Menu

Jim Bradbury

W 987 r., po śmierci ostatniego władcy z dynastii Karolingów, francuscy lordowie wybrali na króla Hugona Kapeta. Zapoczątkował on dynastię, która rządziła Francją do 1328 r. Podczas jej rządów postępował proces scalania francuskich terytoriów i wzmacniania władzy królewskiej, którego kulminacja nastąpiła za rządów Filipa II Augusta oraz Ludwika IX Świętego. Kapetyngowie umacniali się nawet wtedy, gdy pozornie czynili dwa kroki w tył, głównie dzięki fascynującym, silnym i najwybitniejszym władcom epoki – Ludwikowi Świętemu czy Filipowi Augustowi. Bradbury prezentuje ich niełatwe relacje z feudałami i Kościołem w sposób chronologiczny, regularnie przykładając szkło powiększające do obszarów pomijanych czasem przez innych badaczy. Opisuje również, jak reformy gospodarcze i administracyjne wpływały na przeciętnego mieszkańca Francji. Regularnie powraca też w rozważaniach do Paryża, który prócz centrum intelektualnego stał się także stolicą literatury, sztuki i kultury. Tamtejszy uniwersytet nie poradziłby sobie bez poparcia korony, której pomoc opłaciła się sowicie – z niejednego względu.
W 987 r., po śmierci ostatniego władcy z dynastii Karolingów, francuscy lordowie wybrali na króla Hugona Kapeta. Zapoczątkował on dynastię, która rządziła Francją do 1328 r. Podczas jej rządów postępował proces scalania francuskich terytoriów i wzmacniania władzy królewskiej, którego kulminacja nastąpiła za rządów Filipa II Augusta oraz Ludwika IX Świętego. Kapetyngowie umacniali się nawet wtedy, gdy pozornie czynili dwa kroki w tył, głównie dzięki fascynującym,silnym i najwybitniejszym władcom epoki – Ludwikowi Świętemu czy Filipowi Augustowi. Bradbury prezentuje ich niełatwe relacje z feudałami i Kościołem w sposób chronologiczny, regularnie przykładając szkło powiększające do obszarów pomijanych czasem przez innych badaczy. Opisuje również, jak reformy gospodarcze i administracyjne wpływały na przeciętnego mieszkańca Francji. Regularnie powraca też w rozważaniach do Paryża, który prócz centrum intelektualnego stał się także stolicą literatury, sztuki i kultury. Tamtejszy uniwersytet nie poradziłby sobie bez poparcia korony, której pomoc opłaciła się sowicie – z niejednego względu. Bradbury prezentuje ich niełatwe relacje z feudałami i Kościołem w sposób chronologiczny, regularnie przykładając szkło powiększające do obszarów pomijanych czasem przez innych badaczy. Opisuje również, jak reformy gospodarcze i administracyjne wpływały na przeciętnego mieszkańca Francji. Regularnie powraca też w rozważaniach do Paryża, który prócz centrum intelektualnego stał się także stolicą literatury, sztuki i kultury. Tamtejszy uniwersytet nie poradziłby sobie bez poparcia korony, której pomoc opłaciła się sowicie – z niejednego względu.
W 987 r., po śmierci ostatniego władcy z dynastii Karolingów, francuscy lordowie wybrali na króla Hugona Kapeta. Zapoczątkował on dynastię, która rządziła Francją do 1328 r. Podczas jej rządów postępował proces scalania francuskich terytoriów i wzmacniania władzy królewskiej, którego kulminacja nastąpiła za rządów Filipa II Augusta oraz Ludwika IX Świętego. Kapetyngowie umacniali się nawet wtedy, gdy pozornie czynili dwa kroki w tył, głównie dzięki fascynującym i silnym osobowościom najwybitniejszych władców epoki – Ludwikowi Świętemu czy Filipowi Augustowi. Bradbury prezentuje ich niełatwe relacje z feudałami i Kościołem w sposób chronologiczny, regularnie przykładając szkło powiększające do obszarów pomijanych czasem przez innych badaczy. Opisuje również, jak reformy gospodarcze i administracyjne wpływały na przeciętnego mieszkańca Francji. Regularnie powraca też w rozważaniach do Paryża, który prócz centrum intelektualnego stał się także stolicą literatury, sztuki i kultury. Tamtejszy uniwersytet nie poradziłby sobie bez poparcia korony, której pomoc opłaciła się sowicie – z niejednego względu.
Praca Jima Bradbury’ego ma na celu oddanie sprawiedliwości Filipowi II jako człowiekowi i królowi oraz przywrócenie równowagi ocen w odniesieniu do jego współczesnych. Podkreślono słynną zręczność i zaradność Filipa w realizacji podstawowych zadań związanych z rządzeniem. Znacznie bardziej oryginalny wkład stanowi jednak przekonujące wykorzystanie ówczesnych wydarzeń i źródeł w celu podkreślenia dużych umiejętności Filipa jako żołnierza i dowódcy. Wyraźnie ukazany został kontrast między jego umiarkowaniem i zwykłym humanitaryzmem a ostrym i otwarcie antypatycznym zachowaniem Ryszarda Lwie Serce w czasie III krucjaty i podczas wielkiego konfliktu o panowanie nad imperium andegaweńskim. Filip jawi się także jako religijny i nierzadko pryncypialny król sytuujący się w dawnej tradycji Kapetyngów. Nade wszystko jednak z książki Bradbury’ego wyłania się obraz wielkiej inteligencji Filipa, wyjątkowej umiejętności realistycznego oceniania sytuacji oraz determinacji, aby być skutecznym – która często przekraczała granice, przekształcając się w bezwzględność.
W 987 r., po śmierci ostatniego władcy z dynastii Karolingów, francuscy lordowie wybrali na króla Hugona Kapeta. Zapoczątkował on dynastię, która rządziła Francją do 1328 roku. Podczas jej rządów postępował proces scalania francuskich terytoriów i wzmacniania władzy królewskiej, którego kulminacja nastąpiła za rządów Filipa II Augusta oraz Ludwika IX Świętego. Autor w kompleksowy sposób opisuje średniowieczną Francję, poświęcając uwagę zarówno systemowi zarządzania państwem, kwestiom dynastycznym, jak i relacjom z Kościołem. Narrację ubarwiają cytaty z tekstów źródłowych, dobierane w sposób świadczący o dużym poczuciu humoru autora.
Praca Jima Bradbury’ego ma na celu oddanie sprawiedliwości Filipowi II jako człowiekowi i królowi oraz przywrócenie równowagi ocen w odniesieniu do jego współczesnych. Podkreślono słynną zręczność i zaradność Filipa w realizacji podstawowych zadań związanych z rządzeniem. Znacznie bardziej oryginalny wkład stanowi jednak przekonujące wykorzystanie ówczesnych wydarzeń i źródeł w celu podkreślenia dużych umiejętności Filipa jako żołnierza i dowódcy. Wyraźnie ukazany został kontrast między jego umiarkowaniem i zwykłym humanitaryzmem a ostrym i otwarcie antypatycznym zachowaniem Ryszarda Lwie Serce w czasie III krucjaty i podczas wielkiego konfliktu o panowanie nad imperium andegaweńskim. Filip jawi się także jako religijny i nierzadko pryncypialny król sytuujący się w dawnej tradycji Kapetyngów. Nade wszystko jednak z książki Bradbury’ego wyłania się obraz wielkiej inteligencji Filipa, wyjątkowej umiejętności realistycznego oceniania sytuacji oraz determinacji, aby być skutecznym – która często przekraczała granice, przekształcając się w bezwzględność.