Siostra idealna Rose Carlyle Książka

Świetnie się ten thriller czyta. Ma mega klimat, jakbyśmy wraz z bohaterkami przemierzali wody oceanów i razem z nimi płynęli luksusowym jachtem w daleki rejs z Tajlandii aż na Seszele. Bohaterki to dwie siostry - bliźniaczki. Jedna dobra, druga zła - choć oczywiście niuansów jest tu o wiele, wiele więcej. Carlyle genialnie buduje tu fabułę na kontrastach, porusza wyobraźnię opisując nieoczywistą relację między siostrami. Gra toczy się o 100 milionów zapisane im w spadku przez ojca, który postawił warunek - otrzyma je jego pierwszy wnuk lub wnuczka. Kandydatek do zgarnięcia puli jest jednak znacznie więcej, co dodatkowo podkręca napięcie sięgające zenitu. Pochłonęłam ją w dwa wieczory i nie wiem kiedy ostatnio zdarzyło mi się mieć aż tak dużą przyjemnośc z czytania. Świetna!

Wow, jaka niesamowita lektura! Muszę się tym podzielić, bo jestem absolutnie zachwycona książką. Autorka napisała chwytliwą fabułę, ten motyw ze spadkiem, pokręcone małżeństwo jednej z sióstr i rejs jachtem ich zmarłego ojca przez morza i oceany. Bosko się to czytało i przeżywało! Nie mogłam się oderwać, a kiedy na wodzie wydarzył się zwrot akcji to już musiałam doczytać do samego końca. BOSKAAA!

Mocny thriller psychologiczny, który zaskoczył mnie tym jak silne napięcie czułem podczas czytania. Motyw rejsu przez oceany zagrał tu doskonale. Postacie są wyraziste, choć momentami nieco stereotypowe, to fabuła i akcja wybaczają wszystko. Książka bez dwóch zdań dostarcza solidnej rozrywki i angażuje emocjonalnie. Idealna dla fanów lekkich, ale wciągających thrillerów idealnych do nakręcenia przez filmowców.

Miałam ochotę na coś wciągającego i ,,Siostra idealna" spełniła moje najśmielsze oczekiwania, a przy okazji zabrała w długą podróż z Tajlandii na Seszele. Motyw sióstr bliźniaczek, z których jedna ma wszystko, a druga wydaje się ma jedynie żal, że nie jest tak dobra jak druga wydaje się dość tendencyjny, ale fajnie jest tu poprowadzony. Atmosfera jest napięta, a mniej więcej w połowie wydarza się tragedia, która zmienia bieg całej historii i wtedy to dopiero zaczyna sie zabawa. Akcja nie zwalnia tempa nawet na chwilę i do samego końca, a ja po prostu odpłynęłam i wcale nie chciałam wracać. Polecam :)