Inny. Eseje o spotkaniu ks. Józef Tischner, Józef Tischner Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 144 |
Format: | 124x195mm |
Rok wydania: | 2017 |
(Dobrosław Kot)
Szczegółowe informacje na temat książki Inny. Eseje o spotkaniu
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324045747 |
Autor: | ks. Józef Tischner, Józef Tischner |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 144 |
Format: | 124x195mm |
Rok wydania: | 2017 |
Data premiery: | 2017-03-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Inny. Eseje o spotkaniu
Inne książki ks. Józef Tischner, Józef Tischner
Oceny i recenzje książki Inny. Eseje o spotkaniu
Motyw innego - obecny w kulturze naszych czasów z natężoną siłą. Pojmowanie innego, obcego w aspekcie nieznajomości czy też niezrozumienia,staje się miernikiem naszego czasu w obliczu różnorodności, wielości w jedności, prób dialogu w poczuciu zagrożeń kulturowych, na stykach kultur tracimy poczucie tożsamości, część siebie, nie starając się zrozumieć drugiego pomimo różnic kulturowych, to w zasadzie nastawionych na otwarcie i dialog, jak tytuł równie mądrej książki prof. Barbary Skargi "Tożsamość i różnica :eseje metafizyczne". Trzeba powiedzieć otwarcie, każdy kogoś spotyka, czy to będzie osoba niepełnosprawna, ktoś z mniejszości narodowych, zwykły obywatel, imigrant, każdy niesie w sobie element inności w znaczeniu odrębności kulturowej, ale też wyjątkowości, indywidualności, poczucia przynależności, wszystko to wytwarza w nas swoistą potrzebę nawiązania porozumienia, dialogu, uczestnictwa we wspólnocie, zbiorowości, w której mogę się odnaleźć, ale tym samym zaakceptować wszystko to, co odmienne, różne, nie gorsze tylko odmienne, do pewnego czasu obce, a później zrozumiałe, bliskie społecznie i kulturowo, oto domena życia we wspólnocie przy całym szacunku dla ludzkiej godności, pomimo różnic i podobieństw; właściwie to całe ludzkie życie to jeden wielki cykl spotkań, dialogu, to próby nawiązania relacji z drugim człowiekiem, który może wydawać nam się jako ten inny, obcy, nieznany, i dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrozumieć tę księgę życia we wspólnocie, wśród różnorodności nas wszystkich, którzy tak często i łatwo wydajemy sądy o innych, drugich, których nie znamy, ale rzeczywistość wymaga czy też wymusza w nas poznawanie, proces spotkania. Mądra i ważna książka na każdy czas i miejsce, zwłaszcza w dobie kryzysu tożsamości, wyobcowania, konfliktów na styku kultur. Trzeba zajrzeć koniecznie! Jeśli zrozumiesz innego, zrozumiesz lepiej własnego siebie. Każdy nosi w sobie inność i podobieństwa. Każda kultura bliżej poznawana uprzytamnia, jak blisko i daleko żyjemy od siebie, to jednak lepiej zrozumiemy siebie, Boga, tożsamość.Polecam!Leszek Węgłowski
„Mowa to dom bycia. W domostwie mowy mieszka człowiek, stróżami tego domostwa są myśliciele i poeci." Takim właśnie stróżem był Tischner.„Tischner był stróżem człowieka. Nie zaganiającym do stada, lecz zapuszczającym się na manowce i pustkowia, by człowieka odnaleźć. Stróż musi być czujny, jego praca nigdy się nie kończy. Stróżowanie to ciągłe zaczynanie od nowa, poszukiwanie dróg i sposobów. Dynamika myśli Tischnera, ciągle krążącej wokół człowieka, znakomicie to pokazuje."(Dobrosław Kot)Na książkę składają się trzy eseje : „Inny", „Wydarzenie mowy", „Epizody sensu". W komputerze autora mają dopiski Inny1, Inny2, Inny3. Były początkiem książki, która już nigdy nie powstanie.Żyjemy w świecie, w którym coraz trudniej o spotkania. Mamy trudności ze spotkaniami między ludźmi z naszego otoczenia, z naszego kręgu kulturowego, a co dopiero z innych kręgów. Autor wraca do kluczowego tematu filozofii dramatu jakim stanowi wydarzenie spotkania. Jego filozofia cały czas krąży wokół człowieka, aby lepiej go zrozumieć i zrozumieć jego dramat. Kim jest inny? Co oznacza spotkać innego? Czy inność jest tym co przyciąga, czy odpycha od drugiego. Co się musi zadziać aby inny stał się kimś bliskim.W pewnym momencie krzyżują się drogi dwóch ludzi: Ja i Ty. Czy dojdzie do spotkania, czy się miną? Jeżeli się spotkają, jaki będzie to miało wpływ na nich nawzajem? Może zaczną rozmawiać. Przechodzimy do następnego eseju, gdyż najwyższym poziomem wzajemności jest właśnie mowa. Jakie znaczenie ma dla nich mowa i co z sobą niesie dla każdego z nich? Czy w mowie nie chodzi o formę troski o drugiego i przejmowanie jego spraw. W spotkaniu jest też ważne poszukiwanie pewnej wspólnoty sensu poprzez zrozumienie odmiennej wizji świata, którą przynosi inny człowiek. Spotkanie takie jest zawsze spotkaniem równorzędnych podmiotów i nie pociąga za sobą etycznych zobowiązań. Interesujące jest w tych tekstach połączenie metafor światła z sensem mowy i dobrem, tak jak światło jest dla wszystkich, tak samo dobro i sens służą wszystkim i zawsze będą. Te trzy eseje są nowym spojrzeniem i pogłębieniem filozofii dramatu. Do esejów dołączony jest artykuł Dobrosława Kota, o Tischnerze jako stróżowi domostwa człowieka. Przedstawia w nim historię myśli Tischnera, od tomizmu przez fenomenologię i filozofię dialogu do filozofii dramatu. Przedstawia jak Tischner przez kolejne artykuły i książki poszukuje właściwych słów i dróg by nazwać i wypowiedzieć to co, dla człowieka jest najważniejsze i najpoważniejsze. W centrum filozofii Tischnera zawsze stał człowiek, jego życie i problemy.Wspaniała lektura, która dużo wnosi dla pojmowania nas samych. Jednak trzeba pamiętać, że to jest trzecia z książek o filozofii dramatu, po „Filozofia dramatu" i „Spór o istnienie człowieka"Recenzja jest też w serwisie nakanapie.pl i LC
„Mowa to dom bycia. W domostwie mowy mieszka człowiek, stróżami tego domostwa są myśliciele i poeci." Takim właśnie stróżem był Tischner.„Tischner był stróżem człowieka. Nie zaganiającym do stada, lecz zapuszczającym się na manowce i pustkowia, by człowieka odnaleźć. Stróż musi być czujny, jego praca nigdy się nie kończy. Stróżowanie to ciągłe zaczynanie od nowa, poszukiwanie dróg i sposobów. Dynamika myśli Tischnera, ciągle krążącej wokół człowieka, znakomicie to pokazuje."(Dobrosław Kot)Na książkę składają się trzy eseje : „Inny", „Wydarzenie mowy", „Epizody sensu". W komputerze autora mają dopiski Inny1, Inny2, Inny3. Były początkiem książki, która już nigdy nie powstanie.Żyjemy w świecie, w którym coraz trudniej o spotkania. Mamy trudności ze spotkaniami między ludźmi z naszego otoczenia, z naszego kręgu kulturowego, a co dopiero z innych kręgów. Autor wraca do kluczowego tematu filozofii dramatu jakim stanowi wydarzenie spotkania. Jego filozofia cały czas krąży wokół człowieka, aby lepiej go zrozumieć i zrozumieć jego dramat. Kim jest inny? Co oznacza spotkać innego? Czy inność jest tym co przyciąga, czy odpycha od drugiego. Co się musi zadziać aby inny stał się kimś bliskim.W pewnym momencie krzyżują się drogi dwóch ludzi: Ja i Ty. Czy dojdzie do spotkania, czy się miną? Jeżeli się spotkają, jaki będzie to miało wpływ na nich nawzajem? Może zaczną rozmawiać. Przechodzimy do następnego eseju, gdyż najwyższym poziomem wzajemności jest właśnie mowa. Jakie znaczenie ma dla nich mowa i co z sobą niesie dla każdego z nich? Czy w mowie nie chodzi o formę troski o drugiego i przejmowanie jego spraw. W spotkaniu jest też ważne poszukiwanie pewnej wspólnoty sensu poprzez zrozumienie odmiennej wizji świata, którą przynosi inny człowiek. Spotkanie takie jest zawsze spotkaniem równorzędnych podmiotów i nie pociąga za sobą etycznych zobowiązań. Interesujące jest w tych tekstach połączenie metafor światła z sensem mowy i dobrem, tak jak światło jest dla wszystkich, tak samo dobro i sens służą wszystkim i zawsze będą. Te trzy eseje są nowym spojrzeniem i pogłębieniem filozofii dramatu. Do esejów dołączony jest artykuł Dobrosława Kota, o Tischnerze jako stróżowi domostwa człowieka. Przedstawia w nim historię myśli Tischnera, od tomizmu przez fenomenologię i filozofię dialogu do filozofii dramatu. Przedstawia jak Tischner przez kolejne artykuły i książki poszukuje właściwych słów i dróg by nazwać i wypowiedzieć to co, dla człowieka jest najważniejsze i najpoważniejsze. W centrum filozofii Tischnera zawsze stał człowiek, jego życie i problemy.Wspaniała lektura, która dużo wnosi dla pojmowania nas samych. Jednak trzeba pamiętać, że to jest trzecia z książek o filozofii dramatu, po „Filozofia dramatu" i „Spór o istnienie człowieka"Recenzja jest też w serwisie nakanapie.pl i LC
Motyw innego - obecny w kulturze naszych czasów z natężoną siłą. Pojmowanie innego, obcego w aspekcie nieznajomości czy też niezrozumienia,staje się miernikiem naszego czasu w obliczu różnorodności, wielości w jedności, prób dialogu w poczuciu zagrożeń kulturowych, na stykach kultur tracimy poczucie tożsamości, część siebie, nie starając się zrozumieć drugiego pomimo różnic kulturowych, to w zasadzie nastawionych na otwarcie i dialog, jak tytuł równie mądrej książki prof. Barbary Skargi "Tożsamość i różnica :eseje metafizyczne". Trzeba powiedzieć otwarcie, każdy kogoś spotyka, czy to będzie osoba niepełnosprawna, ktoś z mniejszości narodowych, zwykły obywatel, imigrant, każdy niesie w sobie element inności w znaczeniu odrębności kulturowej, ale też wyjątkowości, indywidualności, poczucia przynależności, wszystko to wytwarza w nas swoistą potrzebę nawiązania porozumienia, dialogu, uczestnictwa we wspólnocie, zbiorowości, w której mogę się odnaleźć, ale tym samym zaakceptować wszystko to, co odmienne, różne, nie gorsze tylko odmienne, do pewnego czasu obce, a później zrozumiałe, bliskie społecznie i kulturowo, oto domena życia we wspólnocie przy całym szacunku dla ludzkiej godności, pomimo różnic i podobieństw; właściwie to całe ludzkie życie to jeden wielki cykl spotkań, dialogu, to próby nawiązania relacji z drugim człowiekiem, który może wydawać nam się jako ten inny, obcy, nieznany, i dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrozumieć tę księgę życia we wspólnocie, wśród różnorodności nas wszystkich, którzy tak często i łatwo wydajemy sądy o innych, drugich, których nie znamy, ale rzeczywistość wymaga czy też wymusza w nas poznawanie, proces spotkania. Mądra i ważna książka na każdy czas i miejsce, zwłaszcza w dobie kryzysu tożsamości, wyobcowania, konfliktów na styku kultur. Trzeba zajrzeć koniecznie! Jeśli zrozumiesz innego, zrozumiesz lepiej własnego siebie. Każdy nosi w sobie inność i podobieństwa. Każda kultura bliżej poznawana uprzytamnia, jak blisko i daleko żyjemy od siebie, to jednak lepiej zrozumiemy siebie, Boga, tożsamość.Polecam!Leszek Węgłowski