Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Miłość (nie) aranżowana.Andrea, młoda studentka, która podobnie, jak jej rodzice miała planowane małżeństwo aranżowane. Wszystkie elitarne rodziny od pokoleń szły tym tokiem. Wszystko po to, aby łączyć siły, bądź ratować majątki, które mogły zostać utracone.Andre bez najmniejszego wahania sprzeciwiała się swoim rodzicom - I tu od razu wspomnę, że wykreowanie bohaterki, na silną kobietę autorce wyszło bardzo dobrze. Chęć ucieczki przez niechcianym związkiem zmusza ją do wprowadzenia się do domu zmarłych dziadków. Już pierwszego dnia poznaje przystojnego sąsiada, Doriana. Starszy od niej o kilka lat, mężczyzna, który ma swoje upodobania. I kolejny plus dla autorki. Dominacja, to ciężki temat, a w tej historii jest on opisany idealnie, zresztą, jak wszystkie występujące w tej książce sceny i intymne.Ich ścieżki się łączą, a Dorian ma idealny plan, który sprawia, że Andrea, która została przeznaczona innemu, zostaje jego.Chociaż ich historia nie jest wcale taka prosta. Wszystko zaczyna się psuć, przez zdrady bliskich i spraw, które zaczynają wychodzić na światło dzienne.Myślałam, że będzie to historia trochę taka słodka, ale wątek mafijny bardzo mnie zaskoczył. Niesamowity zwrot akcji, która też była super rozegrana. Ta część, gdy Andrea i jej rodzina zaczynają być na celowniku, trzyma w napięciu.Jak dla mnie książka jest godna polecenia. Jedynie jeden minus, to korekta, która jest nieco zaniedbana. Jednak nie przeszkadzało mi to w czytaniu, bo historia mnie bardzo wciągnęła.