roku ukazała się książka „Zostać milionerem według Karola Goduli”. Oddana właśnie do rąk czytelnika pozycja jest kontynuacją historii przedsiębiorców Górnego Śląska, żyjących w XIX i XX wieku. Guido Henckel von Donnersmarck – bliski przyjaciel Bismarcka, człowiek zaliczany do najbogatszych Europejczyków swoich czasów, mąż słynnej paryskiej kurtyzany, wielki górnośląski przedsiębiorca, właściciel kopalń i hut w Zabrzu, Świętochłowicach, Rybniku. Jedna z nich stała się przestrzenią muzealną i nosi imię – „Guido”. To Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego w Zabrzu. Jego pałac w Świerklańcu (niem. Neudeck, woj. śląskie), nazywany „Małym Wersalem", został zaprojektowany przez architekta cesarza Napoleona III. Donnersmarck w Berlinie zakupił pałac zwycięzcy pod Waterloo, a w Paryżu zbudował jedną z najpiękniejszych rezydencji tamtego czasu. Fundacja, którą założył przed śmiercią, działa w Berlinie do dziś i pomaga niepełno- sprawnym. Książka jest fascynującą opowieścią o losach niezwykłego człowieka, osadzoną na tle historycznym Europy i Śląska przełomu XIX i XX wieku.
„Rejestr popisowy ciężkozbrojnych pocztów dworzan konnych króla Zygmunta I Starego z lat 1518-1525” wydany przez Agnieszkę Januszek-Sieradzką i Andrzeja Gładysza, stanowią kolejny tom z serii „Folia Jagellonica. Fontes” – pokłosia imponującego skalą przedsięwzięcia, jakim jest międzynarodowy grant Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki „Epoka jagiellońska i jej dziedzictwo w I Rzeczypospolitej do 1795 roku”. Książka została wydana dzięki współpracy Towarzystwa Naukowego „Societas Vistulana” z Polskim Towarzystwem Historycznym i sfinansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „Narodowy Program Rozwoju Humanistyki” w latach 2017–2021, nr projektu 0467/NPRH5/H30/84/2017. (opis wydawcy)
1 2 3 4 5
z 15
skocz do z 15