Zagłębiając się w opowieść o życiu swojego dziadka, Boris Stanić stworzył opowieść uniwersalną, opartą na pewnych ogólnych wartościach, dotyczących nas wszystkich – a więc wiadomo, że historia chłopca o imieniu Radosav, który zimą 1947 r. został zasypany przez śnieżycę, jest prawdziwa. Albo, że podczas ciężkich prac w ramach bezpłatnych robót publicznych, z łopatą na ramieniu, zakochał się. To, co czyni tą opowieść wstrząsającą to fakt, że wszystko to działo się naprawdę, było częścią jednego ludzkiego życia. (...) Z posłowia: Aleksandar Zograf