Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czasami dwoje ludzi spotyka się przez przypadek. Czasami są do siebie bardzo podobni, a czasami tak jak Zoja i Borys różnią się całkowicie. Ale ktoś kiedyś powiedział że „serce to nie sługa" i miał rację.Borys poważny i zdystansowany do świata, Zoja spontaniczna i roześmiana. On nienawidzi świąt, ona je wręcz uwielbia. Żadne z nich się tego nie spodziewa, ale nagle między nimi rodzi się uczucie. Szybko jednak okazuje się, że spotkali się nie w tym miejscu i nie w tym czasie. Obiecują sobie, że spotkają się ponownie za dwa lata i jeżeli oboje będą nadal tego pragnąć dadzą sobie ostatnią szansę.Dwa lata później na miejsce dociera tylko jedno z nich.. Czy to oznacza, że kiedy jedno tęskniło za drugim każdej nocy, to drugie z każdym dniem przestawało kochać...?#dobrzeżejeśteś to książka o prawdziwych emocjach. Nie znajdziemy tu cukierkowej miłości jak z bajki, ale prawdziwą historię dwojga ludzi, których życie to ciągle wzloty i upadki. To czego dokonała tu autorka jest po prostu mistrzowskie. Ta historia jest pełna żalu i tęsknoty, radości i smutku, drobnych gestów i wielkiego oddania. Książkę czyta się ze łzami w oczach i ściśniętym gardł[email protected] w zwykłych słowach ukazuje nam niezwykłą historię. Nie ma tu mocnych i słabych stron, ta historia jest idealna taka jaka jest. I chociaż życzyłabym sobie innego zakończenia, to wiem że życie pisze własne scenariusze, na które nie zawsze mamy wpływ.Ta książka otula czytelnika mocnym uściskiem.Jest jak dobra przyjaciółka która pokaże Ci to czego nie widzisz, a w momentach zwątpienia pomoże Ci dokonać odpowiedniego wyboru... Bardzo polecam