Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Artystka przetrwania Życie z chorobą psychiczną

Solarska Dorota K.

Artystka przetrwania Życie z chorobą psychiczną

7.5

(4 oceny) wspólnie z

39,60

 

Ta książka nie powstałaby, gdybym nie była psychicznie chora. Paradoksalnie, jestem wdzięczna swojej chorobie za to, że obchodzi się ze mną w sposób, który umożliwia jej opisywanie. Dziękuję także moim bliskim i przyjaciołom, którzy wierzą, że pisząc, mogę się dołożyć do – miejmy nadzieję pozytywnej – zmiany w postrzeganiu osób żyjących z diagnozą takiej choroby.

Podczas gdy diagnoza choroby dwubiegunowej była jak przykrótka sukienka, schizoafektywnej – przez lata jak sukienka niewygodna, informacja o zaburzeniu osobowości typu borderline nareszcie okazała się tą, która najbardziej pasuje. Jak stwierdził mój mąż, inżynier: może i nie jest to teoria, która opisuje cały wszechświat, ale najtrafniejsza teoria wszechświata, jaką mamy.

Książkę kieruję do tych czytelników, którzy chcą lepiej zrozumieć rzeczywistość osób spoza spektrum tak zwanej normalności, poczynając od psychiatrów, terapeutów, psychologów, studentów tychże kierunków oraz osób bliskich samym chorym, a także do wszystkich tych, których interesuje tematyka zaburzeń psychicznych. Chcę również wierzyć, że ludzie podobni do mnie, cierpiący z powodu tychże zaburzeń, czytając tę lekturę, poczują się mniej samotni, a może nawet skorzystają z opisywanych przeze mnie i przeze mnie sprawdzonych strategii radzenia sobie w chorobie.

Książka składa się z kilku części. Możesz czytać je po kolei lub sięgać w dowolnej kolejności po te, które przyciągną cię najbardziej:
- Wstęp opisuje pierwszy atak choroby.
- Część I – diagnozy, które mi przypisano, przebieg hospitalizacji oraz farmakologię.
- Część II – symptomy, których doświadczam: depresyjne, maniakalne, psychotyczne, lękowe i w końcu sklasyfikowane jako borderline.
- Część III – strategie radzenia sobie w chorobie, między innymi terapię, sztukę, medytację, mindfulness, ale także budowanie relacji czy pracę z ciałem.
- Zakończenie podsumowuje miejsce, w którym jestem teraz, siedem lat po pierwszej hospitalizacji.

Aneks składa się z trzech części:
- pierwsza to napisany wyłącznie przez mojego męża opis życia z osobą chorą z perspektywy partnera życiowego;
- druga – to najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi związane z chorowaniem;
- trzecia to moja jednoaktowa sztuka teatralna, opisująca relację dwóch kobiet, z których jedna cierpi na zaburzenie typu borderline.

Oficyna Związek Otwarty
Broszurowa ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-959-4037-8

Liczba stron: 344

Format: 14.2x20.5cm

Cena detaliczna: 65,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...