„Wyjęci spod prawa. Scarlett i Browne. Tom 1” - Jonathan Stroud
Akcja! Fantazja! Suspens! Humor!
Nowy brawurowy cykl książek autora adaptowanej przez Netflix bestsellerowej serii „Lockwood i Spółka”
Strzelaniny na porządku dziennym, czające się na odludziach zniekształcone zwierzęta i potwory, uzbrojeni po szyję prześladowcy i para uciekających wyrzutków - Scarlett McCain i Albert Browne. Oboje z ponurą przeszłością i kłopotami z prawem. Oboje z zadatkami na najbardziej zniesławionych odszczepieńców w krainie, która kiedyś była Brytanią.
Seria kataklizmów radykalnie zmieniła oblicze Anglii: duże miasta zniknęły, w miejscu Londynu powstała ogromna laguna. Niedobitki mieszkańców żyją w ufortyfikowanych miastach, pielęgnując tradycyjny styl życia, a po okolicznych dzikich terenach włóczą się dziwacznie przekształcone zwierzęta i bestie.
W tej krainie prawo jest surowo egzekwowane, a za naruszenie przepisów czekają surowe kary: jednych przestępców zabija się na miejscu, innych skazuje na banicję. Tylko nieliczni próbują stawiać opór, a dwoje spośród nich - Scarlett i Browne - swoją zuchwałością, talentem i odwagą przewyższają innych.
Kiedy razem uciekają przez dzicz, walcząc z potwornymi bestiami i unikając prześladowców, Scarlett zdaje sobie sprawę, że Albert Browne skrywa straszną tajemnicę. Czyżby to on miał być najniebezpieczniejszym zagrożeniem ze wszystkich…?
W błyskotliwej, pędzącej na złamanie karku i wciągającej jak wir fabule, Jonathan Stroud przedstawia nam przedziwną parę wyjętych spod prawa sojuszników, którzy wkrótce staną się najbardziej znanymi renegatami w wielkiej Brytanii.
Amazon Studios zapowiedział produkcję filmową na podstawie powieści z Phoebe Dynevor („Brigertonowie”) w roli głównej!
O autorze:
JONATHAN STROUD jest autorem bestsellerowych serii książek dla młodych czytelników. Pierwszą z nich, nagradzaną „Trylogię Bartimeusa” przetłumaczono na trzydzieści sześć języków. Doceniona zarówno przez krytykę, jak i młodzież pięcioczęściowa seria „Lockwood i Spółka” zainspirowała twórców serialu Netfliksa. Najnowszy cykl Strouda, zatytułowany „Scarlett i Browne”, również osiągnął międzynarodowy sukces i zostanie sfilmowany przez Amazon Studios. Pisarz działa na rzecz pobudzania kreatywności u dzieci w zainicjowanej przez siebie kampanii „Freedom to Think”. Mieszka z rodziną w pobliżu Londynu.
Więcej wiadomości znajdziesz na jonathanstroud.com
Recenzje:
Nie sposób oderwać się od lektury. Murowany przyszły klasyk. Eoin Colfer
Prowadzona w idealnym tempie, pięknie napisana, skrząca się czarnym humorem i pełna odważnych pomysłów. Philip Reeve
Oryginalna, napisana z polotem i trzymająca w napięciu historia wielowymiarowych bohaterów… Szalona jazda. Jo Cotterill
Scarlett i Browne to fenomenalna, wciągająca historia najwyższych lotów. Piers Torday
Akcja! Humor! Fantazja! Stroud z przytupem rozpoczyna nowy cykl. „Kirkus Reviews”.
Genialna jazda od początku do końca. Wspomnieliśmy o gigantycznych wydrach? „SFX”
Pisarstwo Strouda to czysta przyjemność: kapitalnie zbudowany świat, emocjonujące sceny akcji, znakomite czarne charaktery i dowcipne dialogi. Szalona jazda, a to dopiero pierwszy tom cyklu. „The Observer”
Niezrównany i niepowtarzalny Jonathan Stroud (…) ożywczy i olśniewający (…) Jak zawsze u Strouda narracja łączy wyrafinowanie ze zgryźliwością. „Financial Times”
Fragmenty książki:
1.
"Scarlett podeszła kawałek w górę strumienia. Nie chciała się czymś zarazić.
Poły jej skórzanego płaszcza zaszurały o trzciny, gdy oddaliła się kilka kroków od brzegu, żeby napełnić butelki. Mulista woda sięgnęła jej do połowy cholewek butów. W toni mignęła jej własna twarz, blada, zniekształcona rozchodzącymi się po powierzchni zmarszczkami. Zmarszczyła brwi. Odbicie odpowiedziało tym samym. Długie rude włosy miała splątane gorzej niż rzeczne wodorosty; będzie musiała coś z nimi zrobić, zanim uda się do miasteczka.
Zakręcała butelki, kiedy poczuła mrowienie na karku. Odwróciła się czujnie. Wszystkie jej zmysły nagle się wyostrzyły.
Scarlett stała nieruchomo z butelką w każdej ręce i próbowała uzyskać stan wewnętrznej pustki, żeby wszelkie dostępne doznania mogły napłynąć i ją wypełnić. Powoli wodziła wzrokiem dookoła. Nie dostrzegła żadnego zagrożenia, ale to jej nie zwiodło. Coś wyszło z lasu, zwabione wonią przelanej krwi.
Gdzie zatem się czai?"