Menu

Magdalena Zawadzka

Magdalena Zawadzka i Gustaw Holoubek. Poznają się w Teatrze Dramatycznym na próbie sztuki Życie jest snem. Ona – najmłodsza w zespole, on – gigant sceny i filmu. Zakochują się w sobie bez pamięci. Po sławne uszy Gucieńka i zawsze ciekawie nastawione Magusi. Życie układa im się jak sen. Romantycznie, czasem komicznie, a czasem dramatycznie i sensacyjnie, ale zawsze ze szczęśliwym zakończeniem.   Gustaw Holoubek – wielki aktor i skromny człowiek. Jego Gustaw-Konrad w Dziadach wymknął się spod kontroli władzy i skończył Marcem ‘68. Urodził się, by wygłosić Wielką Improwizację. A potem odegrać setki innych przejmujących teatralnych i filmowych ról. Był reżyserem i dyrektorem teatrów, pedagogiem, prezesem SPATiF-u, posłem i senatorem. Kim prywatnie? – któż mógłby wiedzieć lepiej niż żona.   Magdalena Zawadzka – zanim poznała Gustawa, znała ją cała Polska. Zadziorną Baśkę z Pana Wołodyjowskiego pokochali wszyscy: okładki kolorowych magazynów, krytycy i widzowie. Oklaskiwana na deskach teatrów, estradach i srebrnych ekranach, w Polsce i za granicą. Tak jak Gustaw aktorstwu oddała pół życia i całe serce. Mocniej kochające tylko Gustawa. I syna, któremu dedykuje tę opowieść życia.
Tytułowe „szczęśliwe wyspy” to nie tylko wyspy na całej kuli ziemskiej, które Magdalena Zawadzka – pełna pasji podróżniczka – odwiedzała. Wyspy szczęścia to bezpieczne przystanie, wspomnienia, chwile dobre i złe. Te, które zostały w pamięci na zawsze. To ludzie, czasy, przedmioty, miejsca, które stały się bezpiecznym schronieniem w pamięci. To opowieści o dawnym przyblokowym podwórku i dziecięcych zabawach, wspomnienie podróży, miejsc, dawnego smaku chleba i truskawek. To anegdoty związane z ludźmi, sprawami i historiami do których dzisiaj, tak jak aktorka lubimy powracać jak do bezpiecznej przystani. Magdalena Zawadzka – urodziła się 29 października 1944 roku w Filipowicach. Po wojnie mieszkała z rodzicami w Szczecinie, bo za działalność w AK w czasie wojny, szczególnie za udział w Powstaniu Warszawskim, jej ojciec wraz z rodziną został zmuszony do opuszczenia Warszawy. Kilka lat później Zawadzcy wrócili do stolicy i zostali tu już na zawsze. W 1973 roku została żoną Gustawa Holoubka, wspaniałego aktora, któremu partnerowała w filmie i na scenie. Po jego śmierci w marcu 2008 roku napisała opowieść o ich wspólnym bardzo szczęśliwym i spełnionym życiu, która stała się bestsellerem 2012 roku. Opiekę literacką nad książką objęła Zofia Turowska, biografistka i pisarka. Za wieloletnią pracę i wielkie zasługi Magdalena Zawadzka została odznaczona w 2003 roku Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2014 roku Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. W wydawnictwie Marginesy ukazały się dwie jej książki: Gustaw i ja oraz Taka jestem i już!