Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Powieść zaczyna się od spotkania z osadzonym. Mężczyzna skazany za zabicie trzynastu kobiet, przy których zostawiał za każdym razem trzynaście róż, po trzynastu latach przyznaje się komisarz Rudnickiej, że jest niewinny i niedługo odliczanie znowu się zacznie. Robi wrażenie, prawda?Czytelnik od razu rzucony jest na głęboką wodę, a akcja do końca nie zwalnia tempa. Jeśli nie obserwujemy szybkich wymian zdań w policji, to przenosimy się do enigmatycznego zbrodniarza i próbujemy podążyć jego tokiem myślenia. Nawet znacząca przeszłość postaci jest podana np. jako wspomnienia pomiędzy przejazdem samochodem z jednego miejsca do drugiego. Dostajemy bohaterów pełnych, z krwi i kości, a jednocześnie wątki poboczne nie są męczące. To sprawia, że nie można się oderwać od lektury, a jeśli nawet musimy to zrobić, to zaraz wracamy złaknieni kolejnych wrażeń.Główna bohaterka to kobieta twarda, opryskliwa, tajemnicza, prawie że z kamienia, za to z silnym poczuciem sprawiedliwości. W kontrze do niej jest choćby podkomisarz Cajmer, który jest niechlujny i myśli przede wszystkim o swoim osobistym sukcesie. Nie polubiłam Leny, ale uwierzyłam w prawdziwość jej charakteru i skuteczność w pracy. Jest trudnym człowiekiem, ma swoje problemy i mroczną przeszłość, ale nie przyćmiewa ona aktualnie prowadzonej sprawy. Drażniło mnie coś takiego, kiedy czytałam powieści Jo Nesbo, tam momentami Harry Hole stawał się większą "gwiazdą" niż morderca. Wydaje mi się, że Wójcik lepiej sobie poradziła pod tym względem.Patrzę na ilość ocen w różnych czytelniczych serwisach i zastanawiam się, dlaczego jest ich tak mało? To kawał porządnej kryminalnej literatury. Nie wiem, jak wypadły poprzednie części (co znaczy, że spokojnie można przeczytać "Osadzonego" bez znajomości innych książek z serii), ale ta jest świetna i uważam, że powinno być o niej głośniej. Jest intrygujący seryjny morderca, porządnie poprowadzone śledztwo, niejednoznaczne postacie i liczne zwroty akcji. Nie znalazłam żadnych niedoskonałości, do których mogłabym się odnieść. Oby tak dalej! Polecam!