Menu

Poligraf

Poligraf
Andrzej Piontek - Urodziłem się w 1939 r. W 1953 r. ukończyłem siedmioklasową podstawówkę, a w 1957 r. – zasadniczą szkołę górniczą i rozpocząłem pracę w kopalni węgla. Od 1990 r. jestem na emeryturze.
Najnowsza książka Waldemara Wnuka "Przesłanie Indii", którą w tym roku oddaje w ręce czytelników, to paralelny romans o kosmologicznym wymiarze. Jest to refleksja nad sytuacją egzystencjalną ludzi z Europy Wschodniej, uwikłanych w niezwykle skomplikowaną rzeczywistość XXI wieku. Mówi o „niebezpiecznych związkach” osób pochodzących z Rosji, Ukrainy i z Polski w kontekście wojny domowej na Rusi. Jest to próba znalezienia jakiejś odskoczni dla samoidentyfikacji ludzi, którzy wybrali emigrację, kierując się – by posłużyć się słowami Konstytucji Stanów Zjednoczonych – „dążeniem do szczęścia” (purches to happiness). Czy Indie ze swoją antyczną i głęboką kulturą mogą pomoc im w znalezieniu alternatywy w poszukiwaniu wartości dla pogrążonej w wojnie rzeczywistości Europy Wschodniej? Odpowiedź na to pytanie autor pozostawia czytelnikowi, zachęcając tylko do refleksji nad sytuacją egzystencjalną współczesnego człowieka Słowiańszczyzny. Waldemar Wnuk - poeta, prozaik. Urodzony w Polsce, w Tarnobrzegu, a piszący głównie na emigracji w brytyjskim Birmingham. Autor książek wydanych w Polsce przez Poligraf ("Księga drugiej młodości") oraz przez Manufakturę Słów ("Kaszalot" i "Juliet"). W języku angielskim piszący dla amerykańskiego AuthorHouse ("Athenais", "Dhayana and Anyonyasaraya", "Notalp Hyperanthropos", "The flowers in the morning", "Obsession"). Inspiracje czerpie z własnego biosu, z literatury światowej, z ikon kultury powszechnej oraz z podróży. W poezji zainspirowany utworami E.E. Cummingsa i Edwarda Stachury. Swą prozę chciałby porównywać do twórczości Marka Hłaski czy Ernesta Hemingwaya.
Książka ta pokazuje, czym jest seminarium duchowne - instytucja Kościoła Katolickiego powołana do przygotowywania i kształcenia przyszłych prezbiterów, wokół której na przestrzeni lat narosło wiele stereotypów, niedopowiedzeń i tajemnic - i jak wygląda życie kleryka od przyjęcia w poczet kandydatów do przystąpienia do sakramentu święceń. Ukazuje istny tor przeszkód, jaki muszą pokonać alumni, by zostać księżmi. Silni psychicznie, twardzi, odporni i ulegli przejdą go bez trudu, natomiast „niepokornych”, słabych, mających własne zdanie i niepewnych swego powołania czeka wydalenie de facto z wilczym biletem, złamane życie, przykre wspomnienia i jedynie ewentualnie marzenie o kapłaństwie. Mariusz Buczkowski-Konkel - urodził się 7 września 2001 r. w Pucku. W latach 2007-2014 uczył się w Szkole Podstawowej nr 9 im. Józefa Wybickiego w Wejherowie. W latach 2014-2017 uczęszczał do Gimnazjum im. Jana Pawła II w Jastarni. Natomiast w 2020 r. ukończył I Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego w Pucku. Od 11 września 2020 r. do 20 lutego 2021 r. był alumnem Gdańskiego Seminarium Duchownego. Do 2014 r. mieszkał w Wejherowie. Po ukończeniu szkoły podstawowej na stałe przeprowadził się do Kuźnicy - małej osady rybackiej położonej na Mierzei Helskiej. Od 2017 r. zajmuje się pisaniem wierszy. W lipcu 2023 r. wydał tomik poezji pt. „Z Pomorza”, a w październiku dokonał urzędowej zmiany nazwiska. Jego zainteresowania to lotnictwo, filmografia, historia, pielgrzymki, zwłaszcza zagraniczne, religie monoteistyczne i teologia katolicka. 31 maja 2016 r. zajął I miejsce w szkolnym konkursie ortograficznym. W latach 2010-2015 uczył się gry na akordeonie, do czego zainspirował go dziadek.
Edyta Górska - urodzona w lutym 1969 r. Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy. Miłośniczka muzyki, sztuki, podróży oraz dobrego humoru. Ma słabość do słodyczy i „niegrzecznych” osób. Prywatnie mama, rozwódka i autorka kilku obrazów na płótnie. Uzależniona od kawy, piękna natury i świętego spokoju. Nieustannie poszukująca nowych wyzwań. Ma 47 lat i – wydawałoby się – ustabilizowane życie, ze stałą pracą na etacie w urzędzie miasta. Z dnia na dzień podejmuje jednak decyzję o wyjeździe z Polski do USA. Chce czegoś innego, nowego, chce poczuć prawdziwe życie, zobaczyć miejsca, o których zawsze marzyła, chce… zdążyć przed menopauzą. Przyjeżdża do Kalifornii i zaczyna opiekować się niepełnosprawnym Neilem, który wita ją bez spodni… Zaprzyjaźnia się z nim, nie wiedząc, że wkrótce przyjaźń zamieni się w miłość, choć tylko z jednej strony. Aby zarobić na życie, podejmuje wiele dodatkowych prac, zajmując się już nie tylko ludźmi, ale także sprzątaniem ich domów. Zakochuje się w Jezusie, który wkrótce zamienia się w Judasza. Nie na to liczyła. Ale los niesie jej ciągle niespodzianki. Nareszcie na własne oczy może zobaczyć Wielki Kanion Kolorado i Dolinę Monumentów. Zakochuje się po raz drugi. Co będzie z tą miłością? Debiutancka powieść Edyty Górskiej to zapis jej doświadczeń na emigracji. Czasem jest śmiesznie, a czasem strasznie, ale polskie lęki i językowe wpadki przegrywają z potrzebą wolności, a serdeczność Amerykanów, kalifornijskie niebo i słońce dodają jej sił. To książka skrząca się humorem, pokazująca dystans autorki do samej siebie, która nie boi się pokpiwać z własnych naleciałości i ma bystre oko w dostrzeganiu różnic między polską a amerykańską mentalnością. Magda Wieteska, redaktorka
Evelyn Core - pisarka i youtuberka. Przygodę z pisaniem zaczęła w wieku dziesięciu lat, kiedy powstały jej pierwsze pamiętniki, a zaraz po nich wiersze i powieści. Niektóre zostały opublikowane w internecie, dzięki czemu zdobyły sobie grono fanów. Po skończeniu szkoły policealnej wyemigrowała za granicę, gdzie powróciła do pisania „Anielskich sideł miłości”, które czekały na swoją kontynuację kilka lat od napisania pierwszych rozdziałów w czasie szkoły średniej. Ukończona opowieść wraz z innymi utworami wróciła z autorką do kraju, gdzie kiedyś pewnego zimowego dnia wena podszepnęła jej nowe historie do napisania. Savine Kruk po przeprowadzce do domu po dziadkach nie jest do końca tym zachwycona. Ubarwia swoją rzeczywistość powieścią, którą tworzy. Wciąż jednak brakuje jej pewnego elementu – osoby głównego bohatera, którego nie jest w stanie sobie wyobrazić. Pewnego wieczoru wybiera się na długi spacer, który kończy się następnego dnia pobudką w hotelowym łóżku obok Kaia. Chłopak od tego momentu staje się jej inspiracją i światłem w życiu, które w jednej chwili przemienia się w trudną rzeczywistość obarczoną alkoholizmem, samotnością, niepewnością, miłosnymi zawirowaniami, hejtem i trudnymi decyzjami. „Chwiejna nadzieja” to powieść o miłości, przeciwnościach losu takich jak hejt czy alkoholizm w rodzinie oraz o pasji związanej z pisaniem.
Anna Miś urodzona 5 października 1973 roku w Tarnowie. Od piątego roku życia mieszkanka Sosnowca. Z wykształcenia magister filologii angielskiej, studia ukończyła na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Pasjonuje się rozwojem duchowym, ezoteryką, zjawiskami i umiejętnościami paranormalnymi oraz parapsychicznymi, a także fotografią przyrodniczą. Niezwykle związana z naturą, szczególnie wrażliwa na uzdrawiającą energię drzew. Długie lata aktywistka Amnesty International. „Drzewa mówią. Paradoksy życia” to jej pierwsza powieść, chociaż nie debiut literacki. Autorka wydała wcześniej na platformie Amazon dwie bajki dla dzieci („Hichuś Hichaczek i mała Emi” oraz „O jeżyku bez kolców”), a także zbiór wierszy pt. „Ja, inaczej”.„Drzewa mówią. Paradoksy życia” to ezoteryczna powieść obyczajowa z elementami fantazji oraz wątkiem miłości homoseksualnej opisanej w sposób wyjątkowo ciepły i eteryczny.Powieść przedstawia zawiłe losy niezwykłej kobiety, Ewy Pustelnik, opiekującej się olbrzymim obszarem leśnym i potrafiącej rozumieć mowę drzew. Pojawiające się na jej drodze istoty to zarówno ludzie, jak też duchy lasu i inne niezwykłe stworzenia, które nie zawsze mają dobre intencje. Głównym zadaniem bohaterki jednak nie jest odrzucać, lecz rozumieć i starać się pomóc. Szeroko rozumiana miłość zatem kieruje każdym jej krokiem, a co z tego wynika, niech czytelnik odkryje sam, na własny użytek.„Drzewa mówią. Paradoksy życia” to powieść dla osób szukających lektury niebędącej tylko rozrywką. Czytelnicy lubiący powieści ezoteryczne, dotyczące rozwoju osobistego i poruszające wątki związane z naturą powinni być zadowoleni z sięgnięcia po tę niezwykłą książkę. Przygody Ewy oraz jej towarzyszy to nie jest błaha historia, to opowieść z niejednym mądrym przesłaniem. Uważny odbiorca znajdzie w niej prawdy dotyczące przyjaźni, wiary w siebie i swoje ideały. Oraz w to, że może podążać swoją ścieżką jak Ewa Pustelnik, czasami nawet wbrew i na przekór innym.(z recenzji)
Bubuś jest sympatycznym zajączkiem, który chodzi do przedszkola i lubi gotować. Ma swój ulubiony fartuszek i ekipę przyjaciół zawsze chętnych pokonywać nowe wyzwania. W tej historyjce wybierze się do przedszkola na wspólne gotowanie z mamą, co okaże się nie lada atrakcją! Przecież ani mama, ani tata na co dzień nie wchodzą na zajęcia do przedszkola. Jest to książka przeznaczona zarówno dla poszukiwaczy kulinarnych przygód, jak i dla rodziców, którzy chcą aktywnie spędzić czas z dzieckiem, a przy okazji przeczytać ciekawą historyjkę. Nim dotrzemy do końca i dowiemy się, co Bubuś ugotował, poznamy aktywności zajączka i szczegóły z jego codziennego życia. A wszystko to uzupełniają przepiękne ilustracje! Zachęcamy do lektury i skorzystania z przepisu Bubusia na...? Tego dowiecie się już z książki. Katarzyna Fląt – mama, menedżerka, z wykształcenia polonistka. Od lat oddaje się swoim dwóm największym pasjom – pisaniu i pracy z dziećmi. Zafascynowana innowacjami w edukacji nieustannie poszukuje nowych rozwiązań, które mogą wzbogacić codzienne nauczanie. Dlatego od kilku lat prowadzi swoje przedszkola w Warszawie. W chwilach wolnych od zawodowych wyzwań oddaje się aktywnej rekreacji – od rowerowych wycieczek, biegania aż po pełne przygód wyprawy off-roadowe.
Czy masz odwagę wyruszyć w nieznane? Daj się porwać szalonej przygodzie. Poznaj prawdę o trollach i magicznych istotach, o których dotąd nikt Ci nie mówił. Wyrusz w świat magii i jego niezwykłych mieszkańców, by pomóc maleńkiej astramirze wrócić do domu. Strzeż się Hermusa i kryj się przed jego sługami. Zachowaj czujność na grząskich bagniskach i nigdy nie zapominaj, że nawet w najmniejszych istotach może skrywać się olbrzymia moc. PS Porcja czekoladowych babeczek może być cenniejsza niż wszystko, co masz.
Książka Gracjany jest dla mnie jak oddech zaczerpnięty nad dzikim jeziorem. To najodważniejszy i najintymniejszy zapis strumienia świadomości i głębokiego wewnętrznego procesu, jaki kiedykolwiek czytałam. Nieustanny taniec ogromnej wrażliwości, mądrości i mocy. Kontakt z tym wewnętrznym światem kojąco mnie spowalniał, jakby każda litera – jak kropelka dopaminy – przenikała do mojego układu nerwowego. Czytałam to jak buddyjską opowieść albo hinduską sutrę. To historia o puszczaniu kontroli, iluzji i działaniu w przepływie. Nie jest do czytania i oceniania, pisana sercem – jest do przeżywania. Jest jak lekarstwo na głupotę, kontrolę, niepotrzebny wysiłek. Bezpretensjonalny język nic nie ujmuje głębokiej duchowości, a integruje ją ze współczesną komunikacją. Wiele kobiet odnajduję w autorce, i siebie też. Najchętniej wysłałabym im natychmiast tę książkę. Dziękuję. - Katarzyna Maternowska
W "Już blisko Ciebie. Spowiedź Dominiki" autorka zabiera czytelników w poruszającą podróż przez życie głównej bohaterki, która stawia czoła swoim najgłębszym lękom i emocjom w gabinecie psychoterapeutycznym. Książka zaczyna się od wizyty Dominiki u psychoterapeutki Agnieszki, w którym odkrywa ona przed nią swoje najbardziej intymne przeżycia i bolesne wspomnienia z przeszłości. Dominika, kobieta w średnim wieku, zmagająca się z rakiem i trudnymi relacjami rodzinnymi, otwiera przed czytelnikiem swoje serce. Opowiada o dzieciństwie pełnym przemocy i zaniedbania, a także o późniejszych latach, gdy próbowała znaleźć swoje miejsce w świecie i zbudować życie z partnerką i dzieckiem. Książka, pełna emocji i introspekcji, pokazuje siłę ludzkiego ducha, walkę z wewnętrznymi demonami oraz nieustanne dążenie do odnalezienia miłości i zrozumienia. Dominika pragnie jedynie być wysłuchana i nieoceniana, co sprawia, że jej historia jest niezwykle autentyczna i poruszająca. *** Drogi Czytelniku! Dumnie przedstawiam Ci piękną, poruszającą serca opowieść, która tworzona była w czasie mojego wielkiego upadku o nazwie depresja. O losie, jakże bywasz przewrotny... To właśnie ten Wielki Upadek był też moim Wielkim Powstaniem. To dzięki niemu ruszyłam w świat fantazji, by uciec od tych myśli, które próbowały mnie zniszczyć. To, co powstało, powiem z przekonaniem, jest PIĘKNE. Pisałam to w czasie, kiedy moje uczucia miotały się, igrały ze mną w każdej sekundzie. Wiele wylanych łez, zwątpień, ale to właśnie ta praca podnosiła mnie coraz wyżej i wyżej. Każdy tworzony wątek nosił w sobie moje emocje, które dzięki niemu mogłam wyładować. Nie jest to moja życiowa historia, ale każde zmaganie bohaterki ma w sobie część mnie, moją wędrówkę z przeciwnościami losu, których każdy z nas doświadcza. Wszystko w tej książce jest z życia wzięte. To nie jest wyimaginowany świat. To bez wątpienia buty nas wszystkich, które niekiedy bardzo uwierają, a jednocześnie pozwalają iść naprzód. Mnie pomogły, bo to dzięki tym niekiedy destrukcyjnym, ale dumnie przebytym krokom doszłam tak daleko. Ta książka to pierwsza z czterech części opisujących życie bohaterów, wierzę, że pokochacie ich tak jak ja. Każda część przedstawi wam inny obraz głównej bohaterki, co uważam za najbardziej interesujące. Pokochacie ją i znienawidzicie, jednak po poznaniu całej jej historii opisanej w czterech książkach będziecie mogli wyrazić własną opinię. Dziękuję za poświęcony czas! Z wyrazami szacunku Maria Nafees z d. Purgał
Zbigniew Zaporowski - profesor historii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Jego zainteresowania naukowe obejmują dzieje najnowsze ze szczególnym uwzględnieniem parlamentaryzmu, mniejszości narodowych oraz historii regionalnej. Znawca rocka, teatru oraz Beskidów. Właściciel kota. Książka jest bardzo osobistym wspomnieniem o ludziach dobrze znanych Autorowi, przeważnie z kręgu naukowego. Niekiedy to są osoby z pierwszych stron gazet, najczęściej związane z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej. Wprowadza w klimat lubelskiego ośrodka naukowego na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Książka stanowi cenny przyczynek do dziejów polskiej nauki, ale przede wszystkim do historii macierzystej uczelni.
Kolejna niepotrzebna książka. Czego dziś można się jeszcze nauczyć z książek? W czasach, gdy w internecie wszystkiego o wszystkim można się dowiedzieć, a o pieniądzach oraz o inwestowaniu każdy wie, że aby bezpiecznie i dobrze inwestować, trzeba swoje środki dywersyfikować; że najlepszym sposobem jest lewarowanie w nieruchomościach, bo nic nie zapewni ci tak dobrych i pewnych dochodów jak wynajem nieruchomości; że warto mieć w domu kilka złotych monet; że trzeba inwestować w akcje, żeby wspomagać gospodarkę; że obligacje państwowe są nie tylko pewną, ale też patriotyczną formą inwestowania; że gra na forexie przynieść może niesamowite korzyści finansowe; że kryptowaluty dają anonimowe i niezależne od systemu finansowego zyski; że jeśli jesteś przedsiębiorcą, to twoją najważniejszą inwestycją jest twoja firma; że nie wydaje się kapitału na zakup maszyn, samochodów czy czegokolwiek, jeśli można skorzystać z leasingu; że dobrodziejstwo dotacji państwowych lub unijnych daje niezwykłe możliwości rozwoju… itd., itp. Jeśli to wszystko już wiesz, to masz łeb nabity po sam korek i jesteś świetnie wytresowaną ofiarą. W żadnym wypadku książki tej nie kupuj. Jest cienka niczym broszura, o wiele za droga jak na efekt 40 lat doświadczeń oraz wielomiliardowych sukcesów finansowych i nic ci nie da, bo w twojej głowie nie ma miejsca na choćby odrobinę nieszablonowej wiedzy. Kup sobie gazetę. Jest tańsza, zrozumiesz całą zawartą w niej propagandę i nie będziesz miał poczucia, jakby autor tamtejszego bełkotu próbował ci naubliżać. Ta książka jest o Życiowej Wiarygodności w dziedzinie Kompetencji Czasu i prezentuje historię teraźniejszą polskiego przedsiębiorcy oraz genezę myślenia wystandaryzowanego inwestora. Nic to dla ekstremistów swojego zadufania.
Zadziwiające jest to, jak łatwo można się dać wciągnąć w różnego rodzaju ruchy religijne bez względu na status społeczny czy wykształcenie. Ulegając pozornej akceptacji, bezanalitycznie pochłaniamy to, co zostaje nam podsunięte przez charyzmatycznych i narcystycznych przywódców, którzy swoją bezwzględnością, brakiem sumienia, żądzą władzy i korzyści materialnych nie cofną się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Zaślepianie ludzkiego umysłu kłamstwami, kariera, cele materialne i polityczne, niechęć do zmian, ukrywanie afer seksualnych to wspólne cechy wszystkich destrukcyjnych grup religijnych, które również są cechami religii powszechnie uznawanych i akceptowanych. Wiara, która jednym, z psychologicznego punktu widzenia, daje siłę i nadzieję, innym daje okazję, by wyzyskać człowieka, zmanipulować go i podporządkować, co ma znamiona współczesnego niewolnictwa. Wykorzystuje się umysł ludzki jako wyrafinowane i samodestrukcyjne narzędzie zwrócone przeciwko człowiekowi. Czy zatem można się uchronić przed niszczącym wpływem takich grup i ich liderów? Jak pomóc tym, którzy znaleźli się w machinie zła, wrócić do rzeczywistości, odzyskać utracone rodziny, najbliższych przyjaciół i nadzieję na budowanie szczęśliwego życia? Tylko świadome społeczeństwa są w stanie uchronić się przed ich wpływem i zahamować rozwój destrukcyjnych ruchów religijnych. Poprzez poszukiwanie prawdy, analizowanie i rozwijanie myślenia krytycznego mamy większą świadomość podejmowanych decyzji i czyhających zagrożeń. Mówiąc o własnych doświadczeniach głośno, przeciwstawimy się, a w ten sposób nie pozostaniemy biernymi widzami, którzy nie reagują, gdy na ich oczach gwałci się prawa człowieka, zabiera wolność do wyboru i burzy demokratyczny spokój.
Należysz do życia Debiutancki tomik Joanny Ostaszewskiej "Śniadanie na wulkanie" jest zapisem drogi. (…) Bohaterka tych wierszy odsłania przed oczami czytelnika mapę swoich wewnętrznych dylematów i poszukiwań, a także rysuje topografię swojej twarzy i swojego ciała, którą tak trudno czasem ustalić, jeśli żyło się pod ciśnieniem cudzych drogowskazów i cudzych opinii. Droga odzyskiwania siebie jest tu opisywana jako przechodzenie z ciemności niezrozumienia do światła rozpoznania. Jej pierwszym etapem jest przezwyciężenie ciężaru „lęku podrzuconego nieznaną nam drogą”, traumy przekazywanej z pokolenia na pokolenie poprzez rodzinną matrycę. Etapem końcowym jest wyjście z kokonu strachu i odnalezienie Wewnętrznego Domu, gdzie autorka i bohaterka wierszy spotyka się z ukrywającą się w niej przez lata Małą Dziewczynką, której dedykowany jest ten tomik. Wiersze Joanny Ostaszewskiej dotykają doświadczeń trudnych, bolesnych i ciemnych, ale przesycone są światłem i motywiką lotu. Poszukiwaczka sensu i celu swojego życia patrzy na siebie łagodnym okiem. (…) Zapisana i namalowana w tym tomiku opowieść o pokonywaniu lęku i znajdowaniu sposobów akceptacji siebie jest subtelna, delikatna, malowana, jak pisze autorka w jednym z wierszy, „miękkim pędzlem”. Niezwykła i przejmująca jest metafora, która wieńczy tę drogę: „szkicuję sobą znak nieskończoności na arkuszu nieba”. Bo każdy z nas przecież, o czym tak często zapominamy, nosi w sobie i skończoność, i nieskończoność – dwa integralnie ze sobą związane aspekty czy strony życia. Ewa Gaworska-Paczoska (prof. historii literatury polskiej, poetka) Wiersze Pani Joanny Ostaszewskiej są bardzo subtelne, w swojej wymowie artystycznej głęboko egzystencjalne. Forma stylistyczna i liryczna zasługuje na uznanie. Bardzo polecam lekturę tych dojrzałych i głębokich w swej treści wierszy. Zofia Olek-Redlarska (dr nauk humanistycznych, poetka)
Książka w celu ukazania różnych etapów życiowych naznaczonych trudnymi chwilami została podzielona na trzy części. I. Pisząc książkę, skupiłem się na tym, by dostarczyć czytelnikom wiedzy, narzędzi i inspiracji do pełniejszego wybaczenia i odcięcia się od przeszłości. Każdy rozdział ma na celu skoncentrowanie się na konkretnym obszarze życia, w którym wybaczenie jest kluczowe. II. Pierwszym krokiem w podróży do uwolnienia wewnętrznej energii jest zrozumienie, czym ona tak naprawdę jest. Energia wewnętrzna to coś więcej niż fizyczne zmęczenie czy przypływ adrenaliny. To połączenie naszych emocji, myśli, duchowości, a także fizycznego zdrowia. Jest sumą wszystkiego, co tworzy naszą osobowość, nasze pasje, wartości i zainteresowania. To wewnętrzny zasób, który czeka na odkrycie i wykorzystanie. III. Równowaga, którą chcemy osiągnąć, to stan, w którym ani dusza, ani ciało nie dominują nad sobą nawzajem, ale funkcjonują razem, by stworzyć pełnię życiowego doświadczenia. Równowaga ta jest kluczowa dla zdrowia emocjonalnego, psychicznego i fizycznego. Jest to cel, w którego kierunku będziemy podążać na kartach tej książki. Arkadiusz Kulawik – absolwent Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Podstawą napisania książki stały się doświadczenia życiowe autora związane z nieudanym małżeństwem i licznymi problemami z tego wynikającymi, które w konsekwencji doprowadziły do rozpadu małżeństwa i rozwodu w 2023 roku. To też próba ukazania, jak błędne decyzje z przeszłości mogą wpływać na teraźniejszość i przyszłość oraz gdzie należy szukać ukojenia nerwów i w jaki sposób można dążyć do osiągnięcia harmonii duszy i ciała w trudnych życiowych chwilach. Moją drogą do osiągnięcia wewnętrznego spokoju jest sport, np. wyprawy w góry i zdobywanie szczytów, patrzenie na świat z innej perspektywy poprzez oglądanie piękna i różnorodności natury w naszej strefie klimatycznej. Również dobrym sposobem na poprawienie swojej kondycji psychicznej i samopoczucia może być pływanie, jazda na rowerze po lesie, a także jazda na rolkach czy nartach.
W książce "Mara i Martyr" autor zabiera nas w mroczny świat pełen tajemniczych i niebezpiecznych zdarzeń. Opowieść rozpoczyna się przebudzeniem kobiety o niecodziennym wyglądzie i zachowaniu – jej oczy, całkowicie białe, oraz jej zachowanie wskazują na coś nieludzkiego. Bohaterka, kierowana instynktem i nienasyconym głodem, wyrusza na spotkanie ze swoim losem, nie zdając sobie sprawy z tego, jak bardzo wpłynie na świat wokół niej. Pierwszy przekonuje się o tym Wiesław D., wiejski przywódca grupy pijaczków, którego życie zostaje brutalnie przerwane przez spotkanie z białooką nieznajomą. Wiesław, wracający do domu po całodziennym piciu, staje się ofiarą jej niepohamowanego głodu. Opis spotkania pełen jest brutalnych szczegółów, ukazujących desperację i przerażenie mężczyzny oraz chłodne, mechaniczne działania napastniczki. Historia rozwija się w atmosferze napięcia i niepewności, gdzie każda kolejna strona odkrywa nowe tajemnice i zagrożenia. Autor zręcznie buduje klimat grozy i napięcia, wprowadzając czytelnika w świat, w którym granica między życiem a śmiercią jest niepokojąco cienka.
Wyjdź poza hermetyczny paradygmat medycyny konwencjonalnej i poznaj prawdziwe przyczyny swoich problemów z zębami. Dowiesz się między innymi, dlaczego zęby muszą się psuć, dlaczego krwawią dziąsła, co sprawia, że zgrzytasz zębami i je zaciskasz. W swojej debiutanckiej książce "Prawda ukryta w zębach" Teresa Szyszko – stomatolog z ponad 30-letnim doświadczeniem zawodowym ujawnia, jak uczucia, emocje i przekonania oddziałują na stan zębów. Książka zawiera część praktyczną w postaci kart zębowych, dzięki którym możesz sam dokonywać oceny swoich problemów z zębami. Możesz także z nich korzystać w pracy terapeutycznej. Ta książka ma Cię wesprzeć, Czytelniku, w podróży w głąb siebie. Doktor Teresa Szyszko dzieli się również własną historią, pokazując, jak wyjście poza konwencjonalną akademicką medycynę pozwoliło jej spełniać swoją misję, lepiej zrozumieć siebie i swoich pacjentów.
Magdalena Bobbe - profesjonalistka HR z ponad 15-letnim doświadczeniem we wszystkich obszarach HRM i firmach z wielu branż. Jej domeną jest implementacja zmian w firmach, a w szczególności strategii, kultury organizacyjnej, wartości i rozwoju przywództwa. Wspiera zarządy firm w przeprowadzaniu ludzi przez zmiany i kryzysy. Mocno zajmuje ją wpływ niedojrzałości menedżerskiej na kształtowanie kultury organizacyjnej, co konsumuje energię i w jaki sposób marnotrawiony jest potencjał ludzi poddanych niedojrzałemu zarządzaniu. Mentor, trener, coach. Książka podejmuje problem mobbingu z perspektywy osoby kierującej pracą HR-u. Mobbing jest problemem złożonym i dotyczy najczęściej jednostek, ale wpływa negatywnie na atmosferę w całej organizacji, która staje się bardzo toksyczna. Specyfika pracy w korporacji wymaga dobrej i efektywnej komunikacji, natomiast mobbing ją skutecznie zaburza. Szkody z tego tytułu dotyczą zasobów ludzkich, ale mają również negatywny wpływ na sferę ekonomiczną. Po lekturze tej książki możemy lepiej zrozumieć sytuację ludzi uwikłanych w mobbing i inne patologiczne zachowania w miejscu pracy. - Anna Makowska, prezes Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego. Praca w działach HR kojarzy się z łatwym i przyjemnym zajęciem – często staje się zresztą obiektem żartów. W rzeczywistości członkowie takich zespołów pełnią funkcję wentylu bezpieczeństwa pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Starając się zadowolić obie strony, czasami stają się ofiarami i jednych, i drugich. Tak było w przypadku Leny. „Ciuciubabka” to opowieść o chorej organizacji, której nie dało się już uzdrowić. Może być przestrogą dla wszystkich tych, którzy, zaciskając zęby, tkwią w toksycznym środowisku pracy. - Sylwia Pyzik, „Magazyn Rekruter” Historia Leny jest mocna i trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Autorka ukazuje brutalną rzeczywistość wielu firm, gdzie brak kultury pracy, szacunku do pracowników i patozachowania szefów są na porządku dziennym. Historia Leny to obraz smutnej prawdy, z którą wielu pracowników musi się zmagać. Książka „Ciuciubabka” jest również opowieścią o sile, woli walki i odpowiedzialności. Lena staje się swoistą „wojowniczką”, której postawa może być inspiracją dla wielu, aby nie tylko przetrwać, ale także działać w zgodzie ze sobą i nie być obojętnym na patologiczne zachowania w miejscu pracy. - Iwona Bagińska-Michalewska, Stowarzyszenie HR Next Książka napisana z wielką wrażliwością i mądrością życiową. Porusza nie tylko ważne kwestie mobbingu, ale również skostniałego emocjonalnie, interpersonalnie i organizacyjnie środowiska biznesu, dla którego drugi człowiek staje się tylko narzędziem do osiągnięcia celu. Jest to książka przewodnik dla tych, którzy chcą zawalczyć o siebie i poszukują prawdy. Inspirująca lektura. Gratulacje! - Hanna Hernas-Kłys, psychoterapeutka
Ryszard Stefan Kuraś - urodził się 5 grudnia 1935 r. w Polsce na Podolu w osadzie Czarnołozy, powiat kopyczyniecki, województwo tarnopolskie. W lutym 1940 r. w wieku 5 lat został wywieziony razem z rodzicami, braćmi i bliską rodziną na Sybir. Pod koniec 1941 r. rozpoczęła się ich tułaczka z Syberii przez Kazachstan, Uzbekistan, Persję i Indie do Afryki, gdzie osiedlono ich najpierw w Mozambiku, a potem w Rodezji w obozie dla uchodźców. W kwietniu 1948 r. wraz z matką i trzema braćmi przyjechał do Anglii. Zamieszkali w barakach wojskowych w Keevil blisko Trowbridge w hrabstwie Wiltshire, razem z wieloma uchodźczymi rodzinami z Polski. Uczył się w polskich instytucjach w Diddington i Lillford, następnie wrócił do Trowbridge, gdzie skończył praktykę jako precision tool-maker w Spencer of Melksham. Wieczorami studiował, by zostać inżynierem. Następnie pracował jako kreślarz i inżynier m.in. w sektorze petrochemicznym na platformach na Morzu Północnym. Po katastrofie na stacji King’s Cross w Londynie skończył szkolenie z ochrony przeciwpożarowej. W 1956 r. w Trowbridge poznał żonę Reginę, która pochodziła z rodziny uchodźców o węgierskich korzeniach. Po ślubie przenieśli się do Londynu. Nadal tu mieszka, na Ealingu, już ponad 65 lat, blisko dzieci, wnuków i prawnuka.
Tomik "Czas się obudzić" to zbiór tekstów dedykowany osobom, które mają wpływ na moją przemianę mentalną i dzięki którym odważyłem się walczyć o marzenia. Te relacje oraz wsparcie rodziny napełniają mnie wiarą w siebie i pozwalają zrozumieć, że mimo różnych przeciwności warto się nie poddawać, stawiać sobie cele i do nich dążyć.
Poznaj książkę, która rzuca nowe światło na Twoje rozumienie rzeczywistości! „Czy życie jest tym, co mi wmówiono? Wskazówki do kontemplacji wybudzenia umysłu” to nie tylko tytuł – to pytanie, które każdy z nas powinien sobie zadać. Autor, poszukiwacz swojej prawdziwej istoty od najmłodszych lat, prowadzi czytelnika przez proces dekonstrukcji przyjętych założeń i odkrywania prawdziwej natury życia. Ta książka jest przewodnikiem dla tych, którzy pragną wyjść poza narzucone schematy myślenia i doświadczyć głębi świadomego istnienia. Wskazówka: Autor tej książki, kierując się przekonaniem o mocy świadomego życia, pragnie podzielić się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami, które mogą stać się drogowskazem dla Ciebie w Twojej osobistej podróży. Zanurz się w jej strony, pozwól sobie na moment refleksji i samopoznania. Co więcej, książkę można rozpocząć w różnym miejscu, dzięki czemu każda wskazówka będzie właśnie dla Ciebie. Przemień swoje życie, wyjdź ze starych schematów umysłu, kwestionuj to, co uważałeś za prawdę – zacznij swoją podróż od tej książki już dzisiaj! Bez Świadomości Twój świat nie mógłby istnieć, ciesz się tym, co dane jest Ci doświadczać, patrz na życie ze zrozumieniem i miłością, bo każdy odgrywa swoją rolę życia i chce być szczęśliwy. Sławomir Andrzej Głodek - od dzieciństwa patrzył na życie z wewnętrznym głosem mówiącym: to nie jestem Ja. Choć w projekcji życia nie zawsze miał miłe doświadczenia, to zawsze czuł dystans i pokorę do świata, który go otaczał. Był poszukiwaczem odpowiedzi na pytania: Kim jest? i Skąd się wziął?. Oczywiście nie chodziło o aspekt biologiczny czy fizyczny, tylko głębszą kontemplację życia. Był umysłem technicznym i zawodowo tak się realizował. Przechodził przez różne szczeble pracy zawodowej, od szeregowego pracownika produkcji do dyrektora zarządzającego oraz współwłaściciela spółki. Skończył studia inżynierskie na kierunku mechatronika oraz uzyskał dyplom MBA. Pomimo tych życiowych ról, które przyszło mu odgrywać, zawsze w sercu był poszukiwaczem swojej wewnętrznej istoty. Zapoznawał się z jogą i innymi systemami religijno-duchowymi i w nich szukał klucza do odpowiedzi na swoje pytania. Największą inspiracją dla niego w wybudzeniu umysłu są indyjscy mędrcy Śri Ramana Maharishi oraz Śri Nisargadatta Maharadż i inne istoty głoszące, że wszyscy jesteśmy czystą Świadomością niezależnie od ról i koncepcji, jakie przyszło nam odgrywać.
„Migawki z życia Stanisława i Jadwigi” Małgorzaty Nowiny Konopki obejmują okres 20-lecia międzywojennego, czas II wojny światowej i 25 lat później. Są ważnym i niezwykle ciekawym źródłem dziejów modlnickiej gałęzi rodu Konopków. Ukazują życie rodziców autorki, ich bliskich, przyjaciół i współpracowników stanowiących środowisko, w którym żyli. Autorka wykorzystuje listy i dokumenty, cytaty literackie, wzbogaca tekst wieloma fotografiami, obecnie mającymi wyjątkową wartość dokumentalną. Niekiedy przytacza dialogi opisywanych postaci, co podnosi rangę i autentyczność tekstu, daje możliwość wniknięcia w życie codzienne poprzednich generacji. Niebagatelną zaletą jej książki jest poczucie humoru. Liczne zabawne epizody, zwykle dobrze spuentowane, wywołują niekłamany uśmiech czytelnika. Tragiczne wydarzenia niejednokrotnie wzruszają, chwytając za gardło. Opisy mają filmową dramaturgię. Przykuwają uwagę i zainteresowanie. Marek Konopka (fragment "Posłowia") Doktor Małgorzata Nowina Konopka jest fizykiem. Po studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim podjęła pracę w Akademii Górniczo-Hutniczej, gdzie zajmowała się głównie dydaktyką. Do działalności naukowej w Instytucie Fizyki Jądrowej (IFJ) została zwerbowana przez szefa Zakładu Dozymetrii. Specjalizowała się w fizyce materii skondensowanej, stosując komplementarne metody badań. Pomiary wykonywała w IFJ, w Zjednoczonym Instytucie Badań Jądrowych w Dubnej (Rosja) oraz w Instytucie Energii Atomowej w Kjeller (Norwegia). Wyniki referowała na krajowych i międzynarodowych konferencjach m.in. w Lund (Szwecja), w Arcachon (Francja), w Edynburgu (Szkocja), Penangu (Malezja). Jako popularyzatorka fizyki zorganizowała 10 tzw. Dni Otwartych IFJ, tj. imprez dla ok. 1000 uczestników każda, przyjmowała też wycieczki uczniów i studentów zwiedzających instytut. Pełniła ponadto funkcję dziennikarki naukowej, więc spektrum jej zainteresowań obejmuje wszystkie projekty realizowane w instytucie, we współpracy z Europejskim Centrum Fizyki Cząstek CERN w Genewie oraz wieloma wiodącymi ośrodkami fizyki na świecie. Jako jedyna przedstawicielka Polski była członkiem zespołu redakcyjnego biuletynu „Europhysics News” wydawanego przez European Physical Society. W jej piśmienniczym dorobku oprócz skryptu dla studentów AGH (10 edycji po 2000 egz.) jest ponad 200 publikacji popularnonaukowych i naukowych, wywiady z fizykami, recenzje, przedmowy do książek, wpisy do encyklopedii Krakowa i do Słownika fizyków polskich (52 biogramy). Jest wciąż aktywna zawodowo: pracuje w firmie produkującej detektory termoluminescencyjne używane na całym świecie. Pisze komunikaty o najnowszych eksperymentach w zakresie fizyki dla polskich czasopism. Niniejsza książka jest jej debiutem w zakresie tematyki rodzinnej.
Ta wspaniała książka to prawdziwa perełka wśród poradników o wychowaniu dzieci. Opowiada nie tylko o strategiach i technikach wychowawczych, lecz także o niezwykłej relacji między autorką a jej synem. To pełna humoru, szczerości i ciepła opowieść, która przybliża czytelnikowi codzienne wyzwania i radości rodzicielstwa. Zainspirowana własnymi doświadczeniami autorka dzieli się praktycznymi wskazówkami, które są jak świetliste drogowskazy na pełnej przygód trasie wychowania dziecka. Śmiało prowadzi czytelnika przez labirynt rodzicielskich trudności, pokazując, że każdy z nas popełnia błędy, ale to właśnie one uczą nas najwięcej. Czytając tę książkę, przekonasz się, że wychowanie dziecka to nie tylko wyzwanie, ale również niezwykła przygoda, pełna uśmiechu i niezapomnianych chwil. To idealna lektura dla wszystkich rodziców, którzy chcą wychowywać swoje dzieci na luzie, zachowując przy tym bliskość i zrozumienie.
"O trudach życia codziennego" to zbiór wierszy i rymowanek podpowiadających, nieraz humorystycznie, jak znosić trudne sytuacje zdarzające się każdemu. Utwory uatrakcyjniają ciekawe grafiki autorstwa Konstancji Sobieraj. Cześć! Nazywam się Ewa. Pochodzę z Krakowa. Skończyłam studia wyższe na kierunku prawo i administracja na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Pracowałam w kancelarii notarialnej, a także przy projektach unijnych na rzecz osób niepełnosprawnych. Mam rozległy krąg zainteresowań. Należą do niego między innymi: poezja, szeroko pojęta psychologia, metoda Silvy i metoda reiki, filozofia religii wschodnich. Wgłębiałam się także w wiele fragmentów Biblii Kościoła rzymskokatolickiego. Wpłynęło to w znaczącym stopniu na mój światopogląd i duchowość. Mam nastoletniego syna oraz kota Kreskę, który swoją energią umila mi każdy dzień. Z uwagi na chorobę – stwardnienie rozsiane – poruszam się na wózku. Z tego powodu wykonanie najprostszych czynności kosztuje mnie wiele wysiłku i sprawia mnóstwo trudności. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem. Ale pomimo tego spełniam marzenia i jedno z nich właśnie zrealizowałam… Trzymasz je w ręce!
1 2 3 4 5
z 22
skocz do z 22