Domek z piernika Jennifer Egan Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 464 |
Format: | 135x210 |
Rok wydania: | 2024 |
„Wielogłosowa podróż przez Amerykę, w której panuje złowroga technologia”.
Margaret Atwood
„Tak jakby Egan skompresowała na pendrivie wielką XIX-wieczną powieść”.
„The New York Times”
NIGDY NIE UFAJ DOMKOWI Z PIERNIKA…
Bix, półbóg technologii, chciał odzyskać wspomnienia z pewnego dnia swojej młodości. Stworzył aplikację, która podbiła świat. Dzięki programowi Poznaj swoją podświadomość użytkownicy mogli uzyskać nieograniczony dostęp do wspomnień innych. Musieli jedynie wgrać swoją pamięć – i robili to chętnie, niczym dzieci wchodzące do domku Baby Jagi. Bo zbiorowość jest jak grawitacja: prawie nikt nie potrafi jej się oprzeć – aż w końcu poddajemy się jej całkowicie. A potem już nie ma odwrotu.
W „Domu z piernika” Laureatka Pulitzera przygląda się rzeczywistości, u progu której stoimy jako ludzkość.
KSIĄŻKA ROKU według:
New York Timesa, Guardiana, Entertainment Weekly, Vanity Fair, Vogue’a.
Urzekła też Baracka Obamę.
„U Jennifer Egan zaszedł już proces, który w naszym świecie zwiastuje dopiero Neuralink Elona Muska: upowszechnienie bezpośredniego transferu przeżyć. Streamowanie doświadczeń zmysłowych i pamięci wprost z umysłu do umysłu. Dosłowne przeżywanie cudzych żyć.
Egan skupia się na obyczajowych, lifestyle'owych i kulturowych konsekwencjach tej zmiany, poruszając się swobodnie między przyszłością i przeszłością, bawiąc się konwencjami, stylami i punktami widzenia. Narastająca nostalgia pochodzi tu tyleż z wiedzy o dalszych losach bohaterów, co ze świadomości, że nawet najbardziej fantastyczne partie Domku z piernika prezentują się nam jako powieść historyczna o czasach, gdy literatura nadal miała rację bytu, a ludzie sami przeżywali swoje życia”.
- Jacek Dukaj
„Jennifer Egan po mistrzowsku pokazuje, w jaki sposób sztuczna inteligencja i media społecznościowe radykalnie zmieniają nasze postrzeganie prywatności i wolności. Jako specjalistka w dziedzinie AI jestem pod wrażeniem sposobu, w jaki Egan wykorzystuje swoje doświadczenia i obserwacje z czasów związku ze Steve'em Jobsem, by stworzyć przekonujący i głęboko ludzki portret naszej współczesności. Ta powieść rzuca wyzwanie czytelnikowi i zmusza go do szukania różnicy między człowiekiem a jego cyfrowym alter ego oraz każe zastanowić się nad tym, jak świat nowych technologii definiuje nasze człowieczeństwo”.
– Aleksandra Przegalińska
„Ta powieść jest jak labirynt, w którym napotykamy kolejne historie dotyczące naszej przyszłości. Egan pokazuje nam świat, w którym prywatność już nie istnieje, została sprzedana, i gdzie wszyscy nawzajem mogą siebie szpiegować. Jednak ten świat nie jest potworny – przeciwnie, możliwe nawet, że jest bardzo komfortowy, tylko ludzie są w nim używani do konkretnych celów. I nawet nie wiedzą do jakich. Egan nie daje nam łatwych odpowiedzi, tylko pyta o konsekwencje i odpowiedzialność za technologie, które tworzymy. Czy możemy jeszcze zawrócić z tej drogi? To powieść, która pobudza do myślenia – i która ma wzbudzić nasz opór”.
– Justyna Sobolewska
Szczegółowe informacje na temat książki Domek z piernika
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324096060 |
Autor: | Jennifer Egan |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 464 |
Format: | 135x210 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-03-13 |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Domek z piernika
Inne książki z kategorii Proza
Oceny i recenzje książki Domek z piernika
„Domek z piernika" autorstwa Jennifer Egan, to powieść, która zmusza do przemyśleń nad naszą współzależnością od technologii i jej wpływem na ludzką psychikę. Autorka, z wirtuozerią literacką, kreuje w niej dystopijną wizję przyszłości, w której granice między rzeczywistością, a cyfrowym światem wspomnień stają się rozmyte i niejasne.Bix, wizjoner technologii, wprowadza na rynek aplikację, która ma być kluczem do odzyskania utraconych wspomnień. Jednak, jak to często bywa z wynalazkami odmieniającymi świat, narzędzie to szybko przekształca się niebezpieczną pułapkę, w którą łatwo wpaść. Egan bezbłędnie ukazuje, jak prosto ludzkość może poddać się nowym technologią, tracąc przy tym niemal całkowitą kontrolę nad własnym życiem.Wspaniała narracja w powieści wnosi ciekawą perspektywę na rozwijające się wydarzenia, tworząc wielowymiarowy obraz społeczeństwa. Dzięki temu, nie jest to już tylko opowieść o technologii, ale przede wszystkim o ludziach, którzy z nią współistnieją. Autorka nie stroni w niej od trudnych pytań o naturę postępu technologicznego i jego konsekwencje dla poszczególnych osób i całego społeczeństwa.„Dom z piernika" to książka-przestroga przed bezrefleksyjnym zaufaniem do cyfrowych rozwiązań, które często obiecują więcej niż są w stanie faktycznie zaoferować, i które mogą stać się bezwzględnym narzędziem manipulacji.Jest to ważny głos w dyskusji o przyszłość ludzkości w kontekście debat o sztucznej inteligencji i jej roli w naszym życiu. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce żyć świadomie, interesuje się wpływem technologii na społeczeństwo i szuka zrozumienia potencjalnych zagrożeń, jakie ona niesie w imię postępu.„Domek z piernika" to książka, która powinna się znaleźć na półce każdego świadomego odbiorcy, niezależnie czy tworzy technologie lub czy się nimi interesuje. To literatura, która nie tylko jest miłą rozrywką, ale także edukuje, prowokuje do dyskusji i inspiruje do zmiany.
"Domek z piernika" to powieść Jennifer Egan (siódma w jej 30letnim dorobku), która przygląda się człowiekowi i całej społeczności na tle zmian technologicznych. Rzeczywistość, jaką przez większą część lektury autorka nam przedstawia, to rzeczywistość, w której aplikacja pozwalająca zgrać własne pełne wspomnienia i pozwalająca na wgląd we wspomnienia innych jest czymś całkowicie normalnym. My obserwujemy postacie na przestrzeni lat, przed powstaniem aplikacji, w trakcie, jej początki i kiedy faktycznie zmieniła ona już to, jak wygląda życie codziennie. Ale to nie ona jest ważna, a postacie, którym autorka w pełni oddaje glos. A każdy z tych głosów jest inny, ma inną formę, inny sposób narracji. A jednak zdaje się je łączyć jedno - to dalej ci sami ludzi, walczący z tymi samymi lękami, tymi samymi bolączkami. Jedni szczęśliwi, inni mniej, jedni kochani, drudzy samotni. To polifonia dźwięków, polifonia głosów narracyjnych, która daje wrażenie czytelnikowi jakby sam przyglądał taką aplikację. Z jednej strony utwierdza, że mimo zmian człowiek pozostaje ten sam, z drugiej zmusza do refleksji nad własnymi wyborami, ścieżkami, jakie się obiera. Ciekawa lektura, o której im dłużej się myśli, tym więcej refleksji się pojawia. Trochę powieść współczesna, trochę futurystyczna wizja, ale cały czas to człowiek i jego wkład w społeczność jest tym, co na pierwszym planie.
"Domek z piernika" to powieść Jennifer Egan (siódma w jej 30letnim dorobku), która przygląda się człowiekowi i całej społeczności na tle zmian technologicznych. Rzeczywistość, jaką przez większą część lektury autorka nam przedstawia, to rzeczywistość, w której aplikacja pozwalająca zgrać własne pełne wspomnienia i pozwalająca na wgląd we wspomnienia innych jest czymś całkowicie normalnym. My obserwujemy postacie na przestrzeni lat, przed powstaniem aplikacji, w trakcie, jej początki i kiedy faktycznie zmieniła ona już to, jak wygląda życie codziennie. Ale to nie ona jest ważna, a postacie, którym autorka w pełni oddaje glos. A każdy z tych głosów jest inny, ma inną formę, inny sposób narracji. A jednak zdaje się je łączyć jedno - to dalej ci sami ludzi, walczący z tymi samymi lękami, tymi samymi bolączkami. Jedni szczęśliwi, inni mniej, jedni kochani, drudzy samotni. To polifonia dźwięków, polifonia głosów narracyjnych, która daje wrażenie czytelnikowi jakby sam przyglądał taką aplikację. Z jednej strony utwierdza, że mimo zmian człowiek pozostaje ten sam, z drugiej zmusza do refleksji nad własnymi wyborami, ścieżkami, jakie się obiera. Ciekawa lektura, o której im dłużej się myśli, tym więcej refleksji się pojawia. Trochę powieść współczesna, trochę futurystyczna wizja, ale cały czas to człowiek i jego wkład w społeczność jest tym, co na pierwszym planie.
„Domek z piernika" autorstwa Jennifer Egan, to powieść, która zmusza do przemyśleń nad naszą współzależnością od technologii i jej wpływem na ludzką psychikę. Autorka, z wirtuozerią literacką, kreuje w niej dystopijną wizję przyszłości, w której granice między rzeczywistością, a cyfrowym światem wspomnień stają się rozmyte i niejasne.Bix, wizjoner technologii, wprowadza na rynek aplikację, która ma być kluczem do odzyskania utraconych wspomnień. Jednak, jak to często bywa z wynalazkami odmieniającymi świat, narzędzie to szybko przekształca się niebezpieczną pułapkę, w którą łatwo wpaść. Egan bezbłędnie ukazuje, jak prosto ludzkość może poddać się nowym technologią, tracąc przy tym niemal całkowitą kontrolę nad własnym życiem.Wspaniała narracja w powieści wnosi ciekawą perspektywę na rozwijające się wydarzenia, tworząc wielowymiarowy obraz społeczeństwa. Dzięki temu, nie jest to już tylko opowieść o technologii, ale przede wszystkim o ludziach, którzy z nią współistnieją. Autorka nie stroni w niej od trudnych pytań o naturę postępu technologicznego i jego konsekwencje dla poszczególnych osób i całego społeczeństwa.„Dom z piernika" to książka-przestroga przed bezrefleksyjnym zaufaniem do cyfrowych rozwiązań, które często obiecują więcej niż są w stanie faktycznie zaoferować, i które mogą stać się bezwzględnym narzędziem manipulacji.Jest to ważny głos w dyskusji o przyszłość ludzkości w kontekście debat o sztucznej inteligencji i jej roli w naszym życiu. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce żyć świadomie, interesuje się wpływem technologii na społeczeństwo i szuka zrozumienia potencjalnych zagrożeń, jakie ona niesie w imię postępu.„Domek z piernika" to książka, która powinna się znaleźć na półce każdego świadomego odbiorcy, niezależnie czy tworzy technologie lub czy się nimi interesuje. To literatura, która nie tylko jest miłą rozrywką, ale także edukuje, prowokuje do dyskusji i inspiruje do zmiany.