Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

La Pasionaria

Antonina Grzegorzewska

La Pasionaria

14,11

 

Bohaterką „La Pasionarii” jest Dolores Ibárruri Gómez, słynna hiszpańska komunistka, która podczas Wojny Hiszpańskiej zapalała do walki tłumy republikanów, a po upadku Republiki wyjechała do Związku Radzieckiego, by wspierać stalinowski reżim. Antonina Grzegorzewska stworzyła portret kobiety silnej, zdesperowanej, pełnej pasji, która zatraca się w swojej walce i przestaje odróżniać dobro od zła. Akcja jej poetyckiego dramatu rozgrywa się w Hiszpanii i Związku Radzieckim, w wieku XX i współcześnie, a motywem zbliżającym różne plany czasowe i przestrzenne są w nim cierpiące dzieci.
Siła wyrazu La Pasionarii zawiera się w języku, który łączy w sobie żar modlitwy i ogień walki, oraz plastycznej wizji, której centrum stanowi monumentalna wieża Tatlina - Pomnik III Międzynarodówki, skąd przemawia bohaterka. Dramat Grzegorzewskiej to także partytura muzyczna, skomponowana z dźwięków dochodzących z kopalni, kościoła, wiecu politycznego, wojennego okopu czy rockowego koncertu.
Z dwudziestowiecznej historii autorka wyabstrahowała jedną symboliczną postać i nasyciła ją tragedią całej epoki, której absurd dobrze wyraża pierwsze didaskalium: Faszyści kontra republikanie, czerwoni kontra frankiści, rebelianci kontra komuniści, komuniści kontra faszyści, konserwatyści kontra syndykaliści, powstańcy kontra republikanie, faszyści antyfaszyści, komuniści antykomuniści, faszyści komuniści, faszyści komuniści, faszyści komuniści, faszyści komuniści. Przeszłość nie determinuje jednak współczesności, czego wymownym znakiem jest w La Pasionarii akcja równoległa wobec przedstawionej ? zbiorowy wysiłek hiszpańskich górników ratujących życie jednego chłopca.



Celem powołanego w roku 2020 programu DRAMATOPISANIE jest wspieranie najzdolniejszych polskich autorów sztuk współczesnych poprzez stworzenie im dogodnych warunków pracy, popularyzacja ich osiągnięć i upowszechnianie wiedzy o polskim dramacie współczesnym. Pomysł zrodził się z przekonania o wyjątkowej roli i możliwościach dramatopisarzy, którzy jak nikt inny potrafią wykryć i rozpoznać, krytycznie zinterpretować i symbolicznie rozwiązać nasze ukryte konflikty: wewnętrzne i zewnętrzne, indywidualne i zbiorowe.Organizatorem programu DRAMATOPISANIE jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Środki na jego realizację pochodzą z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Instytut Teatralny
Oprawa twarda

ISBN: 978-83-661-2438-7

Liczba stron: 101

Format: 15.0x21.2cm

Cena detaliczna: 20,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...