Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Cienie wśród sosen

Witold Malesa-Bonicki

Cienie wśród sosen

34,00

 

Konstancin – niewielka miejscowość pod Warszawą, malowniczo położona wśród rozlewisk rzeki Jeziorki – stał się po ostatniej wojnie siedzibą Domu Pracy Twórczej ZAiKS-u. Przyjeżdżali tu i przyjeżdżają nadal twórcy polskiej kultury: pisarze, poeci, malarze, kompozytorzy. W czasie moich wielokrotnych i długotrwałych pobytów w Konstancinie miałem możliwość poznać ich, a czasem i zaprzyjaźnić się z niektórymi. Byli wśród nich: Monika Żeromska, ­Tadeusz Różewicz, Anna Pogonowska, Mieczysława Buczkówna, Julian Stryjkowski i jeszcze wielu, wielu innych. Większości z nich już dziś nie ma, odeszli tam, skąd się nie wraca. Ja jednak nadal przyjeżdżam do Konstancina, spaceruję wśród starych sosen w Parku Zdrojowym, widzę nadal ich twarze, słyszę ich głosy, słucham ich opowieści. O tych moich spacerach wśród cieni starałem się opowiedzieć w tej książce.
Witold Malesa-Boniecki

Austeria
Broszurowa ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-786-6182-5

Liczba stron: 144

Format: 14.6x20.2

Cena detaliczna: 34,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...