Krew z krwi Przemysław Piotrowski Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Miękka |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Krew z krwi
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788382520125 |
Autor: | Przemysław Piotrowski |
Rodzaj oprawy: | Miękka |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Data premiery: | 19/05/2021 |
Oceny i recenzje książki Krew z krwi
Nie da się tego ukryć, że Pan Przemysław Piotrowski należy do tego pisarzy, którzy potrafią pozytywnie zaskoczyć niezależnie od tego, jaką porusza tematykę w swoich kryminałach.Z jego twórczością miałam okazję się wcześniej zapoznać i bardzo przypadła mi do mojego czytelniczego gustu z dziedziny chętnie czytanej przeze mnie kryminologii.Tym razem bardzo mnie ciekawiło, co ja jako odbiorca literatury kryminalnej zapamiętam z innej książki, która mnie zainteresowała zawartą w niej treścią. Poznajemy w niej smaki pisania książki od kuchni i to mi się najbardziej podoba. Nie byłoby to uroku, gdyby nie brakowało emocji, pracuje się na czas, z walką o to, aby mieć dobre imię, a przede wszystkim być sobą w świecie, kiedy tworzy, daną się postać będąc skromnym pisarzem.Z każdym czytanym przeze mnie rozdziałem powieści kryminalnej pt. '' Krew z krwi'' nabierałam ogromnej chęci do poznawania ich losów.Pan Przemysław Piotrowski ma w sobie wiele talentów, a przede wszystkim potrafi wzruszyć czytelnika.Polubiłam głównego bohatera-Daniela Adamskiego za to, że się nie poddał, ale jak każdy miał swoje chwile słabości. Kochał swojego syna ponad wszystko.Były momenty podczas czytania wówczas, kiedy akcja toczyła się tak wolno, że nawet ja jako odbiorca czułam się troszkę tak niepewnie, gdyż nie wiedziałam, jak rozwiąże się cała ta sprawa, czy jednak ujrzy ona światło dzienne.Bardzo dobrze czytało mi się ten kryminał, gdyż ma on coś takiego w sobie, co przyciąga.Zdaje sobie z tego sprawę, co czuł autor, tworząc głównych bohaterów Leosia i Daniela. Podziwiam, go za to, że opisał to z punktu własnych obserwacji.Postawa zachowania matki Leosia daje wiele do myślenia i można na jej podstawie wyciągnąć odpowiednie wnioski z niej wynikające.Poza tym Pan Przemysław Piotrowski jest przykładem autora, który czuje prawdziwe napięcie i tę krew życia, która ciągle płynie o niej nigdy nie zapomina.Warto przeczytać ten kryminał.
Ile jesteś w stanie poświęcić dla swojego dziecka? Dla chorego dziecka, którego leczenie trzeba liczyć w milionach?Jestem matką zdrowych dzieci. I jest to największe szczęście, jakie może spotkać rodzica. Jednak zawsze są obawy, że ta piękna, zdrowa bańka pęknie. Zmiecie dotychczas beztroskie życie moich dzieci i będzie one pełne cierpienia, strachu, wykańczającej walki. Staram się nie dopuszczać takich myśli, jednak twardo stąpam po ziemi i wiem, że może to każdego spotkać.Spotkało to bohatera książki pana Przemysława. "Krew z krwi" opowiada o walce, jaką musi stoczyć rodzic, by jego dziecko mogło odbyć horrendalnie drogie leczenie i żeby ta walka była jak najmniej bolesna. Daniel jest pisarzem. Ktoś popełnił zbrodnię tak jak to opisał w swojej książce. Naśladowca? Psychopata? Na to wychodzi. Przynosi to rozgłos Danielowi, wydawcy walą drzwiami i oknami, by wydawać jego już napisane książki i by pisał nowe. Mężczyzna kuje żelazo póki gorące i robi wszystko, by jego ukochany, śmiertelnie chory syn mógł normalnie żyć. Za jaką cenę?Jest to mocno emocjonalna książka. Dla osób bardziej wrażliwych można powiedzieć, że będzie to wyciskacz łez. Zmagania pięcioletniego chłopca z chorobą, jego codzienność czyta się ciężko, z kamieniem na sercu... Postać Daniela jest dość tajemnicza, bo mimo iż kocha swojego syna najbardziej na świecie, to tak naprawdę nie wiadomo, co jest prawdą, a co kłamstwem. Także zniknięcie matki chłopca mocno zastanawia. Niby odpowiedź jest prosta, ale czy na pewno?Styl autora różni się od serii o Igorze Brudnym i było to kolejne ciekawe doświadczenie. Nie jest brutalnie, nie ma krwistych opisów, co było dla mnie pewniakiem. Myliłam się