Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Tytus Romek i A Tomek na jedwabnym szlaku z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani

Henryk Jerzy Chmielewski

Tytus Romek i A Tomek na jedwabnym szlaku z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani

7.4

(14 ocen) wspólnie z

22,74

 

Pierwotnie album miał przedstawiać najazd hord mongolskich na Polskę z wielką bitwą wojsk pod dowództwem Henryka II Pobożnego pod Legnicą (1241 rok) na zakończenie. Ale kiedy Papcio szukał materiałów historycznych do scenariusza, zorientował się, że na większości ilustracji musiałby pokazać sceny walk i rzezie wojowników, a rysunki przesycone byłyby krwią rannych i zabitych. Nie podjął się rysowania takich obrazów, nie chciał też malować wesołego Tytusa na tle krwawych i okrutnych scen. Dlatego zastąpił wojenny scenariusz kupiecką wędrówkę chłopców JEDWABNYM SZLAKIEM.
Są tu też barbarzyńscy Tatarzy i Mongołowie, jest dużo historii, ale nie ma krwawych scen. Jak zwykle u Papcia, nie zabrakło sytuacji niemożliwych. Ale cóż licentia poetica.
NIEPRAWDZIWE, ALE ŚMIESZNE!
Papcio ukończył album prawie równo z dniem swoich urodzin. Skończył 96 lat! Straszy nas, że szykuje się do zakończenia przygód Tytusa. Nam nie chce się wierzyć, żeby Tytus mógł zostać nieuczłowieczony.
Henryk Jerzy Chmielewski (Papcio Chmiel) to najpopularniejszy autor komiksów w Polsce, grafik, rysownik i publicysta, nestor i mistrz polskich twórców komiksów. Urodził się 7 czerwca 1923 roku w Warszawie. Był uczestnikiem powstania warszawskiego. Karierę graficzną rozpoczął w 1947 roku jako rysownik w "Świecie Przygód", a następnie w "Świecie Młodych". Największą popularność przyniosła mu ukazująca się od 1957 roku seria komiksów "Tytus, Romek i A’Tomek", która wyznaczyła poziom komiksowej narracji, warsztatu i humoru w twórczości dla młodszych czytelników. Henryk Jerzy Chmielewski był wielokrotnie nagradzany za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz za osiągnięcia w działalności na rzecz rozwoju polskiej kultury; został odznaczony m.in. Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2007), Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (w 2009 roku podczas uroczystości z okazji 65. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego). Jest Kawalerem Orderu Uśmiechu. Mieszka i pracuje w Warszawie. Czytelnicy, którzy wychowali się na jego twórczości, z nostalgią witają dzisiaj wznowienia znanych książeczek, kupują je swoim dzieciom i niecierpliwie czekają na nowe przygody ukochanych bohaterów z dzieciństwa.

Prószyński Media
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-816-9167-3

Liczba stron: 56

Format: 25.0x35.1cm

Cena detaliczna: 38,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...