Renn Breslau miasto złota i miłości Krzysztof Tokarz Książka
Wydawnictwo: | Poligraf |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 300 |
Format: | 14.6x20.4 |
Rok wydania: | 2017 |
Szczegółowe informacje na temat książki Renn Breslau miasto złota i miłości
Wydawnictwo: | Poligraf |
EAN: | 9788378565734 |
Autor: | Krzysztof Tokarz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 300 |
Format: | 14.6x20.4 |
Rok wydania: | 2017 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Poligraf sp. z o.o. Młyńska 38 55-093 Brzezia Łąka" PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Renn Breslau miasto złota i miłości
Inne książki z kategorii Wojenna
Oceny i recenzje książki Renn Breslau miasto złota i miłości
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Skończyłam czytać „Renna. Breslau - miasto złota i miłości" Krzysztofa Tokarza. Może było zbyt wiele szczegółowych opisów, może detali i historii za dużo? Wyłapałam dwie literówki...czyli korekta zaspała. Ale „Renn" bardzo mnie zachwycił i ujął. I to od samego początku. Perypetie Huptmanna Edwina Renna zaczęły mnie przejmować od pierwszych stron. Wątki sensacyjne w powieści dodają atrakcyjności opowiadaniu. Edwin Renn jest dowódcą konwojów ze złotem, aktami niemieckich tajnych służb. Podobało mi się to jak walczył o swoją miłość w trudnych czasach. Od początku wierzyłam, że powieść zakończy się dobrze...ale nie spodziewałam się takiego zakończenia, tak jak się zakończyła.....
Właśnie skończyłam lekturę powieści i mogęszczerze stwierdzic ,że już dawno nie przeczytałam tak dobrej ksiązki. Dowiedziałąm się tak wiele o Dolnym Śląsku,polecam kazdemu .Naprawde warto
Właśnie skończyłam lekturę powieści i mogęszczerze stwierdzic ,że już dawno nie przeczytałam tak dobrej ksiązki. Dowiedziałąm się tak wiele o Dolnym Śląsku,polecam kazdemu .Naprawde warto
Skończyłam czytać „Renna. Breslau - miasto złota i miłości" Krzysztofa Tokarza. Może było zbyt wiele szczegółowych opisów, może detali i historii za dużo? Wyłapałam dwie literówki...czyli korekta zaspała. Ale „Renn" bardzo mnie zachwycił i ujął. I to od samego początku. Perypetie Huptmanna Edwina Renna zaczęły mnie przejmować od pierwszych stron. Wątki sensacyjne w powieści dodają atrakcyjności opowiadaniu. Edwin Renn jest dowódcą konwojów ze złotem, aktami niemieckich tajnych służb. Podobało mi się to jak walczył o swoją miłość w trudnych czasach. Od początku wierzyłam, że powieść zakończy się dobrze...ale nie spodziewałam się takiego zakończenia, tak jak się zakończyła.....