Menu

Claroscuro

Claroscuro
Zbiór opowiadań zatytułowany Moskwa Noir to część dużego wydawniczego projektu zainicjowanego w 2004 roku przez nowojorskie wydawnictwo Akashic Books. Wydali oni już szereg tomów poświęconych miastom Ameryki (w tym kultowy już, rozpoczynający serię Brooklyn Noir), a także światowym stolicom, takim jak Paryż, Londyn, Dublin, Stambuł, Hawana Noir. Ideą, która przyświecała autorom tego projektu, było zebranie kilkunastu najważniejszych autorów, którzy spróbowaliby zmierzyć się w swoich opowiadaniach z mroczną stroną danego miasta, ukazać zakamarki jego zagadkowej duszy.
"Tajny agent Jaime Bunda" jest pierwszą książką uznanego angolskiego pisarza Pepeteli, która ukazała się na rynku polskim. Postać głównego bohatera Jaime Bundy to wyraźna parodia słynnego agenta 007. Ten fajtłapowaty detektyw, dotychczas chłopiec na posyłki i pośmiewisko całego wydziału tajnej policji Luandy, nieoczekiwanie dostaje od losu wielką szansę - musi rozwikłać zagadkę morderstwa 14-letniej dziewczyny. W trakcie śledztwa Bunda trafia na trop zakrojonej na szeroką skalę afery korupcyjnej. Barwna osobowość bohatera, jego słabość do jedzenia i zamiłowanie do amerykańskich kryminałów prowadzą do wielu komicznych sytuacji. Kryminalna historia jest jednak tylko pretekstem do ukazania realiów współczesnej Angoli. Dotychczas książka Perpeteli ukazała się w ośmiu krajach i w każdym z nich podbiła serca czytelników.
Ujawniłem to, co tak naprawdę jest oczywiste - nasz stan, nasze życie codzienne, nasza rzeczywistość, która kryje się za kolorowymi fasadami. Wydaje ci się, że są to prawdziwe adidasy, ale jak przyjrzysz im się bliżej, zauważysz, że są to adibasy - śmierdząca, gnijąca, nędzna rzeczywistość. Zaza Burczuladze Pomimo, że w Adibasie autor koncentruje się na przyjemnościach życia w dużym mieście, jest to jedno z najbardziej przygnębniających opowiadań o Tbilisi z początku XXI wieku, o którym Burczuladze mówi "fake city".
Akcja Świadka rozgrywa się na przełomie 1940/1941 roku w Besarabii, przechodzącym z rąk do rąk skrawku ziemi pomiędzy Prutem, Dniestrem i dolnym Dunajem. Narratorem opowiadania jest fryzjer, Fiodor Pietrowicz Pokora. Jego oczyma widzimy jak nad Kotłowiną, małym miasteczkiem położonym nad Dunajem, przetacza się niszczący huragan rewolucji radzieckiej, obiecującej wyzwolenie spod ucisku rumuńskich „burżujów”. Pozostawia on przy życiu tylko nielicznych „świadków” tego, co się wydarzyło. Sposób, w jaki narrator przedstawia falę głodu, która zdziesiątkowała w latach 40-tych mieszkańców Besarabii sprawia, że jest to lektura tylko dla czytelników o naprawdę mocnych nerwach.
Książka o tym, jak bardzo skomplikowane jest życie seksualne muzułmanina w Paryżu, szczególnie, gdy do wieku 40 lat zachował czystość, ma dominującą matkę i wielką chęć odkrycia cielesnych przyjemności. Życie seksualne muzułmanina w Paryżu jest piątą książką Leili Marouane, intrygująco skomponowaną opowieścią o imigracji, asymilacji i tożsamości. Autorka pewną ręką i z dużą ironią przedstawia historie migrantów, nieudaną integrację ze społeczeństwem, zderzenie kultur i religii. Bohaterem powieści jest człowiek sukcesu, jeden z tych, którym "się udało", przynajmniej z ekonomicznego punktu widzenia. Mohamed, z pochodzenia Algierczyk, gruba ryba paryskiej finansjery, próbuje na wszystkie możliwe sposoby wyjść z roli doskonałego muzułmanina (w oczach brata), idealnego syna (w oczach matki), i niewidzialnego mężczyzny (w oczach francuskich białych kobiet). Pisarka przeprowadza analizę życia młodych i bogatych muzułmanów (także kobiet) żyjących w Paryżu na pograniczu dwóch kultur, dążących do emancypacji. To powieść, która traktuje o seksualności męskiej w islamie, ale także o pozycji kobiet próbujących osiągnąć niezależność w nowej ojczyźnie. Książka doceniona została w Maroku i krajach sąsiednich, ale ocenzurowano ją w jej ojczystej Algierii.
Powieść Amira Tadż as-Sirra Łowca larw, to historia Abdallaha Farfara, który postanawia zostać pisarzem. Farfar to może nie najlepszy pretendent do pozycji cenionego literata. To dawny agent służb specjalnych, zmuszony do przejścia na emeryturę po wypadku, wskutek którego stracił nogę. Nigdy w życiu nie przeczytał powieści, zaś jego najbliższym kontaktem ze środowiskiem literackim było donoszenie rządowi o wybrykach jego przedstawicieli. Jednak pomimo tych przeszkód jego życiową misją jest - zrodzone z nudów lub iluzji wielkości - napisanie powieści. W tym celu udaje się do kawiarni uczęszczanej tylko przez intelektualistów i dysydentów chcąc zbliżyć się do słynnego pisarza A.T., aby poznać sekrety jego rzemiosła. W ten sposób rozpoczyna się, wśród zwątpień i niepewności, polowanie na historię i bohaterów. Amir Tadż as-Sirr sporządza wyśmienity, ironiczny portret paranoi aparatu bezpieczeństwa państwa, które widzi zagrożenie wszędzie i usiłuje zadusić każdą przestrzeń wolności i kreatywności, szpiegując intymność obywateli i osadzając ich w więzieniach bez dochodzeń i procesów. Niemniej w oskarżeniu Taga Elsira nie ma żadnego patetyzmu. Sarkazm i ironia obnażają głupotę reżimu, który boi się nawet własnego cienia. Ta powieść to także słodko-gorzka satyra na świat intelektualistów. W książce o bardzo małych rozmiarach (148 stron w oryginale arabskim) autor zawarł tak wiele zagadnień i problemów, że czynią one z niej wielką powieść.
"W każdym nocnym klubie większość ludzi tańczących w rytmie deephouse’owego hitu o pokoju i miłości przeszła długie szkolenie z zakresu obsługi broni automatycznej i posługiwania się granatem. I nie ma to nic wspólnego z konspiracją, drodzy czytelnicy. To jedynie dodatkowa korzyść płynąca z obowiązkowej służby wojskowej." "W oświetlonej jarzeniówkami kuchni w tym samym klubie przy zmywaniu naczyń pracują uchodźcy z Erytrei. Przekroczyli nielegalnie granicę wraz z beduinami przemycającymi wysokiej jakości haszysz. Palą go potem didżeje stojący na małym podium tuż przy zatłoczonym parkiecie, pełnym naćpanych prawników, pijaków i ukraińskich prostytutek, którym alfons odebrał paszporty i schował głęboko w sejfie dwie ulice dalej." Etgar Keret, wprowadzenie
"Wystarczy, że pomieszkasz w Petersburgu kilka lat, a bez problemu zaczniesz rozróżniać przynajmniej dziesięć odcieni czerni. Petersburżanie, którzy żyją tu od pokoleń, rozpoznają ich setki. To nieodłączny tutejszy fenomen – podobnie jak białe noce, moment podnoszenia mostów czy ożywający w nocy jeździec miedziany. To zjawisko trzeba zaakceptować i żyć z nim w pełnej harmonii. Harmonia mroku jest dla Petersburga całkowicie naturalna, gdyż noir to esencja tego miasta. Mieszkający tu pisarze nie muszą niczego wymyślać. Wystarczy, że uważnie popatrzą dokoła lub spojrzą w głąb samego siebie. Miejskie mity kryją się za nagłówkami kroniki kryminalnej, a kolejna wzmianka w gazecie o zabójstwie starej lichwiarki zamienia się w wielką powieść. Petersburżanie żyją wśród pozostałości dawnego przepychu, które tworzą wstrząsający kontrast dla przyćmionej codzienności." Julia Goumen i Natalia Smirnowa, wprowadzenie Na krwisty i intymny portret miasta składa się czternaście opowiadań noir zebranych przez Julię Goumen i Natalię Smirnową. Pośród autorów znani wielbiciele Petersburgu: Julia Biełomlińska, Władimir Bieriozin, Anton Czyż, Lena Ełtang, Andriej Kiwinow, Jewgienij Kogan, Paweł Krusanow, Aleksandr Kudriawcew, Natalia Kurczatowa, Wadim Lewental, Michaił Lialin, Siergiej Nosow, Andriej Rubanow, Anna Sołowiej i Ksenia Wienglińska. Julia Goumen i Natalia Smirnowa dzielą całą antologię na trzy części.
Rosso Istanbul to osobista opowieść Ferzana Özpeteka, reżysera o dwóch tożsamościach, tureckiej i włoskiej, opowieść, w której autobiograficzne wątki splatają się z fikcyjnymi. To historia powrotu reżysera do rodzinnego miasta i historia kobiety przypadkowo spotkanej w samolocie, która doświadczy w Stambule zupełnie nowych uczuć. Smutek miesza się tu z radością, teraźniejszość ze wspomnieniami, stary Stambuł z nowym, osobista burza w życiu bohaterów z antyrządowymi zamieszkami w 2013 r. I miasto, i bohaterów zastajemy w momencie przełomu. Ozpetek zabiera nas w nostalgiczną podróż do Stambułu, miasta, w którym się urodził i wychował. Miasto wychodzi mu naprzeciw przywołując wspomnienia z dzieciństwa: babkę, „osmańską księżniczkę”, ciotki, stare panny, niezależne, spragnione życia, piękną, pielęgnującą sekret matkę, ojca, który pojawia się po wielu latach nieobecności, smak pierwszej zakazanej miłości. Wspomnienia, kolory, pasje. I można też uznać, że to właśnie Stambuł, miasto sztuki i awangardy, jest prawdziwym bohaterem tej opowieści. Rosso Istanbul doczekała się we Włoszech potrójnego wydruku w ciągu kilku tygodni. Obecnie Ferzan Ozpetek kończy pracę nad filmem będącym adaptacją książki.
To zbiór powiązanych ze sobą opowiadań inspirowanych siedmioma grzechami głównymi. Z dużym poczuciem humoru i dystansu do otaczającego go świata autor dotyka wszystkich aspektów kubańskiej rzeczywistości, od najsmutniejszych po te najbardziej groteskowe.
Autorka wstępu Gabrielle Thierry – malarka, założycielka stowarzyszenia «Renefer» opiekującego się spuścizną Renefera, malarza i uczestnika pierwszej wojny światowej. Zapiski żołnierza to zbiór autentycznych notatek z czasów pierwszej wojny światowej, które Renefer, malarz i rysownik, napisał dla swojej ośmioletniej córki. Ich wyjątkowość polega nie tylko na istotnej wartości historycznej i literackiej opisu życia codziennego uczestników walk, lecz przede wszystkim na pięknie ilustracji, którymi Renefer opatrzył tekst. Dzięki artystycznemu wyczuciu autor przekazuje świadectwo wojny w sposób delikatny i przystępny dla każdego czytelnika, niezależnie od jego wieku i wiedzy. Wśród publikacji traktujących o pierwszej wojnie światowej, które ukazały się dotychczas, niewiele jest utworów przywołujących w tak specyficzny sposób jej dramat.
Barcelona Noir to część dużego wydawniczego projektu zainicjowanego w 2004 roku przez nowojorskie wydawnictwo Akashic Books. Wydali oni już szereg tomów poświęconych miastom Ameryki (w tym kultowy już, rozpoczynający serię Brooklyn Noir), a także światowym stolicom, takim jak: Paryż, Londyn, Dublin, Stambuł, Hawana Noir. Ideą, która przyświecała autorom tego projektu, było zebranie kilkunastu najważniejszych autorów, którzy spróbowaliby zmierzyć się w swoich opowiadaniach z mroczną stroną danego miasta, ukazać zakamarki jego zagadkowej duszy.
W państwie zbudowanym przez przedsiębiorców i buntowników zawsze znajdzie się miejsce na opowieści w stylu noir. Jak lubi powtarzać mój ojciec, wielu chińskich mieszkańców Singapuru to potomkowie poszukiwaczy szczęścia z południowo-wschodnich Chin, które jego zdaniem od zawsze słynęły z „przemytników, piratów i naprawdę zręcznych przedsiębiorców”. (ze wstępu) Wyobraźcie sobie azjatycką wersję Zurychu, raj podatkowy u wybrzeży Malezji, zamożny mikrokosmos, którego obywatele zamieszkują w miejscu podobnym do Disneylandu. Disneylandu z karą śmierci. Wired
Meksyk. Więcej teatrów niż w Paryżu, więcej aborcji niż w Londynie, więcej uniwersytetów niż w Nowym Jorku. Najbardziej skorumpowana policja świata, Witamy w Meksyku, gdzie chaos oznacza piękno, a życie poza prawem jest czasem konieczne. "Dwadzieścia jeden milionów mieszkańców. Miasto bez końca, nocami zmieniające się w dywan świateł, który fascynuje patrzących na niego z samolotu: coś w rodzaju wielkiej leżącej choinki bożonarodzeniowej, czerwono-zielono-żółto-białej jak rtęć, wolfram, sód i neon. Miasto oszalałe od zanieczyszczeń, deszczy, ruchu oraz kryzysu gospodarczego, który chłoszcze je od dwudziestu pięciu lat. Największe miasto na świecie."
Zamiast koncentrować się na zbrodniach namiętności, antologia ta skupia się na namiętności zbrodni, malując przedstawiony w niej świat raczej w mocniejszych barwach niż w odcieniach szarości. Wenecja, z jej niszczejącymi fundamentami, które coraz bardziej zapadają się w głębinach, z jej przepychem i gasnącym pięknem, z jej zamglonymi uliczkami i ukrytymi światami wydaje się najlepszym współczesnym tłem dla opowiadań w stylu noir. Prawdziwą mocą tej antologii jest to, że zmusza nas ona do zmierzenia się z naszymi wyobrażeniami o Wenecji. New York Journal of Books Zamiast...
Magiczna opowieść o pięciu irańskich kobietach. Znajdziemy wśród nich młodą nauczycielkę, gospodynię domową w średnim wieku i prostytutkę. Różni je wszystko, łączy natomiast pragnienie wolności i tęsknota za szczerą miłością.
Debiut Siergieja Lebiediewa to opowieść o utracie pamięci narodowej i o jej moralnych konsekwencjach dla jednostki. Geolog udaje się na daleką północ Rosji, by odkryć prawdę o tajemniczym przyjacielu rodziny, który uratował mu życie, a którego znał jedynie jako Drugiego Dziadka. Wśród opuszczonych kopalń i rozpadających się baraków dawnych gułagów znajduje świat skazany na wymazanie, świat, gdzie łatwiej ignorować zarówno ofiary, jak i katów, niż zmierzyć się z przeszłością. Częściowo autobiograficzna Granica zapomnienia to poetycka, dynamiczna, bogata w opisy przyrody syberyjska odyseja, będąca krucjatą przeciwko zapomnieniu. "Powieść kluczowa dla zrozumienia dzisiejszej Rosji... Mało w niej sentymentalizmu, choć dużo emocji... Nagradza czytelnika bogactwem niespodzianek". - The Globe and Mail
"Bruksela jawi się w powszechnej świadomości jako uosobienie dobrej organizacji i ładu politycznego. Jednak może też ucieleśniać bezduszną i okrutną biurokrację w najgorszym jej wydaniu, co jest częstym motywem zebranych w tym tomie opowiadań. Antologia ta pokazuje jednocześnie, jak niezwykle zróżnicowana kulturowo jest Bruksela. W skład jej populacji wchodzą liczne mniejszości narodowe, nie mieszczące się w ogólnie znanym podziale na niderlandzko- i francuskojęzyczne społeczności" Bob Duffy, Washington Independent Rewiev of Books
Jeden z najgłośniejszych debiutów ostatnich lat. Historia cynicznego menadżera wielkiej międzynarodowej korporacji. Gdy w ciągu dziewięciu miesięcy sprzedała się w 500 tysiącach egzemplarzy, cała Rosja zaczęła się zastanawiać nad jej fenomenem. To powieść zadedykowana zagubionym trzydziestolatkom, którzy z hukiem weszli w życie i wspaniale je przegrali. Restauracja Biuro Promotor Perfect day Narada Lanserka DuchLess Sieć
Aby odkryć, co naprawdę się dzieje w ośrodku dla uchodźców, belgijski dziennikarz i pisarz Dimitri Verhulst zdecydował się spędzić kilka dni w ośrodku w Arendonk w Belgii. W formie powieści przekazuje doświadczenia desperatów, którzy żyją, wspominając horror doznany w swoich ojczyznach, którzy miesiącami, w upokarzających warunkach, oczekują na pozwolenie na pobyt. Autor nie tylko drwi z rzekomej poprawności politycznej dziennikarzy i organizacji pozarządowych, lecz także potępia rasizm i nietolerancję krajów, które uważają się za tolerancyjne.
Śmierć jest zajęciem Simona. Starzejący się tępiciel szkodników przygotowuje się do wykonania ostatniego zlecenia. Po drodze zatrzymuje się w Vals-les-Bains, gdzie spotyka Bernarda, serdecznego, nieco naiwnego chłopaka o łagodnym spojrzeniu i dobrym sercu. Bernard nigdy nie był nad morzem, a Simon potrzebuje kierowcy. Może przez kaprys, może przez rzeczywistą sympatię do człowieka, który tak różni się od niego, Simon proponuje Bernardowi pracę. W świecie stworzonym przez Garniera jest coś urzekającego. Tajemnicę przeszłości bohaterów poznajemy pomału, składając fragmenty oszczędnie dawkowanych informacji. Budowana z malarską wrażliwością atmosfera, którą autor stworzył przy użyciu skromnych środków – prostego słownictwa, nieskomplikowanych, ale jakże trafnych, porównań i metafor – pozostaje w pamięci jeszcze długo po zamknięciu książki.
Pragnę uniknąć jakiegokolwiek nieporozumienia. Jak również losu abonenta telefonicznego, do którego rodzina i przyjaciele wydzwaniają, nie wiedząc, że nie ma go już pośród żywych. Wciąż próbują, ale odpowiada im tylko kobiecy głos automatycznej sekretarki: „Abonent chwilowo niedostępny…!”