Idealne życie Molly Valerie Keogh Książka
Wydawnictwo: | Muza |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 13.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Szczegółowe informacje na temat książki Idealne życie Molly
Wydawnictwo: | Muza |
EAN: | 9788328720336 |
Autor: | Valerie Keogh |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 13.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-01-21 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | MUZA SA Ul. Sienna 73 00-833 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Idealne życie Molly
Inne książki Valerie Keogh
Inne książki z kategorii Horror
Oceny i recenzje książki Idealne życie Molly
Jak daleko posunelibyście się, żeby zachować pozory idealnego życia?Molly Chatwell to kobieta, która wydaje się, że ma idealne życie. Ma świetną pracę, piękny dom w centrum Londynu, przystojnego męża Jacka i dwoje dorosłych dzieci, które wyjechały na studia. Czego chcieć więcej?Jak okazuje się jej idealne życie to przykrywka przed przyjaciółmi. Odkąd Remi i Freya opuścili dom we wspaniałym życiu Molly zaczyna się psuć. Jack coraz częściej zostaje w pracy do późnych godzin i odsuwa się od Molly. Kobieta czuje się samotna.Pewnego dnia Amelia Lovell zaprasza Molly na wspólny weekend za miastem z nią i jej mężem. Jack wymawia się pracą więc Molly postanawia pojechać sama.Tam podczas porannego joggingu poznaje przystojniaka, który zawróci jej w głowie. Ona poczuje do niego niesamowity pociąg i będzie gotowa na wszystko dla niego. Niestety on ją odtrąci. Upokorzona Molly natychmiast wróci do domu i chce o nim zapomnieć.Niespodziewanie mężczyzna pojawia się pod domem Molly w Londynie. Zostawia w drzwiach kartkę z numerem telefonu i prośbą o kontakt. Dzień później Molly staje się główną podejrzaną, bo policja znajduje ciało martwego mężczyzny.W tym momencie życie Molly wywraca się do góry nogami.Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem historii wymyślonej przez autorkę. Jaki to jest genialny thriller psychologiczny. Nie mogłam odłożyć tej książki tak mnie wciągnęła ta rewelacyjna historia.Autorka trzymała mnie w napięciu do samego końca i podczas czytania zrobiła mnie w konia wciąż rzucając podejrzenia na innych bohaterów powieści. Powoli odkrywałam sekrety i kłamstwa bohaterów oraz czułam się jakbym brała udział w rozwiązywaniu zagadki i śledztwa.Niesamowite zwroty akcji oraz mroczny klimat powieści sprawiły, że zagłębiłam się w tę historię pełną tajemnic.Gwarantuję, że będziecie czuli dreszczyk emocji podczas czytania tej książki, a zakończenie zaskoczy Was.Chętnie przeczytam inne książki tej autorki.Powieść przypadnie do gustu miłośnikom thrillerów.Spędziłam z tą książką bardzo intrygujący czas.Gorąco polecam!
„JESZCZE DO NIEDAWNA WSZYTSKO BYŁO TAK, JAK SOBIE WYMARZYŁA - IDEALNE W KAŻDYM CALU. A PRZYNAJMNIEJ TAK JEJ SIĘ ZDAWAŁO."Po wyprowadzce dzieci w życie Chatwellów wkrada się rutyna. Jack coraz więcej czasu spędza w pracy, a Molly czuje się samotna. Kiedy przyjaciółka proponuje jej wyjazd, Molly pomimo niechęci męża postanawia skorzystać z zaproszenia. Ten wyjazd zmienia jej życie.Przypadkowo poznany mężczyzna, nagle pojawia się pod jej domem. Zostawia w skrzynce liścik z prośbę o kontakt. Dzień później ten sam mężczyzna zostaje zamordowany, a główną podejrzaną zostaje Molly...„Idealne życie Molly" to książka, którą czyta się w jeden wieczór. Zdecydowanym plusem tej książki jest tempo akcji. Czytelnik nie zdąży się znudzić, ponieważ dzieje się tu całkiem sporo. Autorka co raz podrzuca nam nowe smaczki, które wprowadzają czytelnika w nowe otchłanie ludzkiego życia, w którym dominują tajemnice.W tej książce brakowało mi zagłębienia się w psychologię postaci. Bohaterowie pomimo swojej obecności, są dla czytelnika zupełnie oby, przez co obawiam się, że szybko o nich zapomnę.Zakończenie było dynamiczne. Miałam swoje małe podejrzenia, jednak muszę przyznać, że autorka naprawdę mnie zaskoczyła. Za to należy się duży plus!
Książka prosta z dosyć ciekawą fabułą ,a na dodatek jest to książka kryminalna. Tak dzisiaj właśnie z taką opowieścią do Was przychodzimy. "Idealne życie Molly" to niedawna premiera od Wydawnictwa Muza oraz Valerie Keogh.Molly to żona i matka, poukładana kobieta, czasem bardzo perfekcyjna. Jednak w jej idealne życie wkrada się trochę nuda. Po spotkaniu z przyjaciółkom postanawia wyjechać na odpoczynek do pewnego hotelu. Co stanie się podczas wyjazdu? Czy w perfekcyjnym życiu pojawi się rysa?Kochani witamy was serdecznie i zapraszamy na kilka słów o tej książce.Przyznamy się, że jest to pierwsze nasze z spotkanie z autorkom i powiemy, że udane. Autorka zaskakuje naturalnym, klarownym językiem, który zachęca do czytania. Lekkie opisy powodują, że historię chce się czytać.Opowieść ta spodoba się z pewnością osobom, które uwielbiają kryminały, oraz nieskomplikowane, ale ciekawe powieści. To historia na jeden raz, jednak na sto procent zostanie w waszej pamięci. Nie trzeba się przy niej za bardzo wysilać, ale pozwala się w nią zagłebić. My kochamy tego typu książki.Prostolinijność książki sprawia trochę wrażenie nudnej, jednak powiemy wam, że zakończenie zachwyca, więc czytajcie. Warto.Fabuła opiera się praktycznie na jednej postaci, czyli Molly oraz jej zachowaniach. Nie jest zbytnio skomplikowana i można ją czytać dla relaksu. Akcja toczy się swoim tempem, jak dla nas mogłoby być jej więcej. Mogło się zadziałać coś co spowoduje efekt "wow". Niestety zabrakło nam tego w tej historii. Dlatego zakończenie nadrabia te braki.Książka daje przesłanie, że nie zawsze wszystko jest takie jak się wydaje. Nie wszystko jest słodkie i perfekcyjne. Czasem nawet nie wiemy jakie na prawdę jest nasze życie i co dzieje się wokół nas. Opowieść sprawia, że widzimy, że można żyć w iluzji i nawet o tym nie wiedzieć.Klimat książki chociaż jest to thriller nie jest wcale mroczny, język sprawia, że książka i postać nabierają barw, są naemocjonowane, co daje poczucie, że opowieść jest kolorowa.Bohaterka wydaje się mieć klapki na oczach, dodatkowo jest lekko uparta, daje nam to postać ofiary, która Molly na pewno jest. Chociaż wydaje się, że kobiety nie da się lubić, to my ją polubiłyśmy. Takie odczucie zostało spowodowane chęcią walki i niepoddawaniem się. Chociaż wydawała się być słaba, dała radę. Typ osoby, który lubimy.Jak dla nas książka warta przeczytania, jednak trochę za szybko się kończy. Fabuła nam się podobała, a zakończenie rozwaliło system, dlatego polecamy wam ją
Z inną pozycją autorki Valerie Keogh miałam szczęście spotkać się bodajże rok temu. Dość dobrze pamiętam, że "Fatalne kłamstwo" zrobiło na mnie duże, ale przede wszystkim pozytywne wrażenie. W końcu szczerze mówiąc, czy chociaż raz w życiu nie zdarzyło Wam się skłamać? A jeśli to zrobiliście, to myśleliście kiedykolwiek nad skutkiem tego? Bo bohaterki wcześniejszej książki Valerie znalazły się właśnie w punkcie, gdzie jedna z nich lekko nagięła prawdę, a reszta posypała się jak domek z kart. O czym postanowiła Keogh pisać w "Idealne życie Molly"? Jak sam tytuł mówi: o życiu, o tym życiu, które wydawałoby się, jest idealne, ale czy na pewno?Molly prowadzi ułożone, wręcz idealne życie. Dwójka jej dzieci właśnie opuściła rodzinny dom, by rozpocząć studia na wymarzonych uczelniach, a ona wraz z mężem zyskali dom i czas dla siebie. Niestety wraz z wyjazdem syna i córki w rodzinie Chatwellów zaczyna się coś psuć. Jej mąż Jack ma dla niej coraz mniej czasu, który rzekomo wciąż spędza w pracy lub załatwiając coś z nią wspólnego. W tygodniu wraca późnymi wieczorami i zaczyna pracować w weekendy. Cierpiąca na syndrom pustego gniazda Molly zaczyna podejrzewać męża o romans, ale nie robi nic, by się dowiedzieć czy dobrze myśli.Pewnego dnia jej przyjaciółka proponuje jej weekendowy wyjazd do wiejskiego kurortu. Kobieta jest pewna, że Jack będzie jej towarzyszył, ale ten wymiguje się pracą i mówi, by Molly jechała sama. To tam podczas porannego joggingu napotyka przystojnego mężczyznę, do którego poczuła nieodparty pociąg. Sama przed sobą przyznaje, że byłaby w stanie zrobić z nim wszystko, gdyby tylko jej coś zaproponował. On jednak mówi stanowcze nie, a zmieszana i zawstydzona Molly ucieka nie tylko od nieznajomego, ale i z kurortu. Na tym sprawa się nie kończy. Zaledwie kilka dni później ten obcy mężczyzna odwiedza ją w Londynie, a kobieta nie rozumie, skąd on w ogóle wiedział, gdzie ona mieszka!Molly nie wie, czy ma się przyznać mężowi do tej sytuacji, czy o niej zapomnieć. Jednak los sprawia, że wszystko toczy się zupełnie inaczej. Za następny dzień do drzwi domu Chatwellów puka policja, informując kobietę, że nieznajomy mężczyzna został zamordowany i to ona jest główną podejrzaną! Tyle że do czasu, bo w pewnym momencie sama staje się ofiarą niedoszłej próby morderstwa.O co chodzi? Kto tak naprawdę zabił mężczyznę z kurortu? Skąd wiedział gdzie mieszka Molly? Kto czyha na życie zwykłej kobiety? Czy tylko ona ma cos do ukrycia, czy może jednak jej mąż traktuje pracę jako dobrą wymówkę?Przeczytajcie, a wszystkiego się dowiecie.Po raz drugi Valerie Keogh zaskakuje mnie w dość pozytywny sposób. I po raz drugi przedstawia nam sytuacje z pozoru codzienną. Myślę, że wielu z nas, szczególnie tych z dłuższym stażem małżeńskim, czy po prostu związkowym, może znać z autopsji takie rzeczy jak małżeńskie problemy, oddalanie się od siebie, czasami nic nieznaczące, a czasami wręcz destrukcyjne tajemnice... (mam jednak głęboką nadzieję, że dalszych przygód głównych bohaterów już nie doświadczyli i nie doświadczą). Sama nie od dziś zastanawiam się, czy w ogóle istnieje na świecie coś takiego jak ideał. Czy idealny człowiek, czy też idealne życie ma w ogóle prawo bytu? No, bo kogokolwiek by się nie spytać, to zawsze znajdzie on powód, by narzekać, wytykać, dokuczać czy też najnormalniej w świecie smęcić, że coś lub ktoś jest nie taki/-e jak trzeba...
Z inną pozycją autorki Valerie Keogh miałam szczęście spotkać się bodajże rok temu. Dość dobrze pamiętam, że "Fatalne kłamstwo" zrobiło na mnie duże, ale przede wszystkim pozytywne wrażenie. W końcu szczerze mówiąc, czy chociaż raz w życiu nie zdarzyło Wam się skłamać? A jeśli to zrobiliście, to myśleliście kiedykolwiek nad skutkiem tego? Bo bohaterki wcześniejszej książki Valerie znalazły się właśnie w punkcie, gdzie jedna z nich lekko nagięła prawdę, a reszta posypała się jak domek z kart. O czym postanowiła Keogh pisać w "Idealne życie Molly"? Jak sam tytuł mówi: o życiu, o tym życiu, które wydawałoby się, jest idealne, ale czy na pewno?Molly prowadzi ułożone, wręcz idealne życie. Dwójka jej dzieci właśnie opuściła rodzinny dom, by rozpocząć studia na wymarzonych uczelniach, a ona wraz z mężem zyskali dom i czas dla siebie. Niestety wraz z wyjazdem syna i córki w rodzinie Chatwellów zaczyna się coś psuć. Jej mąż Jack ma dla niej coraz mniej czasu, który rzekomo wciąż spędza w pracy lub załatwiając coś z nią wspólnego. W tygodniu wraca późnymi wieczorami i zaczyna pracować w weekendy. Cierpiąca na syndrom pustego gniazda Molly zaczyna podejrzewać męża o romans, ale nie robi nic, by się dowiedzieć czy dobrze myśli.Pewnego dnia jej przyjaciółka proponuje jej weekendowy wyjazd do wiejskiego kurortu. Kobieta jest pewna, że Jack będzie jej towarzyszył, ale ten wymiguje się pracą i mówi, by Molly jechała sama. To tam podczas porannego joggingu napotyka przystojnego mężczyznę, do którego poczuła nieodparty pociąg. Sama przed sobą przyznaje, że byłaby w stanie zrobić z nim wszystko, gdyby tylko jej coś zaproponował. On jednak mówi stanowcze nie, a zmieszana i zawstydzona Molly ucieka nie tylko od nieznajomego, ale i z kurortu. Na tym sprawa się nie kończy. Zaledwie kilka dni później ten obcy mężczyzna odwiedza ją w Londynie, a kobieta nie rozumie, skąd on w ogóle wiedział, gdzie ona mieszka!Molly nie wie, czy ma się przyznać mężowi do tej sytuacji, czy o niej zapomnieć. Jednak los sprawia, że wszystko toczy się zupełnie inaczej. Za następny dzień do drzwi domu Chatwellów puka policja, informując kobietę, że nieznajomy mężczyzna został zamordowany i to ona jest główną podejrzaną! Tyle że do czasu, bo w pewnym momencie sama staje się ofiarą niedoszłej próby morderstwa.O co chodzi? Kto tak naprawdę zabił mężczyznę z kurortu? Skąd wiedział gdzie mieszka Molly? Kto czyha na życie zwykłej kobiety? Czy tylko ona ma cos do ukrycia, czy może jednak jej mąż traktuje pracę jako dobrą wymówkę?Przeczytajcie, a wszystkiego się dowiecie.Po raz drugi Valerie Keogh zaskakuje mnie w dość pozytywny sposób. I po raz drugi przedstawia nam sytuacje z pozoru codzienną. Myślę, że wielu z nas, szczególnie tych z dłuższym stażem małżeńskim, czy po prostu związkowym, może znać z autopsji takie rzeczy jak małżeńskie problemy, oddalanie się od siebie, czasami nic nieznaczące, a czasami wręcz destrukcyjne tajemnice... (mam jednak głęboką nadzieję, że dalszych przygód głównych bohaterów już nie doświadczyli i nie doświadczą). Sama nie od dziś zastanawiam się, czy w ogóle istnieje na świecie coś takiego jak ideał. Czy idealny człowiek, czy też idealne życie ma w ogóle prawo bytu? No, bo kogokolwiek by się nie spytać, to zawsze znajdzie on powód, by narzekać, wytykać, dokuczać czy też najnormalniej w świecie smęcić, że coś lub ktoś jest nie taki/-e jak trzeba...
Książka prosta z dosyć ciekawą fabułą ,a na dodatek jest to książka kryminalna. Tak dzisiaj właśnie z taką opowieścią do Was przychodzimy. "Idealne życie Molly" to niedawna premiera od Wydawnictwa Muza oraz Valerie Keogh.Molly to żona i matka, poukładana kobieta, czasem bardzo perfekcyjna. Jednak w jej idealne życie wkrada się trochę nuda. Po spotkaniu z przyjaciółkom postanawia wyjechać na odpoczynek do pewnego hotelu. Co stanie się podczas wyjazdu? Czy w perfekcyjnym życiu pojawi się rysa?Kochani witamy was serdecznie i zapraszamy na kilka słów o tej książce.Przyznamy się, że jest to pierwsze nasze z spotkanie z autorkom i powiemy, że udane. Autorka zaskakuje naturalnym, klarownym językiem, który zachęca do czytania. Lekkie opisy powodują, że historię chce się czytać.Opowieść ta spodoba się z pewnością osobom, które uwielbiają kryminały, oraz nieskomplikowane, ale ciekawe powieści. To historia na jeden raz, jednak na sto procent zostanie w waszej pamięci. Nie trzeba się przy niej za bardzo wysilać, ale pozwala się w nią zagłebić. My kochamy tego typu książki.Prostolinijność książki sprawia trochę wrażenie nudnej, jednak powiemy wam, że zakończenie zachwyca, więc czytajcie. Warto.Fabuła opiera się praktycznie na jednej postaci, czyli Molly oraz jej zachowaniach. Nie jest zbytnio skomplikowana i można ją czytać dla relaksu. Akcja toczy się swoim tempem, jak dla nas mogłoby być jej więcej. Mogło się zadziałać coś co spowoduje efekt "wow". Niestety zabrakło nam tego w tej historii. Dlatego zakończenie nadrabia te braki.Książka daje przesłanie, że nie zawsze wszystko jest takie jak się wydaje. Nie wszystko jest słodkie i perfekcyjne. Czasem nawet nie wiemy jakie na prawdę jest nasze życie i co dzieje się wokół nas. Opowieść sprawia, że widzimy, że można żyć w iluzji i nawet o tym nie wiedzieć.Klimat książki chociaż jest to thriller nie jest wcale mroczny, język sprawia, że książka i postać nabierają barw, są naemocjonowane, co daje poczucie, że opowieść jest kolorowa.Bohaterka wydaje się mieć klapki na oczach, dodatkowo jest lekko uparta, daje nam to postać ofiary, która Molly na pewno jest. Chociaż wydaje się, że kobiety nie da się lubić, to my ją polubiłyśmy. Takie odczucie zostało spowodowane chęcią walki i niepoddawaniem się. Chociaż wydawała się być słaba, dała radę. Typ osoby, który lubimy.Jak dla nas książka warta przeczytania, jednak trochę za szybko się kończy. Fabuła nam się podobała, a zakończenie rozwaliło system, dlatego polecamy wam ją
„JESZCZE DO NIEDAWNA WSZYTSKO BYŁO TAK, JAK SOBIE WYMARZYŁA - IDEALNE W KAŻDYM CALU. A PRZYNAJMNIEJ TAK JEJ SIĘ ZDAWAŁO."Po wyprowadzce dzieci w życie Chatwellów wkrada się rutyna. Jack coraz więcej czasu spędza w pracy, a Molly czuje się samotna. Kiedy przyjaciółka proponuje jej wyjazd, Molly pomimo niechęci męża postanawia skorzystać z zaproszenia. Ten wyjazd zmienia jej życie.Przypadkowo poznany mężczyzna, nagle pojawia się pod jej domem. Zostawia w skrzynce liścik z prośbę o kontakt. Dzień później ten sam mężczyzna zostaje zamordowany, a główną podejrzaną zostaje Molly...„Idealne życie Molly" to książka, którą czyta się w jeden wieczór. Zdecydowanym plusem tej książki jest tempo akcji. Czytelnik nie zdąży się znudzić, ponieważ dzieje się tu całkiem sporo. Autorka co raz podrzuca nam nowe smaczki, które wprowadzają czytelnika w nowe otchłanie ludzkiego życia, w którym dominują tajemnice.W tej książce brakowało mi zagłębienia się w psychologię postaci. Bohaterowie pomimo swojej obecności, są dla czytelnika zupełnie oby, przez co obawiam się, że szybko o nich zapomnę.Zakończenie było dynamiczne. Miałam swoje małe podejrzenia, jednak muszę przyznać, że autorka naprawdę mnie zaskoczyła. Za to należy się duży plus!
Jak daleko posunelibyście się, żeby zachować pozory idealnego życia?Molly Chatwell to kobieta, która wydaje się, że ma idealne życie. Ma świetną pracę, piękny dom w centrum Londynu, przystojnego męża Jacka i dwoje dorosłych dzieci, które wyjechały na studia. Czego chcieć więcej?Jak okazuje się jej idealne życie to przykrywka przed przyjaciółmi. Odkąd Remi i Freya opuścili dom we wspaniałym życiu Molly zaczyna się psuć. Jack coraz częściej zostaje w pracy do późnych godzin i odsuwa się od Molly. Kobieta czuje się samotna.Pewnego dnia Amelia Lovell zaprasza Molly na wspólny weekend za miastem z nią i jej mężem. Jack wymawia się pracą więc Molly postanawia pojechać sama.Tam podczas porannego joggingu poznaje przystojniaka, który zawróci jej w głowie. Ona poczuje do niego niesamowity pociąg i będzie gotowa na wszystko dla niego. Niestety on ją odtrąci. Upokorzona Molly natychmiast wróci do domu i chce o nim zapomnieć.Niespodziewanie mężczyzna pojawia się pod domem Molly w Londynie. Zostawia w drzwiach kartkę z numerem telefonu i prośbą o kontakt. Dzień później Molly staje się główną podejrzaną, bo policja znajduje ciało martwego mężczyzny.W tym momencie życie Molly wywraca się do góry nogami.Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem historii wymyślonej przez autorkę. Jaki to jest genialny thriller psychologiczny. Nie mogłam odłożyć tej książki tak mnie wciągnęła ta rewelacyjna historia.Autorka trzymała mnie w napięciu do samego końca i podczas czytania zrobiła mnie w konia wciąż rzucając podejrzenia na innych bohaterów powieści. Powoli odkrywałam sekrety i kłamstwa bohaterów oraz czułam się jakbym brała udział w rozwiązywaniu zagadki i śledztwa.Niesamowite zwroty akcji oraz mroczny klimat powieści sprawiły, że zagłębiłam się w tę historię pełną tajemnic.Gwarantuję, że będziecie czuli dreszczyk emocji podczas czytania tej książki, a zakończenie zaskoczy Was.Chętnie przeczytam inne książki tej autorki.Powieść przypadnie do gustu miłośnikom thrillerów.Spędziłam z tą książką bardzo intrygujący czas.Gorąco polecam!