Zeszyt do bazgrania dla tych, którzy nudzą się w pracy Claire Faÿ Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | drugie |
Liczba stron: | 48 |
Format: | 176x250 |
Rok wydania: | 2015 |
Szczegółowe informacje na temat książki Zeszyt do bazgrania dla tych, którzy nudzą się w pracy
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324035014 |
Autor: | Claire Faÿ |
Tłumaczenie: | Małgorzata Szczurek |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | drugie |
Liczba stron: | 48 |
Format: | 176x250 |
Rok wydania: | 2015 |
Data premiery: | 2015-09-23 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Zeszyt do bazgrania dla tych, którzy nudzą się w pracy
Oceny i recenzje książki Zeszyt do bazgrania dla tych, którzy nudzą się w pracy
Pomóż innym i zostaw ocenę!
"Zeszyt..." dostałam na urodziny od mojej przyjaciółki, która wręczyła mi go ze słowami: "Może dzięki temu dostaniesz awans".
Claire Fay musi doskonale znać ludzi i ich nastroje, kiedy kolejną godzinę ślęczą przed komputerem. Jej rysunki i teksty są niezwykle błyskotliwe i naprawdę poprawiają humor. Rozładowuje napięcie.
Uwielbiam takie książeczki, które wzbudzają kreatywność. „Zniszcz ten dziennik" dał mi dużo frajdy, ale „Zeszyt do bazgrania" nie odstaje poziomem, a może nawet go przewyższa rysunkami.
Nie podążam ślepo za modą i książki pełne destrukcyjnych poleceń i rysunków typu "Zniszcz ten dziennik" i jego pochodne wydawały mi się zawsze absurdalne. "Zeszyt" dostałam od kumpeli, która chyba miała już dość słuchania moich narzekań na kolegów z pracy i szefa.
Nie zniszcz tej książki, ale chowaj przed szefem, rozciągnij umysł i poczuj się w pracy jak na wakacjach. Da się? No da się.
Nie zniszcz tej książki, ale chowaj przed szefem, rozciągnij umysł i poczuj się w pracy jak na wakacjach. Da się? No da się.
Nie podążam ślepo za modą i książki pełne destrukcyjnych poleceń i rysunków typu "Zniszcz ten dziennik" i jego pochodne wydawały mi się zawsze absurdalne. "Zeszyt" dostałam od kumpeli, która chyba miała już dość słuchania moich narzekań na kolegów z pracy i szefa.
Uwielbiam takie książeczki, które wzbudzają kreatywność. „Zniszcz ten dziennik" dał mi dużo frajdy, ale „Zeszyt do bazgrania" nie odstaje poziomem, a może nawet go przewyższa rysunkami.
Claire Fay musi doskonale znać ludzi i ich nastroje, kiedy kolejną godzinę ślęczą przed komputerem. Jej rysunki i teksty są niezwykle błyskotliwe i naprawdę poprawiają humor. Rozładowuje napięcie.
"Zeszyt..." dostałam na urodziny od mojej przyjaciółki, która wręczyła mi go ze słowami: "Może dzięki temu dostaniesz awans".